Gość
Super opona. Bardzo miękka mieszanka, świetnie się trzyma w zakrętach. Żeby złapać uślizg trzeba się bardzo mocno postarać. Polecam.
Gość
Super guma. Założyłem ją do 954 i jestem pod wrażeniem - na suchym trzyma idealnie, motor zaczął sam składać się w zakręty - nie trzeba się z nim siłować. Na mokrym jeszcze nie miałem okazji jechać, ale jak wypróbuje to się podziele :)
Gość
Super kapcie. Bardzo szybko się grzeją - praktycznie zaraz po wyjeździe są gotowe do składania się w winkle :) Jedyny minus że nie przepadają za mokrą nawierzchnią - czasem na dwójce po odwinięciu gazu tańcują, ale całkiem źle też nie jest. Mogę polecić.
Gość
Świetna opona - teraz kupiłem drugą na zmiane, bo się skończyła. Wytrzymała mi 9 tys. w CBRce f4. Jak na opone sportową to sporo, a dodam że przód jeszcze w bardzo dobrym stanie. Na suchym mega przyczepna, na mokrym troche gorzej. Bardzo szybko się grzeje - kilometr czy dwa i można już ostro latać. Polecam.
Gość
Jedne z najlepszych opon. Super miękkie, dobrze się kleją nawet na mokrym. W gorące dni jedzie się jak po szynach. Jedyna wada: nikną w oczach i to dosłownie.
Gość
Polecam. Na suchym przyczepność lepsza od pilot powerów 2ct. Jedyny ich minus że szybciej się ścierają - w R1 2002r po 4 tys widać druty na tylnej oponie. W deszczu całkiem ok, choć pilotki były lepsze.
Gość
Zgadzam się z przedmówcami. Założyłem je w tamtym sezonie do BMW K1200R i jeździ mi się na nich rewelacyjnie. W ciepły suchy dzień trzymają asfaltu jak zaczarowane. Na mokrym też zachowują się bardzo poprawnie. Co do zużycia - tu nie jest zbyt dobrze, bo w K1200R starczyły mi na 5 tys, ale i tak polecam. Drugi komplet sport attacków już czeka na założenie :)
Witam serdecznie, założyłem nowy kpl opon do kawasaki zx6r 636, 2 tyg temu wiec nie moge się wypowiedziec na temat trwałości ani przyczepności na mokry pnieważ w deszczu nie jeździłem. Natomiast latałem w niskich temperaturach 5-12st i mogę śmiało powiedzieć, iż opona zachowuje sie rewelacyjnie. Motocykl sam skreca, wczesnie latałem na p. Diablo corsa III, różnica jest diametralna na korzyść attacków 2. Mimo niskiej temperatury powietrza jak i asfaltu opony trzymały super. Wielka ich zaleta jest to, że zaraz po załzeniu można ostro pałować, nie trzeba ździerac pierwszej warstwy.Sam to sprawdziłem. Co do trwałości wypowiem się za 2-3mies. Narazie zrobiłem ok 600km, zużycia zero:). Z racji tego iż jestem bardzo zadowolony z powyższych opon, za trwałość i zachowanie na mokrym dam również wysokie noty. Owszem krąża opinie, że conti sport attack wypada słabo na mokry, natomiast w mojej subiektywnej oceneie, przecietny rider tego nie odczuje. Dopiero ktos kto naprawde ostro dziduje w dodatku po torze odczuje różnice. W zeszłym sezonie latałem kolegi sprzętem na p. Supercorsach, jak wracalem do domu to zastał mnie deszcz, złego słowa nie mogłem powiedzieć na zachowanie tej opony podczas dynamicznej jazdy, kwestia kontroli gazu:) pozdrawiam
Gość: NERVOUS
Jeżdże Kawasaki z1000. Jest to jedna z lepszych opon jakie miałem, wytarłem dwa komplety ;) Wszystko ok, nigdy uślizgu, szybko łapała temperature, a i jazda w deszcze nie robiła problemu. ALE! Opona przy jezdzie miasto, dookoła komina-sportowa jazda + dwa razy w roku wyjazd gdzies dalej ok 1/1,5ty km. wytrzymuje 3/4 tys km MAX i tył do wymiany. Troche juz mnie denerwuje kupowanie nowej oponki co drugi rok ;)