Daje 8 gwizdek ze względu na brak możliwości regulacji w łydce i mimo wszystko jako takiej regulacji.
Na trasie, torze - amatorsko są rewelacyjne. Bezpieczne.
Miałem w nich 2 szlify.
Jeden na małej patelni, ślizg trwał jakieś 5 m. Plastiki lekko się pościerały i to wszystko. Pełne bezpieczeństwo.
Drugi, gdyby wyleciałem z dużej patelni na poboczne. Tutaj nic się nie stało mimo upadku.
Amatorsko i w trasę rewelacyjne. Myślę, ze nie potrzeba Supertechów, aby bezpiecznie się bawić.
Gość: krisJS
Przejeździłem jeden sezon ok. 10 tys. km i brak oznak zużycia, a buty bardzo wygodne i rozsądnie wykonane pod kątem bezpieczeństwa.
WENTYLACJA:
Dwa razy złapał mnie deszcz, noga wyszła sucha, mimo że wieje w tych butach jak na kasprowym. W lecie +30 stopni, upał niesamowity, a stopa nie poci się. Wentylacja zdecydowanie na plus. Gdy jest +5 +10 stopni, nie jest zimno, dobra skarpeta i można jechać.
WYGODA:
Bardzo wygodne, choć ciężko mi porównać bo to moje jedyne wysokie buty. Nic nie doskwiera, nie uciska, nawet po przejechaniu 800km w jeden dzień. Natomiast wiadomo, jak zejdziesz z moto to buty wymuszają lekko ugiętą pozycję, nie da się w nich za bardzo chodzić (do turystyki nie nadają się).
WYKONANIE:
Wzorowe. Nic nie odstaje, nie pęka, skórę zaimpregnowałem dwa razy po deszczu preparatem do odzieży skórzanej, wygląda jak nowa. Kolor zarówno ochraniaczy jak i skóry utrzymuje się.
PODSUMOWUJĄC:
Mogę polecić. Są drogie, w cenie 800zł możesz już wybrzydzać, ale czy dostaniesz lepsze? Nie wiem, trzeba przymierzyć i ocenić. Ja wybrałbym drugi raz SMX-6 ze względu na to, że po prostu dobrze leżą, są miarę bezpieczne, przewiewne, super wykonane, no i pasują do reszty ciuchów (marka). Dla mnie buty 10/10 bo naprawdę nie mogę się do niczego przyczepić po 1 roku użytkowania.
Ja ze swojej strony zauważyłem, że jak trzymasz normalnie nogi na podnóżkach to 0 jakiejkolwiek wentylacji. Natomiast jak weźmiesz je na kaczkę to naprawdę zdrowo wieje.
WENTYLACJA DO BANI A RACZEJ JEJ BRAK, BRAK PERFORACJI, BRAK WLOTOW Z PRZODU, MOKRE STOPY PRZY TEMP. POWYZEJ +12 ST.c BUTY JAK ZA TA CENE DO BANI, LEPSZE MOIM ZDANIEM SA RST EVO I TANSZE, TYCH STANOWCZO NIE POLECAM, SATYSFAKCJA PO JEZDZIE TAK SAMO JAK W GUMOFILCACH
Gość: Virek
Posiadam buty 2 sezony, pod względem bezpieczeństwa wzbudzają zaufanie, dobre usztywnienie stawu skokowego ciężko przekręcić nogę w kostce na bok. Ochraniacze na pięcie i goleń solidnie wykonane. Posiadają jako takie otwory wentylacyjne które są w tylnej części buta co w zupełności wystarcza aby czuć się w nich komfortowo natomiast po godzinnej jeździe w ostrej ulewie nie przemokły. jako minus mogę się przyczepić do braku regulacji w łydce natomiast mnie osobiście nie jest ona potrzebna
Gość: XXXX
potwierdzam kolege, brak wentylacji, odprowadzenie za stawem skokowym to stanowczo za malo, buty nie nadaja sie na srednie i wysokie temperatury, poci sie w nich noga, nie polecam, wygodna w chlodnie dni natomiast godna polecenia i komfort z uzytowania jak najbardziej ale juz na wiosne buty poszly w odstawke
Każdy na wstępie powinien pisać, którą wersję miał / testował. Perforowana / Bez perforacji (ta na zdjęciu) / Gore-Tex. Chyba są tylko te trzy, a jeśli nie, to proszę o poprawienie mnie. Szkoda, że ktoś kupuje buty bez perforacji, która ma za zadanie trzymać temperaturę i opierać się ulewie, a oczekuje super wentylacji, a w drugą stronę, ktoś kupuje buty perforowane, które mają za zadanie jak największy przewiew, a narzeka, że przemokły mu szybko - radzę wcześniej ruszyć głową, bo to nie trudne, a koszt butów powinien tym bardziej do tego determinować.
