HJC IS-16

Plusy:
- Wyściółka wysokiej jakości
- Dość wygodny
- Blenda na wyposażeniu

Minusy:
- Deflektor nie nadaje się do jazdy. Zasłania wszystko.
- Szybka potrafi parować w chłodniejsze dni.
- Dość głośny.

Ogólnie na plus, ale chyba bym go ponownie nie kupił. W podobnej cenie jest Nolan N85 z lepszym pinlockiem i podobnym wyposażeniem.

Nie porównuj IS-16 do N85. Chyba nie jeździłeś w nim, że tak piszesz. Faktycznie HJC jest może trochę głośny, ale ma znacznie lepszą wentylacje i areodynamike. Nolan wysiada powyżej 200, a w IS-16 jest super stabilny. Oprócz tego z tego co się orientuje jest lżejszy.

Jak ktoś ma dużą owiewke to może i da się jeździć w nim szybko, ale według mnie to raczej turystyczny kask i przy większych prędkościach trzeba walczyć z powietrzem. Po dłuższej jeździe zaczyna boleć od tego szyja. Trzeba też dodać, że jest głośny. Jak ktoś jeździ turystycznie mniej niż 200 to polecam, ale jak ktoś lubi czasem odwinąć mantete powyżej 200 to znacznie lepiej kupić HQ-1 albo Shoeia XR-1000.

Kask taki sobie. Zdobył tylko 2 gwiazdki w SHARP, areodynamika niezbyt dobra. Do tego wszystkiego bardzo głośny. Na plus trzeba zaliczyć blende i dość dobrą wentylacje. Niestety po założeniu deflektora na nos zaczyna wiać prosto w oczy, co nie jest zbyt przyjemne. Ogólnie kask bez rewelacji. Drugi raz bym go raczej nie kupił.

Nie jest zły jak za tą kase. Jest tylko jedna bardzo denerwująca rzecz - pasek, który się ciągle luzuje. Jak zapomne go podciągnąć to wiatr chce zerwać mi kask z głowy.

Zalety:
- Wygodny
- Wbudowana blenda przeciwsłoneczna
- Dobra wentylacja
- Lekki jak na kask z blendą

Wady:
- Głośny - zaczyna huczeć już od 80km/h
- Powłoka antifog się zmyła i teraz szyba paruje(pinlock rozwiązałby sprawe, ale kosztuje 170 PLN)
- Blenda jest odrobine za jasna
- Po założeniu noska wiatr dmucha po oczach

Ogólnie kask nie jest zły, ale cena 800 PLN to chyba troche za dużo. Za 600 PLN byłby to dobry zakup IMO.

mam ten kask już 3 rok
jak dba się o szybkę to antifog działa nawet po 3 latach
plusy:
+wykończenie jest moim zdaniem bardzo bardzo dobre
+blenda,
+wentylacja 8/10,
+zapięcie DD
+możliwość kupna "type O" nie widać prawie znaczka producenta dla mnie super sprawa :)

minusy:
-powyżej 150 km/h zaczyna łopotać głową, max jaki w nim jechałem(250km/h)da się ;)
-jest trochę głośny
podsumowując: wart zakupu i swojej ceny kask bardzo solidny
zakupiłem go 3 lata temu za 640 zł w promocji z GB i nie żałuję żadnej złotówki

Kupiłem go głównie dla blendy. Moim zdaniem kask nie jest zbyt udany. Bardzo głośny, kiepska areodynamika i parującą szybka. Do tego wszystkiego denerwująca zapinka, którą musiałem zszyć na stałe bo się cały czas luzowała. Jak latacie chopperem z prędkościami 110-120 to może być, ale przy sportowym motocyklu lepiej omijać z dala. Moja ocena - 6.

Kask oceniam na 6 w skali 10-stopniowej. Nie jest to jakiś super wynalazek, ale jako pierwszy kask może się spisać.

Na plus:
- Dobrze dopasowany
- Łatwo się go zakłada
- Nie gniecie okularów
- Ma wbudowaną blende

Na minus:
- Paruje
- Strasznie głośny
- Dość kiepska wentylacja

kask głośny? :D

Objechałem z nim pół europy i kawałek Afryki, dodam że mam motocykl bez owiewki. Wg. mne dobry sprzet, ale... co ja wiem. Więcej pewnie wiedzą ci, co kupili go na pierwszy kask (jak wyżej) i zrobili kilka tys km, uważając się za spaców ;) W tym przedziale cenowym to wg mnie dobry wybór.

Zrobiłem nim 1.400 km pewnego dnia i nie narzekam. Tak wiec mam inne zdanie :)

2 razace sprawy, ktore pojawily sie wyzej.

