Gość
Polecam te oponki w 200%. W fazerce tył wytrzymał 14 tys, a przód jeszcze spokojnie 10 wytrzyma :) W deszczu prowadzą się pewnie, a na sucho można zamknąć opone. Jedne z lepszych opon na rynku.
Gość
Również polecam PR2. W tym sezonie założyłem PR3 i duże zaskoczenie. Dwójka lepiej trzyma na suchym i jest tańsza.
Gość
Super guma. Świetnie się trzyma na mokrym i na suchym. Polecam.
Gość
Na codzień jeżdże na sportowych gumach, ale te kupiłem na wypad do włoch. Przejazd przez alpy, autostrady, masa konkretnych winkli. Czapki z głów - dzisiejsze oponki turystyczne potrafią wiele. Po rozgrzaniu winklach można bez problemu lecieć z kolanem przy ziemi :) Zużycie po tej trasie jakieś 50%. Jestem zaskoczony tym co potrafi normalna oponka turystyczna. Według mnie należy się 10/10.
Gość
Super oponka. Jak jest zimna to trzeba uważać, ale po rozgrzaniu ciężko wprowadzić ją w poślizg - można spokojnie schodzić na kolano. Na mokrym radzi sobie super. Moja ocena: 9/10.
Gość
Bardzo dobra oponka. Super się klei na mokrym i na suchym. Tył wytrzymał mi w FZ6 12 tys. Polecam.
Gość
Chciałbym podzielić się głównie informacjami na temat przebiegów, jakie można zrobić na tych oponach. Na Internecie można znaleźć informacje, że opony wytrzymują 10 000 km lub nieznacznie więcej.
Ja na Pilot Road 2 przejechałem do tej pory 19 000km, a na tylnej oponie zostało mi jeszcze ok 3,9 - 4,0 mm bieżnika (z 6,5 mm gdy opona była nowa).
Pobieżne obliczenia wskazują, że można na niej zrobić ok 40 000 km. Na przedniej zdecydowanie więcej.
Pewnie niektórzy z Was będą się dziwić (sam się dziwię), że u mnie te opony bardzo powoli się zużywają, w porównaniu do opinii innych osób, ale jest to prawda. I właśnie to skłoniło mnie do napisania niniejszej opinii.
Może wysokie przebiegi to wina mojego stylu jazdy - jeżdżę raczej tempem turystycznym. Zaznaczam również, że nie wyjeżdżałem na nich poza granice Polski (a u nas są gładkie asfalty, w przeciwieństwie do innych krajów). Mój sprzęt to Suzuki Bandit 1250 SA.
Z opon jestem zadowolony. Uślizgi przy przyspieszaniu zdażają się, ale są sporadyczne i występują w skrajnych przypadkach tj. pełne przyspieszanie na 2, czasami 3 biegu, przy gładszych typach asfaltów, lub gdy asfalt jest zanieczyszczony (np: skrzyżowania ze światłami).
Co do przyczepności na zakrętach: nie będę się zbytnio rozwodził - tylnej opony nie udało mi się zamknąć, choć może głównym problemem jest tutaj mój instynkt samozachowawczy, ale o tym jeszcze za chwilkę... Opony są poręczne, sprzęt na nich bardzo łatwo wchodzi w zakręty i pewnie się prowadzi.
Mimo, iż opony oceniam wysoko, następny mój komplet będzie nieco bardziej sportowy - prawdopodobnie będzie to Conti Road Attack 2, Conti Sport Attack 2 lub konfiguracja przód: sport, tył: road.
Moja ocena:9. Może dałbym 10, gdyby nie delikatny uślizg tylnej opony przy próbie jej zamknięcia. Choć z drugiej strony patrząc, są to opony bardziej turystyczne, niż sportowe. Sprzęt i kierowca też... :-)
Przednia do wymiany po 3000 km ale ani jednego uślizgu super opona .Jeżdżę ciągle po zakrętach turystykiem .3000 i po gumie ,ok trochę szybko jeżdżę hihi
Witam, Latam na moto od 10 lat ale jeszcze nigdy nie udalo mi sie zrobic na oponie wiecej jak 8tys. km - przerobilem dunlopa, Bridgestona, Metzelera i kilka par Michelinow, glownie PR 2-4; Moto to Bandit, XJR, Raider - 5-8 tys. max i po gumie... Tyl oczywiscie, przod dwa razy tyle. Nie moge uwierzyc, ze ktos robi 20 kawalkow i ma jeszcze polowe - JAK? Czemu? Dlaczego u mnie tak nie jest i wymieniam gumy razem z olejami???
