Motul 300V syntetyczny

Najlepszy olej Motula. Spełnia najnowsze normy, w tym JASO 2 dla mokrego sprzęgła. Polecam.

Najlepszy olej Motula dla motocykli. Wysoka klasa jakości - API SL. Zgodność z najnowszą normą JASO MA2 do pracy z mokrym sprzęgłem i bardzo dobre pozostałe parametry oleju. Minus jest taki, że to dość popularny olej i można natrafić na podróby.

Leje do 929. Polecam.

Wczoraj zalałem swoją R6. Wcześniej jeździłem na 5100 - wielka różnica na korzyść 300V. Silnik zdecydowanie równiej i ciszej pracuje. Biegi wchodzą znacznie lżej. Polecam.

świetny olej, sprzęgło przestało ciągnąć, skrzynia lepiej pracuje. polecam!

Potwierdzam to co napisali poprzednicy. Przeczytałem chyba milion opinii na temat syntetyków i postanowiłem wlać go do Jajka z przebiegiem 60 tysięcy pomimo sprzeciwu mechanika i praktycznie każdego kogo pytałem. Po zalaniu rewelacja - silnik pracuje wyraźnie ciszej, nawet wbijanie jedynki jest delikatniejsze i bez takiego zgrzytu jaki był na półsyntetycznym Castrolu. Sprzęgło nie ślizga się ani trochę, motocykl lżej pali jak jest zimno. Żadnego rozszczelnienia silnika nie było i nie ma. Polecam.

Przelatane 3 sezony na 300V. Moto pracuje idealnie na tym oleju - zero problemów ze skrzynią czy sprzęgłem. Polecam.

Dla mnie Motul jest przereklamowany. Używałem przez dwa lata, bo każdy mi go polecał, ale raz zalałem Agipa i myśle że jest lepszy. Wentylator o wiele rzadziej się włącza niż na Motulu, a silnik mniej się grzeje.

@Adrian - porównujesz przepracowanego Motula 300V ze świeżym Agipem. Wiadomo, że po zmianie nowy olej będzie lepiej odprowadzał ciepło niż przepracowany już Motul. Jakbyś porównał nowego Motula do nowego Agipa to wtedy można powiedzieć, że takie porównanie ma jakiś sens.

Ja już drugi sezon leje 300V do mojej Yamahy i jestem bardzo zadowolony. Znajomy, który ma hurtownie oleju też twierdzi że to jeden z lepszych olejów. Polecał mi też Ipone i Liqui Moly. Podobno bardzo dobrej jakości oleje.

Olej wyczynowy dla wszystkich miłośników czerwonego pola i ostrej jazdy :D Na liczniku przebiegu mam już ponad 63 tys i silnik pracuje idealnie. Bardzo polecam ten olej.

Rewelacyjny olej. Wlałem go w tym sezonie do mojej cebry. Poprzednio miałem jakiegoś Shella i sprzęgło na zimnym silniku się ślizgało. Po zalaniu Motula jak ręką odjął. Biegi wskakują o wiele chętniej - nawet jedynka wchodzi lżej. Dalej występuje "łup" przy jej wrzucaniu ale znacznie delikatniejsze niż było. Silnik pracuje o wiele ciszej. Niestety przez to że zacząłem słyszeć dźwięk łańcuszka rozrządu. Na poprzednim oleju nie było go słychać. To jedyny mankament jaki zauważyłem po wymianie oleju na 300V. Daje 9/10.

Super olej. Leje go do Kawy Z1000 i nie narzekam. Silnik się nie gotuje, biegi OK, sprzęgło też. Polecam.

Trzeci sezon leje 300V do RN12 i bardzo sobie chwale. Moto bardzo często widzi czerwone pole, więc kiepskie oleje odpadają. :) Polecam.

Zalałem go w do GSRki i mogę śmiało polecić. Nie wiedziałem, że olej może tak dużo poprawić. Silnik wyciszył się, biegi zaczęły wchodzić dużo lepiej i ciszej. Naprawde super olej. Trzeba tylko uważać na podróbki, które zapachem drażnią nos. Oryginalny Motul ma bardzo przyjemny zapach - jakby płynu do naczyń(taki jabłkowo brzoskwiniowy). Dosłownie chce się go wypić :)

Moja Kawa ZX-10R najlepiej chodzi na 300V. Testowałem też Castrola, ale praca na Motulu jest bardziej aksamitna, silnik chodzi ciszej. Biegi wbijają się łagodnie i bez oporu. Polecam.