1. "Nie gniecie okularow". Bardzo ciekawe, bo sam nosze okulary (typowe, delikatne prostokaty) i nie ma szans, zeby je wcisnac nawet na sile. Mowie ok, to nie sa okulary na moto. Poszedlem z kaskiem do optyka, zeby sprobowac wcisnac okulary typu "druciaki". Przez meki, ale to potworne meki udalo sie tego dokonac, lecz dyskomfort pozostal. Na szczescie nie mam, az takiej wady wzroku, zebym nie mogl jezdzic na motocyklu bez okularow, lecz zapewnienia producenta o mozliwosci jazdy w okularach ostatecznie przekonaly mnie do jego zakupu. (Kasku nie zwrocilem, poniewaz mam w zwyczaju wywalac wszelkie paragony/papierki, ktore przychodza z zamowionymi produktami)

2. "Zapiecie DD"... pisze to osoba, ktora jak twierdzi, posiada ten kask od 3 lat. Tak wiec drogi uzytkowniku, to nie jest zadne DD/2D/double-D, tylko zwyczajny "one touch"

Teraz czas na moje refleksje.
Kask, ktory nie nadaje sie na sportowe motocykle. Swist powietrza jest niemilosierny. Vmax w tym kasku 280kmh, ale po przejechaniu 40 km z predkoscia 250+ szumialo mi w uszach przez dobre pol godziny.
Dodatkowo. Przy 220kmh oderwal sie gorny wlot powietrza (znajdujacy sie centralnie miedzy szybka, a blenda).
Widoczna sa odpryski i zmatowienia lakieru (kask nigdy nie upadl, bardzo o niego dbalem i nosilem go w oryginalnym worku). Dziwne jak na kask, ktory ma 7 miesiecy.

Plusy:
+wyglad/malowanie (posiadam kask w malowaniu "revolta", ktory idealnie pasuje do reszty mojego stroju)
+cena

Minusy:
-bardzo glosny
-odpryski/zmatowienia (powstale samoistnie)
-odlatujace elementy przy przedkosciach 200+
-ciezki
-2 rozmiary skorup
-paruje

Reasumujac (dla osob zainteresowanych kupnem tego kasku).
Nie jest to kask na motocykle sportowe i nie nadaje sie do pozycji lezacej (srednie doznania z jazdy).

Cena jest zachecajaca i mysle, ze jest to dobry wybor, ALE nie na motocykle sportowe.

Jestem przekonany, ze drugi raz nie kupilbym tego kasku na motocykl jaki posiadam.

PS. Mimo tego, ze kask mnie rozczarowal, postanowilem, zmienic go na HJC RPHA 11 malowanie Darter. Czemu? Mimo wielu wad, jakie przeszkadzaly mi w jezdzie, stwierdzilem, ze kask moglby byc przeze mnie zaakceptowany na innym rodzaju motocykla.
Czemu wiec sie wypowiadam, skoro blednie dobralem kask do rodzaju motocykla?
Poniewaz sprzedajacy i uzytkownicy na roznych forach nie wspomnieli o tym, ze jest to kask na turystyki i ze ma az tyle minusow przy eksploatowaniu go na motycyklu sportowym.

Pozdrawiam :)

Kask posiadałem ponad 4 sezony i zrobiłem na nim ponad 40tys... czas zmienić wiec postanowiłem przy okazji podzielić się opinią. Patrząc na inne to az oczy przecierałem czy to ten sam kask. :D

Prostując kolegów powyżej bo wstyd, to tak:
- DD nie ma w tym modelu!
- żaden kask nie ma deflektora! (obsmarkałem się że śmiechu!)
- każdy kaska paruje, bardziej lub mniej i po to wymyślono pinlocki!(zawsze można zrobić uchyl i problem z glowy)
- 2 rozmiary skorupy, to dziwny zarzut bo sporo kasków ma tylko dwa rozmiary!

Moja opinia jest następująca - Kask średniak. Dość wygodny ale juz po dłuższej podroży daje w tyłek jego waga oraz niektóre wady. Mój egzemplarz mocno mnie uwierał w tył głowy przy jeździe kilka godzin.

Kolega GnS z opinia powyżej powinien sie schować pod kamień. Sam nosze okulary i mam ich kilka egzemplarzy. Okulary wchodzą do tego kasku - czy to wąskie druciaki, czy plastiki czy zwykle stalówki. Oczywiście montaż okularów nie jest one click i trzeba lekko pomoc raczka(odbiac wnetrze delikatnie) ale tez np. w druciakach w ogóle nie czuć ze mamy je założone - pamiętajmy ze wnętrze nie jest dostosowane do osob noszących okulary.(dla ciekawości powiem ze słuchawki douszne tez da sie założyć pod kas i zrobic 1k km dziennie - no ale niektórzy jak widać powyżej maja tzw. dwie lewe ręce).