Użytkuję 3 sezony i polecam wersje wentylowaną (duża powierzchnia perforacji). Super sprawa - przy wysokich temperaturach zapewnia duzy komfort. Nawet po długich godzinach jazdy stopy nie sa rozmiękłe i wymętolone od wilgoci. Fajne jest to, że jak ma się ochote wystarczy wystawić nogi na bok od motocykla i wzmocnić chłodzący pęd powietrza. W zimne dni (około 5 stopni) wystarczy mieć na stopie zimowe skarpetki i nie jest za zimno. Buty uzytkowałem na Honda Fireblade i Yamaha FZ6 S2.
Trzeba było kupić wersje perforowaną... niewiem gdzie ludzie mają głowe robiąc zakupy.
Gość: bartek
dla mnie super buty, wszystko z nimi ok. dobra cene znajdziecie w moto-akcesoria.pl, zajrzec warto, na pewno skorzystacie
A teraz trzeba dać przynajmniej 1000zł za te trzewiki :P
Ja kupiłem swoje za 570 Zl ;)
jak kupiłem swoje u olka w bielsku-białej za 670zł;)-kto przebije;)?
Gość: SASZ
Buty spoko,tylko jak były na gwarancji dwa razy odkrecił mi sie ten zawias oczywiście zrobili gwarancja mineła znowu sie odkręcił w jednym miejscu i nie mam pojęcia jak to sie wkreca.Moze miał ktos taki przypadek i wie jak to wkręcić.On jest w 3 miejscach wkrecony
Mam ten sam problem z tymi zawiasami
Mała aktualizacja do mojej wcześniejszej opinii. Po ślizgu przy 90/h stwierdzam, że buty średnio zdały egzamin. Uderzyłem bokiem, w ten duży plastik co ma niby zapobiegać skręceniu kostki. Nie skręciłem, ale mocno ją obiłem. Z buta nic nie odleciało, można dalej spokojnie używać, ale niesmak pozostaje. Wydaje mi się, że SMX-6 słabo zabezpiecza kostkę, but nie jest odpowiednio usztywniony. Szkoda tylko, że potrzeba wypadku aby się o tym przekonać. Generalnie mam teraz mieszane uczucia. Na pewno będę szukał czegoś lepszego. Szczególnie w obecnej cenie, która sięga 900zł można znaleźć na pewno lepsze buty innych marek.
Gość: Adamooo
Witam.
Użytkowałem buty przez dwa sezony, głównie turystyka. Buty są bardzo wygodne i to w sumie ich największa zaleta. Na minus jest fakt, że w butach jest bardzo gorąco. Rozczarowaniem jest dla mnie także, że protektor na palcach zaczyna przecinać skórę buta.
W przypadku wąskich nogawek spodni, kiedy cholewka buta z rzepami jest widoczna, łatwo zaczepić rzepem za część motocykla co skutkuje odpinaniem się rzepów buta.
Ogólnie jestem z nich zadowolony, buty dobrze przylegają do stopy, dają poczucie dobrej ochrony.
Gość: Piotrek
Cześć,
buty są na tyle wygodne, że śmiało mozecie po zejściu z moto udać się na długi spacer. Polecam wybrać sobie maksymalnie dopasowany rozmiar, ponieważ z czasem robią się z nich kalosze :). Brak możliwości regulacji w łydce sprawia, że but raczej nie nadaje się dla ,, patyczaków''. Polecam kupno modelu wentylowanego, bo w pełnych wentylacja praktycznie nie istnieje. Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to uważam, że podeszwa mogłaby być bardziej usztywniona. Protektory piszczeli i pięty robią swoją robotę. Stabilizator kostki jest raczej ładnym dodatkiem niż funkcjonalnym elementem.
Drugi sezon w tych butach i potwierdzam,że robią się z nich kapcie :)Poza tym spoko.Rzepy trzymają jak nowe.Zamki działają bezproblemowo.Nic się nie odpruło.Moją nogę trzymają jak imadło ale da się w nich chodzić.Wentylacji brak,no ale to jest model niewentylowany :)Dałem za nie 750 pln i uważam,że to dobrze wydane pieniądze.
