Gość: Adam GSF1250
Kurtka idealnie skrojona do turystyki , wszystko dopasowane prawie idealnie, bardzo ciepła przy 5 st spokojnie można parę kilometrów zrobić, wszystko się idealnie dopina: do spodni, szyja osłonięta, wiatr nie ma szans, miałem model Wulf ,materiał może jakościowo był lepszy ale funkcjonalnością Westport bije Wulfa na głowę. W zimowej promocji dostałem protektor plecowy Sas-tec gratis. Zdecydowanie polecam... Na temat wodoszczelności nic nie napisze, nie było okazji przetestować.
Gość
Kurtka generalnie bardzo fajnie wykonana. Wentylacja stoi na najwyższym poziomie, ma motocyklu bez owiewek przy odpietych panelach potrafi zamrozić przy 20 stopniach. Komfort każdy wysoki, Noe blokuje ruchów nie uwiera i można ja dowolnie dopasowac. Niestestety miałem okazje przetestować ja przy glebie , prędkosc miejska i kurtka zdała egzamin. Jedynie szew na barku się przetarl nadlugosci 2 cm. Dla bezpieczeństwa warto dokupić sas-techa na plecy.
Gość: Carlos
Kurtka za te pieniądze bardzo dobra. Wentylację na ciepłe i chłodne dni idzie fajnie regulować zamkami oraz klapami na piersiach. W tym roku poprawiono mocowanie membrany wodoodpornej w rękawach przy nadgarstkach z guzikowego na zamek błyskawiczny (w końcu nie rwą się zaczepy) bo guzik z gumką od majtek to był jakiś poroniony pomysł konstruktora. Ilość kieszeni w kurtce na wszelkiego rodzaju drobiazgi każdego zadowoli.
Gość: Paweł
Przejeździłem w miej sezon. Sprawuje się nieźle, ale mam pare zastrzeżeń. Była raz na gwarancji, gdyż zamek od kieszeni wewnętrznej oraz odpinana klapa od wentylacji się rozeszła (też na zamku). Kurtkę wymieniono na nową, więc można żyć.
Dla mnie większym problemem jest to, ze kurtka w pełni zapięta nie jest "wiatroodporna". Przez kieszenie wentylacyjne dostaje sie do środka powietrze, co jezeli jest sie za lekko ubranym pod spodem katastrofalne, bo robi się zimno i nie można się zapiąć "na głucho" (kwestia pojawia się zwłaszcza gdy jeździmy bez podpinek).
Membrana jest odpinana, ale działa trochę jak termos, wiec zakłada się ją jako lekkie docieplenie lub jak pada. Mialem okazję ją przetestować w prawdziwej, gigantycznej ulewie i zmokłem cały. Nie wiem jakby się zachował goretex w takich warunkach, ale myślę, że lepiej. Ale kurtka na lekki deszcz się na bank sprawdzi.
Mam model Finn z tą membraną i na długie latanie w deszczu zakładam typowy zestaw przeciwdeszczowy. Polecam taki zestaw a ta membrana to tylko na krótkie przejazdy.
Gość: sitek
Kurtkę użytkuję od 2 lat, w tym czasie doczekała się ochraniacza na plecy i ponad 20 tys. przebiegu. Kurtka bardzo komfortowa, dobrze leży i da się doregulować rzepami. Dobrze wentylowana aczkolwiek pomimo pełnego zapięcia ma gdzieś przewiewy. Jakość wykonania na pierwszy rzut oka ok, ale na gwarancji była już dwa razy z powodu zamków (zakleszczanie się zamka kieszeni wewnętrznej i rozwarstwienie materiału zamka wentylacji na plechach). Zaraz po upływie gwarancji rozwarstwił się drugi zamek na plecach.
Gość: Tomaszek
Witam wszystkich,
kurtkę kupiłem w zasadzie przez przypadek, nigdy wcześniej nie przyglądałem się kurtkom modeka; ze względu na budżet planowałem secę.
Kurtka jest wykonana z dobrej jakości materiałów. Po zakupie od razu wymieniłem protektory na sas-tec, oryginalne nie wyglądają za szczególnie. Największą zaletą jest potencjał z zakresu wentylacji. Mamy do dyspozycji łącznie 8 kratek nawiewowych. W upalne dni nie do przecenienia.
W deszczu nie sprawdzałem wodoodporności.
Do wad chciałbym zaliczyć niskiej jakości zamki, które już praktycznie od początku zaczęły żyć swoim życiem, przycinają się, wywijają. Kolejną jest ogólna niska wiatroszczelność. Pomimo zapięcia wszystkich zamków czuć zimne powietrze. Podczas jazdy w niższych temperaturach i wpiętych ocieplaczach na skrzyżowaniach można się zagotować, a w momencie gdy ruszymy zaczynamy czuć zimne powietrze w miejscach zamków.
Ogólnie kurtka nie jest zła, jednak nie poleciłbym ją jako szczyt uniwersalności; na pewno dobra na lato, na zimne czasy niekoniecznie.
Kurtki chyba bym jeszcze raz nie kupił, jednak nie mam doświadczeń z innymi - wcześniej jeździłem tylko w skórach.
Pozdrawiam