Na Motulu 5100 ślizgało mi się sprzęgło. Po wlaniu 300V jak ręką odjął. Polecam.

Po kupnie R1 miałem zalany jakiś kiepski olej - jak tylko stanąłem na światłach to temperatura szybko rosła i włączały się wentylatory. Po zmianie na 300V moja maszynka nie grzeje się już tak szybko, do tego silnik ciszej chodzi. Polecam.

Leje od 6 lat do różnych motocykli i nigdy nie narzekałem na ten olej. Ma jedne z najlepszych parametrów wśród wszystkich dobrych marek. Co do malkontentów którzy uważają że jest przerekalmowany polecam obejrzeć test różnych olejów w niskiej temperaturze - okazuje się, że ten przereklamowany olej najszybciej dotrze do elementów silnika podczas niskiej temperatury. Tu jest link do filmu na YouTube: http://www.youtube.com/watch?v=lmkoQz4J8jU

Najlepszy olej. Silnik pracuje świetnie, sprzęgło nie ślizga się, biegi wchodzą dobrze no i ten zapach... aż czasem idę do garażu żeby sobie powąchać :)

Olej wlałem niedawno do mojej VFRy i co ciekawe nie przechodziłem z innego, a miałem wlany właśnie 300V. Różnica w pracy silnika zauważalna praktycznie od razu po uruchomieniu motocykla - jest ciszej, silnik pracuje równiej, a jedynka wbija się jak w masło. Jaki z tego wniosek? Taki, że olej nie jest aż taki istotny - najważniejsze, żeby regularnie go wymieniać. Co z tego, że będziemy mieli markowego Motula, skoro będziemy go wymieniać co 15 tys. Według mnie można lać nawet tańszy olej(LM czy Castrol), ale należy bezwzględnie przestrzegać czasu wymiany. Po pewnym czasie do oleju przedostaje się mnóstwo szkodliwych związków, które szkodzą silnikowi, dlatego olej najlepiej zmienić właśnie na zime, żeby nie szkodził silnikowi.

to naprawde dobry olej ja latam tylko na takim i wszystkim polecam

Olej dobry, ale ceny wzięte z kosmosu. Płacić 300 PLN za 4 litry tego oleju to już gruba przesada. Liqui Moly Racing Synth ma identyczne parametry jakościowe co Motul 300V Factory Line(API SL i JASO 2), a kosztuje 2x mniej. Dla mnie wybór jest oczywisty. Różnice w cenie lepiej zalać do baku.

Jak dla mnie to najlepszy olej do motocykla i nie pisze to osoba, która w życiu widziała tylko Motula na oczy. Używałem innych olejów(nie będe robił antyreklamy) i na Motulu moja SVka chodzi najlepiej - po rozgrzaniu silnika biegi chodzą nadal precyzyjnie i wbijają się idealnie. Na innych olejach było z tym różnie, dlatego polecam Motula 300V, a jak nie to przynajmniej Motula 7100. Daje 10!

Ja także polecam ten olej - leje do zx-6R i nie widze żadnych problemów.

Motula 300V od paru lat i jak dla mnie nie ma lepszego oleju. Niedawno zrobiłem sobie mały test na mrozie, bo mam jeszcze 5100 w butelce 4l. Jak było 10 st. na minusie to wystawiłem bańki z olejem na zewnątrz na dwie godziny, a potem obróciłem je do dołu i potem szybki obrót z powrotem. Motul 300V dosłownie w moment spłynął spowrotem do butelki, a na 5100 trzeba było poczekać(niedługo, ale jednak różnica jest). To tylko potwierdza, że syntetyk jest znacznie lepszy i zachowuje właściwości w każdej temperaturze. Zaraz po odpaleniu motocykla dotrze o wiele szybciej do smarowanych elementów. Jak dla mnie olej numer 1 - polecam!

Kto jeździ motocyklem przy minus 10 stopniach? Chyba ważniejszy parametr to odporność na wysokie temperatury w przypadku motocykla.

