Crivit Sports (kask z Lidla)

Nie polecam. Strasznie plastikowy, słabe materiały użyte do produkcji, po założeniu bardzo twardy i niewygodny. Jedyne na co ma się ochote to zdjąć go szybko z głowy.

Ja w lidlu kupiłem ten kask i ładowarke. Ładowarka służy mi do dziś i jest super, a kask to porażka - głośny jak diabli nawet przy niskich prędkościach, jakość wykonania poniżej przeciętnej, wentylacji praktycznie nie ma, szybka paruje na każdym kroku. Bardzo szybko go zmieniłem na HJC CS-12, który jest o niebo lepszy od tego.

+niska cena
+w miare wygodny, nigdy nie miałam żadnych odcisków
+wypinany środek
+druga szybka w zestawie
+dużo akcesoriów w zestawie (druga szybka, drugi kołnierz, wyciszenia itp.)

-bardzo, bardzo głośny, nawet przy niskich prędkościach,
-do środka cały czas dostaje się powietrze, przez co cały czas słychać świsty, gwizdy i inne nieprzyjemne dźwięki
-dosyć ciężki
-w moim egzemplarzu po roku użytkowania zepsuł się mechanizm podnoszenia szczęki i udało mi się go zwrócić

To jest kask dla motocyklistów z turystycznym zacięciem, jeżdżących ze średnimi prędkościami, na przejażdżki z żoną czyli bez szaleństw. Teraz konkrety: komfort jazdy będzie rewelacyjny jak sam dopasujesz sobie kask do swojej głowy. Czyli zakładamy go w domu i zamykamy, zapinamy i tak chodzimy aż zaboli. Ściągamy kask. Wyciągamy wyściółkę i ugniatamy wnętrze i znowu zakładamy. Powtarzamy czynności, aż będzie dopasowany ( ja dopasowywałem w 2 godziny - warto było). Wentylacja super. Szyba zamknięta nie parowała nawet w grad i deszcz - ale wentylatorki otwarte. Wyciszenie średnie przy prędkościach do 140km/h - bez tragedii. Aero super do V max 140km - nie rzuca głową. Jakość wyk. za tę cenę super.

Kask kupiłem za 150 zł , cena taka ze względu na brak pudełka , ale cała reszta była . Kask użytkowałem przez 2 lata jeżdżąc na mini ścigaczach Rieju 80 i yamaha 125 . Przez te 2 lata nie bardzo miałem na co narzekać , żadnych świstów itp nie miałem może dlatego że nie przekraczałem 130km/h ? Kask wykonany średnio , ale ma wymienne wkłady , szybkę antifog i blęde . Kask lekko poobijałem i porysowałem , ale trzyma się kupy . Motocykl sprzedałem a kask pożyczyłem znajomemu , i on też nie narzeka . Sam nie wiem czemu opinie są aż tak złe , cena mówi sama za siebie i nie ma sensu oczekiwać od kasku z lidla jakości agv czy schubertha .

+ Niska cena
+ Podnoszona szczeka
+ Blenda
+ Wyjmowane wnętrze
+ Sporo dodatkowych akcesoriów w zestawie (druga szyba, zapasowe wnętrze itd.)
+ Dość wygodny

- głośny (nawet bardzo)
- wysoka waga
- słaba wentylacja
- słaba aerodynamika

głośny
paruje
i po długiej jeździe boli czubek głowy
ale za 200 zł. nie dostaniemy 2000 zł.
ostatnio miałem okazję przetestować go na asfalcie
jak mi wymusił jeden taki. Moto do kasacji, a głowa cała nawet
nic nie bolało i kask jest cały spełnił funkcję nie ma co marudzić
jak komuś źle niech kupi kask shoei

Kask z lidla mam już 3 lata. Używam go do jazdy turystycznej. Odpowiednio dopasowany jest wygodny.Do tej pory lekko przetarły mi się dopinki do kasku. Cena względem opcji jakie posiada jest znakomita. Przyciemniana szyba, dodatkowa blenda, bardzo dobre zapięcie, szczęki.
Przy dużych prędkościach jest głośno ale wynika to chyba z tego, że nie jest bardzo ciasny i nie zatyka uszów.

Kasku tego używałem przez 5 lat i jestem bardzo zadowolony. Szybka nie paruje (tylko trzeba ja odpowiednio czyścic żeby nie wytrzeć warstwy ochronnej), przy 150/h miałem ślizga i kask spełnił swoją funkcję. Teraz kupiłem z Niemiec nowszy model (2017) i jestem w dalszym ciągu bardzo zadowolony, jak za ta cenę. W/g mnie jak na kask szczękowy jest dość lekki , tylko 1650g. Mógłby być tylko ciut cichszy.

Kask pomimo swoich wad tj, głośność i średnie wykonanie, uchronił mnie przy bardzo nieprzyjemnej glebie. Ręka złamana i noga też, ale głową całą pomimo przywalenia prosto w asfalt. Jedynie co się z nim stało to zarysowanie w dwóch miejscach lakieru i niestety szyba wypadła, bo nie wytrzymał mechanizm. Najważniejsze, że głowa cała.

Czy ktoś wie gdzie i jak dokupić szybke do tego kasku ? Może pasuje szybka od kasku innego producenta ?

Niewątpliwym plusem jest dołączenie przez producenta "Pinlocka" o wartości około 100 pln, co przy cenie 249 pln czyni go atrakcyjnym pod względem ekonomicznym. Spełnia też europejską normę ECE-R 22.05 czyli można zaryzykować stwierdzenie, że osiąga 4/5 gwiazdek. Co więcej ten kask naprawdę był testowany, a nie jak większość z alifriend tylko teoretycznie, pomimo zapewnień sprzedawcy i nazw na metkach. Kolejnym plusem jest rozmiar i umiejscowienie blendy, która nie dotyka nosa, a w niektórych "markowych" wręcz opiera się na nim (ocena subiektywna). Mankamentem może być kupienie zapasowych części w postaci szyby czołowej ale na razie jest ok więc się nie martwię. Z czystym sercem polecam jako pierwszy kask szczękowy.

Miałem kilka kasków,a to jest mój pierwszy własny
szczękowy, a do tego z marketu. Kupiony 3 lata temu z uwagi na pozytywne opinie w Niemczech oraz z uwagi na fakt, że po przymiarce pasował jak ulał, bez żadnego układania czy ugniatania. A zarazem najlepiej z wszystkich które do tej pory miałem na głowie. Rozmiar XL pasuje na moją głowę 60cm. Do tego nie obciska uszu mimo okularów. W zestawie pinlock i wymienne gąbki. Nowy model widzę, widzę że ma dodatkowo deflektor oddechu.
Jeżdżę turystycznie do maks 120 i od trzech lat się sprawdza.
Wszystko działa, przeżył trzy uderzenia prawie bez szwanku - posiada jedynie drobne zarysowanie powierzchniowe. Mógłby być nieco lżejszy i lepiej wyciszony ale pewnie byłby ciaśniejszy. Do tego w moim modelu blenda haczy o zaczep jednej z pianek i się zacina. Możnaby podciąć mocowanie i poprawić ale jeżdżę w fotochromach.
Ogółem biorąc pod uwagę, że to szczękowiec z marketu stosunek ceny do jakości oceniam jako wysoki.

jak zdobyc nowa szybke do kasku niefortunnie porysowala sie ito od srodka
jest bardzo delikatna . A druga oberwala kilkoma kamieniami i tez odpada