Nawigacja motocyklowa Lark Freebird 35 AT Moto

Bardzo sympatyczne urządzenie firmy Lark, sprawdzone w drodze i deszczu. Czasami pojawiał się error w wyznaczeniu trasy ale niezbyt często. Solidna budowa, toporna obudowa, która jest ogromną zaletą. Plusy: obudowa, wodoodporna, cena, uchwyt do auta i drugi do mocowania na motocyklu (na calową kierownicę trzeba zwiększyć uchwyt) z ładowaniem przez piny 5V, zapasowa bateria (na spacery i rower), miejsce na kartę micro SD. Minusy: Oprogramowanie larkmap nie jest najwygodniejsze dla motocyklisty - małe literki (słabo widać dystans km, godzinę itp). Za mały wskaźnik kompasu. Brak opcji wprowadzania celu ze współrzędnych geograficznych.

Super nawigacja, która nie ustępuje znacznie droższym urządzeniom. Możliwość instalacji Automapy. Przy obecnej cenie nie ma konkurencji. Ja dałem za nią 370 PLN.

Dobra nawigacja za niewielkie pieniądze. Ma przyjazne menu i jest łatwa w obsłudze Odbiornik GPS wbudowany w Larka jest naprawdę dokładny - nigdy nie zgubił sygnału.

Używam jej drugi na enduro i niejedno już razem przeszliśmy :)
Minusem jest ekran o niskiej rozdzielczości, ale za tą cenę jest bezkonkurencyjna. Można bez problemu uruchomić Automapę i OziExplorer.

Doskonała nawigacja za małą kase. Bardzo szybko znajduje satelity, można bez problemu zainstalować automape i cieszyć się super dokładnymi mapami polski :) Oryginalna mapa też nie jest zła, ale odstaje od automapy.

Największą zaletą tej nawigacji była cena. Niestety szybkość automapy pozostawia troche do życzenia w dodatku widoczność w słońcu to porażka. Drugi raz bym jej nie kupił.

Moje doświadczenia są niestety nieciekawe. Po zakupie urządzenie 8 miesięcy funkcjonowało bez zarzutu. Następnie padło bez najmniejszego ostrzeżenia. Reklamacja, wymiana na nowy i tutaj porażka. Trzy razy uruchomione i kolejna klapa, po prostu nie włącza się i tyle. Odesłane do Larka (Serwis RMA) 1 miesiąc czekania na decyzję i wreszcie decyzja o zwrocie kasy, ale serwis zatrzymał dowód zakupu razem z gwarancją inie mam zwrotu kasy, ani nie mam działającego, ani żadnego urządzenia i już tak dwa miesiące usiłuje wydobyć od przedstawiciela Larka dowód zakupu, który pozwoli na odzysk kasy. Lark ignoruje moje telefony i e-maile. Szczerze odradzam!!!

19.03.2014 - zakup nawigacji i radość z nowego urządzenia.
połowa sierpnia 2014 - urządzenie przestało działać
21.08.2014 - wysyłka nawigacji firmą kurierską do siedziby firmy Lark
29.08.2014 - przyjęcie zgłoszenia i nawigacji przez firmę Lark (czemu aż tydzień ?)
04.11.2014 - po wielu monitach telefonicznych, prośbach i groźbach wysyłanych na e-mail i pocztą tradycyjną, otrzymałem od firmy Lark pismo. Według jego treści powinienem to pismo przesłać do sklepu w którym kupiłem nawigację i od nich oczekiwać zwrotu pieniędzy.
07.11.2014 - wysyłam otrzymany dokument wraz z oryginalnym paragonem do sprzedawcy, czyli firmy Tomsoft, ul. Nowolipki 21, 01-006 Warszawa
05.12.2014 - po miesiącu oczekiwania dzwonię do firmy Tomsoft, gdzie od miłego pana słyszę, że otrzymam zwrot pieniędzy dopiero wtedy, gdy oni otrzymają od firmy Lark fakturę korygującą.
27.12.2014 - po 4 miesiącach oczekiwania postanawiam opisać tą historię ku przestrodze innych. W moim przypadku produkt firmy Lark był na takim samym poziomie jak traktowanie przez nią swoich klientów, czyli poniżej dna. Odradzam wszystkim zakupu tych niskiej jakości produktów. Są z pewnością firmy oferujące produkty w podobnej cenie, za to może reklamacje są załatwiane w cywilizowany sposób.
Temat na wykopie http://www.wykop.pl/link/2308342/jak-firma-lark-przez-4-miesiace-leci-w-kulki/

Używam tego urządzenia od ponad 7 lat, zarówno na motocyklu, jak i w samochodzie. Firmowe oprogramowanie (mam na myśli mapy, wytyczanie tras i prowadzenie) było, delikatnie mówiąc, słabe. Usunąłem je z urządzenia i bez problemu zainstalowałem AutoMapę (Polska i Europa) i dodatkowo system IGo z mapami USA - wszystko działa bez najmniejszego zarzutu.
Choć niektórzy mogą uznać ten model za już przestarzały, ja nie zamierzam wymieniać.