Kolega pisze ze po 40km przy prędkości 250 szumiało mu w uszach... padłem. Może ten dystans byl 400km przy takiej prędkości? :D Oczywiście kask jest przeznaczony przeta do prędkości 250km/h i ma byc cichy! Padlem...

Faktem jest ze przy prędkości 80+ kaska zaczyna być głośny ale głośność ta nie wzrasta do poziomu "bola mnie uszy". Co nie zmienia faktu ze denerwuje ona przy prędkościach powyżej 130. Jest wyrazna i potrafi irytowac.

Aerodynamika tez pozostawia troche do życzenia, przy predkosciach 150+ obrót glowy powoduje chybotanie kasku i niekontrolowane ruchy(zaburzamy areodynamike). Nie jest to ruch kasku ale całej głowy z kaskiem wymuszone przez pęd powietrza! Tak samo jezeli natrafimy na wiatr w twarz przy podobnej prędkości... nie jest to mocne chybotanie ale wzrasta wraz z prędkością i siła wiatru. Moze byc niebezpieczne dla karku.

Ostatnia uwaga do odpadających elementów i odprysków - niech kolega zacznie dbać o sprzęt, a nie zwalać na kask. Moj spadl mi kilka razy i przejechał 40k km ze mna... elementy o których wspomina kolega GnS nie odpadły nawet przy 250+. Odpryski sa widoczne ale to przez owady i kamyczki - norma, tylko dla tych chyab co jezdza. Ba, kask w podroży w UK popsuł mi sie(zatrzask wizjera) i udało mi sie go naprawić samodzielnie.

Plus
- wentylacja ok jak ta średnia półkę
- wnętrze po kilku praniach i 40tys km dalej nie daje powodu do narzekan - trzyma
- wygoda
- jak na dwie gwiazdki to daje rade(wypadek = powód wymiany kasku)


Minusy:
- głośność
- brak pinlocka w zestawie
- szybki, pin lock kosztują bardzo dużo jak na kask średniej polki
- brak bdb wentylacji(jest ok ale mogła być lepsza)
- nosek i jego powiew
- trzy stopnie blendy(zbędny bajer - mógł byc 1)
- 2 gwiazdki w SHARP
- cena (jednak są tańsze kaski na rynku z lepszym wyposażem i bezpieczeństwem)

Hjc-ka mam chyba już od siedmiu lat, ilości przjechanych w nim kilometrów nie zliczę. Kask kupowałem nie mając zbytniego doświadczenia (wczesniejsze doswiadczenia tylko z Naxa) i niestety nie miał mi kto dobrze doradzić. Spodobała mi się grafika to kupiłem. Generalnie garnek szału nie robi, jest głośny, jeżeli nie chcemy stracić słuchu to dłuższe trasy realizujemy tylko w zatyczkach. Dosyć ciężki, chociaż jeżeli ktoś uprawia jakiś sport i ma sprawne mięśnie nie powinno to stanowić większego problemu. Wspomniane przez kolegów zapięcie to jedna wielka żenada. Po 2-3 założeniach kasku lub dłuższym przelocie rozregulowuje się totalnie. Nie dość że upierdliwe, to jeszcze niezbyt bezpieczne.
Wentylacja bardzo przeciętna, trzeba dobrze "ciąć" żeby poczuć jakikolwiek ruch powietrza na głowie, może dlatego kask praktycznie od samego początku parował przy wolnych przejazdach w deszczu oraz niskich temperaturach. Sytuację z pewnością poprawił by pinlock, jednak z róznecyh względów nigdy się na niego nie zdecydowałem. Dobra, a teraz żeby nie było tak ponuro to trzeba wspomnieć o jego zaletach, bo jednak jakieś tam posiada. Przede wszystkim trwałość- zarówno wyściółki, która nie dość że jest naprawdę dobrej jakości, to po tych kilku latach nie nosi praktycznie śladów zużycia jak i skorupy zewnętrzej- pomimo lat nie posiada głębszych zarysowań ani odprysków. Nawet gdy zdarzało mi się traktować kask trochę nonszalancko. No... i to w sumie tyle z plusów. Moim zdaniem kask z pewnością jest lepszy od tych budżetowych, aczkolwiek wciąż ma bardzo dużo niedociągnięć, i mankamentów. Proszę więc samemu wyciągnąc wnioski czy aby na pewno jest wart swojej ceny.
Reasumując:
+ Jakość i trwałość wyściółki

- Rozregulowujące się zapięcie
- Słaba wentylacja
- Generowany hałas

PS W tym sezonie odpadła mi blenda- wykruszyło się jej mocowanie, temat nienaprawialny...

+ tani
+ blenda przeciwsłoneczna
+ waga
+wyjmowana miękka wyściółka

- bardzo głośny
- słaba wentylacja

Testowane na różnych motocyklach.