Nie obraź się ale jak nie dogrzana opona to się poślizgnie a zamknąć tą oponę nie ma żadnego problemu,jak sie przegrzeje to dopiero sie ślizga pozdro kalavfr
Gość
40 tysięcy na ciężkim Bandicie? :) Troche szalejesz :) Trzeba by jeździć naprawde bardzo wolno i praktycznie nie przyspieszać. W mojej fazerce (600tka) PR2 poszła do wymiany po 13 tysiącach - miałem jeszcze troche bieżnika, ale była już na tyle zjechana że łapała sporo uślizgów. Jak była nowa to nie było problemów i można było ją bez kłopotu zamknąć. Lekkie uślizgi zdarzały się jak była niedogrzana. Ogólnie spoko opona, teraz zmieniłem na Metzelera Z8 i widze, że znika sporo szybciej :( Trzeba jednak przyznać mietkowi, że przyczepność jest lepsza niż PR2 i nawet jak są nierozgrzane to ciężko je wprowadzić w uślizg. Michały ogólnie polecam - bardzo uniwersalne gumy. Miks opon też fajny - z przodu można zarzucić sportową(Pilot Power), a na tył szosową. Najlepiej z tej samej firmy.
30 tys km w Z750 - i oponki nadal byly do jazdy ;) takze turystycznie spokooooojnie 30-40 tys. km ;) pozdrawiam
Gość
Świetna guma. Jest twarda na środku i miękka na bokach, więc można robić duże przebiegi i fajnie się na niej składać. Polecam.
Gość
Kolejny zadowlony użytkownik :) Założyłem je do TDMki i jestem pod wrażeniem jak fajnie trzymają się drogi. Polecam.
Gość
Znakomite gumy. Po założeniu zauważyłem dużą różnice w prowadzeniu motocykla - moto lata jak po sznurku, lepiej zachowuje się na dziurawych drogach, wjazdy i wyjazdy z kolein nie rzucają tak bardzo motocyklem. Klei się bardzo dobrze - uślizgi czasem się zdarzają, ale rzadko. Jazda na mokrym to bajka - tydzień temu gość wyskoczył mi z bocznej uliczki samochodem(oczywiście bez patrzenia czy coś jedzie) - szybko wciskam hebel i moto pewnie staje w miejscu. Naprawde gorąco polecam te oponki.
Gość
Założyłam na przód do Hornetki i sobie chwale. Dobrze się klei, moto łatwo skręca, a po 6 tys. nie widać prawie żadnego zużycia. Polecam.
Gość
Ja polecam miks - z przodu założyłem Pilot Powerke, która jeszcze nigdy mi się nie uślizgnęła w zakręcie. Do tyłu dałem Pilot Road 2, która sporo wytrzymuje i jestem zadowolony z tej kombinacji. Oponki świetnie współgrają w deszczu i na suchej drodze. Mogę zamykać oponki bez trudu. Według mnie to najlepsza kombinacja.
Gość
Polecam te gumy. Mimo że turystyczne to dawały rade w R1 RN12 - zejście na kolanko bez problemu. Przy ostrym starcie ze świateł troche pomieliły, ale dojeździłem je do końca bez większego strachu(wytrzymały 9tys).
Gość
Polecam. Świetnie trzymają w winklach i są trwałe - w GSXF 600 wytrzymały mi 18 tys, choć na końcu już troche latały w zakrętach. :) W deszczu poezja - jedzie się prawie jak po suchym. Polecam.
Gość
Najlepsza opona do codziennej jazdy. Szybko się grzeje, nie robi się kwadratowa przy dużych przebiegach, w winklach trzyma pięknie. Na mokrym chyba nie ma konkurencji. Naprawde polecam.
konkuruje z Metzelerem Z8...a może nawet przegrywa
Gość
Miałem je w R1(odziedziczone po poprzednim właścicielu) i nie polecam - teraz założyłem komplet Pilot Power 2CT i moim zdaniem są o niebo lepsze. Road 2 dłużej się grzał i przy ostrym starcie na światłach czułem jak mi boksuje koło. Na Powerce takie sytuacje się nie zdarzają. Na mokrym też pewniej się czuje na powerach. Moja ocena - naciągane 7/10. Do mocnego sporta lepiej nie zakładać tych opon.
