Gość: jaro
Używałem rękawic Shima Spacerunner przez całą jesień i krótki na wiosnę. Są one bardzo ciepłe i wygodne. Niestety 3 punkty odjąłem za błąd projektowy jakim jest brak przyszycia polarowego wnętrza do skórzanej warstwy zewnętrznej na palcach. Powoduje to że jak chcemy wyjąć lekko spoconą dłoń to cała polarowa podszewka wyjeżdża na zewnątrz i póki nie wciśniemy jej do środka (a jest to wcale niełatwe bo skóra jest dosyć sztywna) nie da się założyć rękawicy ...
Gość: Hillbilly
Ogólnie OK. Za niecałe 200 złotych trudno oczekiwać fajerwerków, ale kilka elementów można by poprawić niewielkim kosztem. Są grube, więc czucie jest takie sobie, łapy dość szybko pocą się, a wentylacja jest prawie żadna. Mankiet i rzep są za krótkie. Na plus: ciepłe...
Gość: Łukasz
Po tysiącu kilometrach rękawice się rozlazły, wnętrze wychodzi a membrana się pozwijała gdy do środka dostała się woda i rękawice można już tylko wyrzucić na śmietnik, za tą cenę nie warto, w dodatku są średnio wygodne a ręce się mocno w nich pocą
Gość: Pablo
Przyznam szczerze że jestem mile zaskoczony ,używam drugi sezon i jak na razie odpukać nic się nie rozlazło :) Jak za taką cenę mam nadzieje że jeszcze w nich po smigam :P
Gość: Meehoo
Na początek plusy: Sprawiają wrażenie mocnych, mają protektory tam gdzie trzeba oraz listwę gumową na palcu wskazującym. Są też ciepłe.
Minusy: Ręce pocą się w nich niemiłosiernie. Brak jakiejkolwiek wentylacji. Po jednym dniu użytkowania dwa trzeba przeznaczyć na suszenie wewnątrz
Reasumując - na zimne dni jak najbardziej - na chłodne nie.
Gość: Tomasz
Prze pierwszy miesiąc nie miałem zastrzeżen poza dośc słabą wentylacją. Niestety w pewnym momencie w lekkim deszczu rękawica przemokła i przy wyjęciu dłoni wywlekła się cała wewnętrzna część rękawicy. Ponownie włożyć ręki już mi się nie udało. Próby reklamacji zawiodły (trzeba było nie zdejmować, coby nie naruszyć konstrukcji rękawicy) i zostałem ze śmieciem do którego nie dało się nawet włożyć ręki. Z ciekawości rozciąłem wewnętrzną poszewkę, pod którą znalazłem membraną mająca na celu zapewnić rękawicy nieprzemakalność, cała była w kawałkach, co tłumaczyłoby przpuszczanie wody, oraz niewożliwośc włożenia ręki. Ogólnie produkt nie nadaje się do użytku, no chyba że ktoś zamierza włożyć i już nie zdejmować.
Gość: Mti
Rękawice posiadam od 6 miesięcy. Zrobiłem w nich na dzień dzisiejszy ok 6000km. Szczerze ? Po takim przebiegu oczekiwałem od nich trochę więcej. Jakość wykonania bardzo kiepska, z resztą jak większość produktów od Shimy. Przy zdejmowaniu rękawic wyściółka wychodzi razem z ręką, co jest bardzo irytujące..
A teraz dwa plusy. W niskich temperaturach rzędu 5-10 stopni spisują się znakomicie, dłoń nie odczuwa zimna.
Po drugie są bardzo komfortowe, świetnie leżą na dłoni.
Gość: RAF
Wywaliłem pseudo membranę po 3 miesiącach i latam w nich już 5 lat.
Wiem że w deszczu przemokną, więc zakładam inne.
Nie dajcie się naciągnąć na te rękawice nie są warte swojej ceny.