Gość: Dawid
Muszę przyznać że kupując te rękawice byłem nastawiony trochę sceptycznie (planowałem kupić Shima D-Tour), rozmiar dobrze dopasowany aczkolwiek palec mały mógł by być pół centymetra krótszy, nic nie gniecie, przyjemna wyściółka w środku, po czasie zapominam że mam je na sobie. Jakość wykonania zaskoczyła mnie najbardziej za tą cenę (niecałe 180 PLN) cudów nie oczekiwałem a tu po dokładnych oględzinach nie mam się do czego przyczepić, ani jednej odstającej nitki, szwy bardzo ładnie porobione, przyjemna miękka skóra, ładnie dobrana kolorystyka (mój model jest cały czarny bez brązowych wstawek jak tu na zdjęciu). Biały napis Gareth jest umieszczony na gumowej wstawce którą można użyć do czyszczenia szybki w kasku podczas jazdy. Raz zdarzyło mi się w jechać w deszcz, była to jedyna rzecz (oprócz kasku) która nie przemokła - 15 minut ulewnego deszczu - rękawice były wilgotne ale nie przemoczone do tego ogromny plus bo nie barwią na czarno, później wyszło słońce i tak czy siak się wysuszyłem w trasie. Wentylacja tez zdaje egzamin, przy 20-25 stopniach nie ma problemu. Aż dziwi mnie że te rękawice nie są popularne bo za tą cenę raczej nie znajdzie się nic lepszego.