Niektórzy uważają, że motul jest przereklamowany nie mając żadnego pojęcia na temat olejów. Wajważniejsza w przypadku dobrego oleju jest baza. Prawdziwe syntetyki są z baz pochodzenia chemicznego - PAO i estrów IV i V grupy, dzięki czemu są bardziej stabilne temperaturowo i lepiej odprowadzają ciepło. Poza tym oleje produkowane na bazie estrowej i PAO są bardziej trwałe. Wszystkie oleje Motula to oleje na bazie estrów więc są to oleje w pełni syntetyczne, a wielu producentów nazywa olejem syntetycznym olej produkowany z hydrokrakowanej bazy mineralnej - III grupa, tylko że nie są to prawdziwe syntetyki a oleje produkowane w technologii syntetycznej. Tak więc Motul POLECAM. Dobry producent podaje takie informacji - oleje estrowe to także bel ray(nie pamiętam dokładnie który). Jeśli dobrze pamiętam także Liqui Moly racing synth jest olejem na bazie PAO. Co do innych olejów nie chcę wprowadzać w błąd - warto zgłębić temat, aby lać dobry olej do wysilonych silników takich jak motocyklowe.

Mam triumpha latałem na 300V 10/40 i 15/50 i powiem że na jazdę po torze i latem po mieście 15/50 jest lepszy. Silnik zdecyzdowanie ciszej pracuje, za to na 10/40 mniej pali ale trochę wiecej go zużywa przy ostrym dzidowaniu. Bardzo polecam 300V, niestety jest drogi.

Latam na Motulu 300v duble ester 10/40 oraz 15/50, już 3 sezon i powiem tak jak w poprzedniej wypowiedzi że Motul 300V do dobry olej ale ma niestety kilka wad. Pierwsza to 10W/40 w ciepłe dni nie wytrzymuje temp. często włącza się wentylator i moto się grzeje. Co gorsza olej traci bardzo szybko swoje startowe parametry, tzn. jesteśmy zachwyceni aksamitną pracą skrzyni biegów, fajną pracą sprzęgła itp. ale po 3-4 tys. km jazdy po mieście (i nie mówię tu o odwijaniu na maxa. na każdych światłach) tylko normalnej jeździe olej bardzo szybko traci te swoje parametry. Moto zaczyna się grzać, skrzynia już tak super nie chodzi itp. To trochę tak jak by producent przygotował produkt tylko na wyścig a nie dla normalnego użytkownika latającego 5-10 tys. w jednym sezonie do następnej wymiany oleju. Kolejna wada to cena. Za 4 L opakowanie 250 PLN to przesada, a do tego w obrocie jest mnóstwo podróbek... Cóż chyba w kolejny sezonie rozstanę nie z Motulem 300V i przechodzę na syntetycznego Amsoila lub Liqui Moly.

SPECYFIKACJA API

Określa trzy kategorie olejów smarnych, za pomocą symbolu składającego się z dwóch liter. Pierwsza litera służy do określenia silnika, do jakiego olej jest przeznaczony:
S - Service (samochody benzynowe)
C - Commercial (pojazdy z silnikiem wysokoprężnym),
G - przekładnie.

Druga litera natomiast oznacza poziom jakości gwarantowany przez dany olej smarny: im niższa jest litera alfabetu, tym produkt gwarantuje lepsze osiągi.
Dla samochodów z silnikiem benzynowym najbardziej aktualna jest na dzień dzisiejszy specyfikacja API SL; dla samochodów z silnikiem wysokoprężnym natomiast specyfikacja API CH-4 i CI-4.

Testy przewidziane w specyfikacji API, od SH w górę są przeprowadzane zgodnie z protokołem CMA (kontrola testów silnikowych, kontrola składu chemicznego, kontrola danych).

Aby uzyskać taki stopień klasyfikacji, dany smar (olej) musi przejść pozytywnie cztery próby silnikowe biorące pod uwagę:


wzrost temperatury oleju w pracującym silniku;
wydłużenie czasu między przeglądami, określonego przez producenta;
poszukiwanie lepszych osiągów silnika;
surowość przepisów prawnych w zakresie ochrony środowiska;
zmniejszenie zużycia paliwa dzięki niskiemu stopniowi lepkości; (wyłącznie dla olejów typu "Energie conserving").


