Gość: Bednarcm
Rękawice wygodne, ciepłe, dobre na jazdę jesienią lub wczesną wiosną. Na początku zupełnie nieprzemakalne, sprawdzały się w jeździe w deszczu. Niestety po dwóch sezonach jesienno-zimowych membrana przestała istnieć, postrzępiła się przede wszystkim od odpinania jednego rzepa, którego nie dało się odpiąć bez przeciągnięcia jego krawędzi po membranie. Membrana jest nałożona na wierzchni materiał rękawic. Zatem po dwóch sezonach rękawice przestały spełniać dwie ze swoich podstawowych funkcji, jakimi były nieprzemakalność i ochrona przed wiatrem.
Gość: Pawel
Najbardziej drażni ze jak wyciągasz dłoń to całe wnętrze wychodzi razem z nią, włożenie potem dłoni jest bardzo ciężkie. Są dość ciepłe, przy 20 stopniach na dworze w środku robi się bagienko.