Gość: Robert
Witam, posiadam te buty od polowy sezonu.Kilka razy zdazylo mi sie miec je na nogach przez pare godzin, o ile jazda w nich nawet 5h jest super o tyle juz po 30minutach spacerowania w nich bolaly mnie palce u nog. Oceniam je dobrze sa wygodne w trasie bardzo dobrze wykonane ale za ta cene spodziewalem sie czegos wiecej, buta nie tylko 100% torowego ale tez dobrego na jakies zwiedzanko. wiem ze to nie but turysta ale hardkorowy torowiec tez nie. Wentylacja zerowa w moich butach po kilku miesiacach pachnie jakby cos zdechlo dlatego regularnie laduja na balkonie;) jazda w lekkim deszczu do 20-30 min w srodku sucho. Podsumowanie polecam bezpieczne i wytrzymale buty ale nic wiecej.
Gość: Zaku
Buty kupione po dwoch latach uzywania Alpinestars SMX 5.
SMX 5 zuzyly sie zewnetrznie i wentrznie, ale byly bardzo dobre.
Jezdze codziennie w SMX 6 w warunkach tropikalnych (30-38 st. C). Wentylacja gorsza niz SMX 5, ale jest kompromisem z nieprzemakalnoscia. Niespodziewany krotki deszcz nie zagraza wnetrzu butow jak to bylo w poprzednim modelu, ktore przemakaly bardzo szybko.
Dla mnie sa wygodne, lepiej zaprojektowane niz SMX 5 i z teoretycznie dobry stopniem bezpieczenstwa (nie testowalem i nie zamierzam).
Jedna gwiazdka minus za to ze sa ciasne przy uzywaniu pod nogawke spodni. Tu SMX 5 byly lepsze.
Gość: morhot
Moje SMX-6 pólroczne dramatycznie przemakają. Ale dramatycznie. 3 km w lekkim deszczu = całe skarpetki mokre. 10 km w ulewie = w butach chlupie.
Czy te zwykłe SMX-6 tak mają? Gdzie one przemakają? Na szwach? Bo przecież ekoskóra sama w sobie jest nieprzemakalna, podeszwa jest klejona a zapięcie kryte rzepami bardzo daleko, więc tamtędy się nie leje.
Może potraktować szwy preparatem hydrofobowym do odzieży górskiej?
Poza tym bardzo, bardzo fajne buty, wygodne, również do chodzenia.
Mały minus jak ktos wyżej pisał za bardzo masywny ochraniacz plastikowy golenia, przez co kiepsko się mieszczą do nogawek spodni turystycznych.
Użytkuję już trzeci sezon, trzymają się dość dobrze i są nawet wygodne do jazdy i do chodzenia. Jakość wykonania bardzo dobra. Nigdzie nie wyłazi klej, zamki i rzepy solidne. Na minus wentylacja, a w zasadzie jej brak. Nie wiem czy to nie jest wina środków zabezpieczających do skóry, ale jeśli jest ponad 20 stopni to nie ma szans żeby po godzinie jazdy skarpety nie zrobiły się wilgotne. Do dalekiej turystyki się nie nadają. Już zaczynam się zastanawiać czy nie nakłuć w nich kilku dziurek bo jest masakra. Jedzie się jak w ocieplanych gumiakach. jeśli chodzi o bezpieczeństwo to przy tej półce cenowej jest nie do przyjęcia. Nie ma żadnego zabezpieczenia palców oprócz plastikowych sliderów, ale co gorsza nie ma tego co najważniejsze w dobrych butach motocyklowych czyli jakiegokolwiek zabezpieczenia przed inwersyjnym skręceniem stawu skokowego. Ten plasticzek po zewnętrznej stronie raczej przed tym nie uchroni. Generalnie to buty są nawet ok, ale nie na tą cenę. Kupiłem bo mi się podobały wizualnie i żałuję. W tych pieniądzach zdecydowanie lepiej kupić coś innego czyli jakiś wysoki model z "tańszej" marki. Do turystyki można już znaleźć coś z gore-texem, a do sportu też znajdzie się coś lepszego, np. RST. Ogólnie jeśli chodzi o buty alpinestars to opłaca się brać jedynie najlepsze i najdroższe modele, bo tylko wtedy dostajemy produkt najwyższej klasy. Tak samo jak lepiej jest kupić skodę w full opcji niż zupełnie gołe audi za tą samą cenę. Może i ludzie nie będą patrzeć na nas z podziwem, ale sami będziemy zdecydowanie bardziej zadowoleni. Przy butach smx-6 mamy do wyboru albo wersję bez wentylacji, która w zasadzie jest ładnym gumiakiem, albo wersję wentylowaną, która nadaje się tylko na ładną i słoneczną pogodę. Drugi raz bym nie kupił, chyba że będą przecenione o 50%
Dołączone zdjęcia
Gość: Blink
Buty świetne. Wytrzymały już 4 intensywne sezony. Membrana GoreTex robi robotę. Nie ważne czy +5⁰C czy +30⁰C zawsze jest komfortowo.