"S" - silniki benzynowe

API SG
Do silników benzynowych w autach osobowych i lekkich autach dostawczych, począwszy od roku produkcji: 1989. Oleje SG mają lepsze właściwości od olejów SF jeżeli chodzi o odporność na tworzenie się osadów, ochronę przeciwzużyciową i odporność na korozję.

API SH
Identyczne właściwości jak w przypadku olejów SG, przy czym surowsze warunki przeprowadzenia testu.

API SJ
Olej silnikowy na poziomie SH, opracowany zgodnie z systemem certyfkacji API oraz zgodnie z licznymi kryteriami prób.

API SL
Specyfikacja stosowana od dnia 1 lipca 2001 roku. Stanowi ona ewolucję w dziedzinie stabilności na utlenianie, kontroli tworzenia się osadów w wysokiej temperaturze, redukcji lotności i zmniejszenia zużycia. Testy kontrolne stały się bardziej sztywne i surowe; dodano także szereg nowych prób.

APL SM
Specyfikacja wprowadzona w listopadzie 2004, wymaga przejścia najbardziej surowych testów dotyczących wytrzymałości na utlenianie, ochronę przed osadami, testów na osiągi w niskich temperaturach.

Osobiście sprawdziłem na Allegro i tylko BEL-RAY EXS spełnia te parametry, jeszcze go nie używałem, ale zamierzam przetestować.

Macie mało aktualne informacje. Od 2014 roku oleje motula podniosły klasy jakościowe i nie tylko dorównały do SL, ale spełniają najwyższą norme SN - to nawet wyżej od bel raya. Na dowód zdjęcia etykiety i butelki z najnowszego opakowaniu Motula 7100 - API SG/SH/SJ/SL/SM/SN

http://img.pl/5329861f3d800/
http://img.pl/5329861f3d800/kVDf/

Witam, kilka tygodni temu zalałem motocykl motulem 300V, a poprzednio lałem motul 5100. Jestem bardzo zadowolony, skrzynia i sprzęgło lepiej pracują, silnik chodzi ciszej, bez klekotania, równo. Polecam.

Wlałem 300v 10w40 do Yamahy R1 2003 - nie sądziłem że olej może tak wpływać na kulturę pracy silnika. Po wymianie oleju widzę wyraźną poprawę kultury pracy, biegi które czasem wchodziły z mocnym trzaskiem - od wymiany na motula 300v jeszcze nie zdarzyło mi się :) PS. Oryginał ma bardzo fajny zapach i zielony fluorescencyjny kolorek :) Aż miło patrzeć :D Z nastąpną wymianą też będzie lany motul 300v

Kupiłem wcześniej 7100 też syntetyk bo nie wiedziałem jaki był poprzedni olej,odrazu po zalaniu skleiło sprzęgło,ciężko wchodziły biegi a momentami nawet wcale...najprawdopodobniej trafiłem na podróbkę. Na 300V wszystko chodzi jak trzeba także polecam w 100 % ale tylko z pewnego źródła.

wymieniam teraz olej na motul300v10w40 , mam nadzieję że na wiosnę bedę się podniecał tym olejem .kupiłem moto na oleju chyba yamalube latało super ,zmieniłem na motul 5100 10w40 i czułem że sprzegło się trochę ślizga . mam nadzięję że bedzię lepiej nawiosnę napiszę komentarz . latam yamaha raider 1900 poj.

Witam, postanowiłem sprawdzić dwa oleje liqui moly oraz motul 300v w mojej yamaha r1 rn22 2014r i tak oto zrobilem, a moje wnioski są takie że z liqui moly 10w50 street race silnik chodził cicho ogólnie wszystko ok aczkolwiek troszkę twardo wchodziły mi biegi kiedy przyszedl czas na wymiane oleju wymienilem na motul 300v 10w40 i uważam że ciszej zaczął chodzić silnik oraz biegi zaczęły lepiej wchodzić tzn jedynka mniej szarpie oraz wchodzą gładziej. Jak dla mnie oba oleje są godne polecenia lecz wygrał motul 300v. Pozdrawiam

Olej super, moto zaczęło mniej się grzać - można dotknąć ręką dekla sprzęgła A przedtem na motulu 5100 tego nie mogłem zrobić. Cena odstrasza - 70zl/l Ale za jakość trzeba płacić :)