To sa opony turystyczne. Zakładanie ich do r1 nie ma sensu. Wiadomo ze beda sie zachowywały średnio.
Gość
Ja polecam. Założone do fz6 spisują się doskonale - wiadomo, że zawsze można znaleźć lepsze opony, ale trzeba też uwzględnić przebieg, a road jest w tym mistrzem - udało mi się na nich zrobić 17 tysięcy(mowa o tylnej gumie).
Plusy:
- Świetna przyczepność na suchym i mokrym
- Mały moment prostujący
- Bardzo trwała
- Można latać przy niskich temperaturach
Minusy:
- Nie stwierdzono :)
Gość
Mam je w GSRze 600 i mogę śmiało polecić. Oponki do latania przez cały sezon - od wczesnej wiosny po późną jesień. Idealnie zachowują się na mokrym, trzymają dobrze przy niskich temperaturach. Boki opony zrobione są z miękkiej mieszanki, więc nawet w głębokich złożeniach nie uciekają. Jedynie przy mocniejszy odwijaniu gazu spod świateł potrafią zaboksować, ale to dlatego że środek opony jest zrobiony z twardej mieszanki. Właśnie dzięki temu Road 2 starcza na bardzo długo. Zrobiłem do tej pory 10 tys. i powinna wytrzymać jeszcze z 5 albo i więcej.
Gość
Miałem je w hornetce i niezbyt polecam. Trwałość bardzo dobra ale przyczepność w porównaniu do power pure, które założyłem w tym roku to porażka. Na pure jeszcze nigdy mi się nie uślizgnął tył, a na powerach to było częste zjawisko. Dobre do spokojnej jazdy, ale jak lubicie zakręty to lepiej zainwestować w coś bardziej sportowego.
Jak mozna porownywac zuzyte opony turystyczne do nowych nie uzywanych opon sportowych w takich 600-tkach wyniki i wnioski nasuwaja sie same
Gość
Twoje porównanie jest bez sensu. To tak jakbyś porównywał samochód ciężarowy z osobowym pod względem przyspieszenia. Pilot road to świetna guma turystyczna i w takich zastosowaniach jest idealna, a jak chcesz jeździć z kolanem przy ziemi to jest do tego wiele innych opon które sie do tego lepiej nadają, ale znikną po 6 tysiącach. Coś za coś.
Gość
Zdecydowany pozytyw. Przesiadłem się z pilot road 1 i jestem zachwycony. Oponka lepsza pod każym względem - lepiej klei na mokrym i na suchym. Nie ujeżdża nawet na rondach i można zrobić na niej wiele kilometrów. Polecam.
Gość
Potwierdzam większość opinii na temat Pilot Road 2 :) Mam je założone w XJ6 i nie spodziewałem się, że można po deszczu jeździć prawie jak po suchym :) Jak dla mnie super oponka i po sezonie jazdy(ok. 8 tys) nie widać po niej zbyt dużego zużycia. Polecam.
Gość
Dołączam się do pozytywnych opini. Mam pilot roady w fzs600 i z szczerze polecam. Latałem na nich nawet w deszczu ze śniegiem przy temperaturze 5 stopni :) Jazda po mokrym bez stresu, jazda po suchym rewelacja - ślizgają się tylko jak są zimne, ale po 2-3 km już łapią dobrą temperature pracy. Kolejny atut to cena - oponka całkiem tania w porównaniu do innych z tego segmentu.
Gość
Świetne opony do turystyku - na suchym można spokojnie zejść na kolano :) Na mokrym również rewelka, choć wiadomo że nie można przesadzać z odwijaniem manetki. W Kawie ZX6R starczają mi na dwa sezony(ok. 12 tys), a więc nie jest źle. Polecam.
Gość
Nie jeżdzę sportowo,raczej turystycznie-przyzwoita opona,ale-po 7tyś tył wyząbkowany,pród połowa zużycia,głośne na złych asfaltach-czyli 90% naszych dróg.
....pewnie masz krzywe moto..heh
moja też wyząbkowała ale po 20 tyś, opona jest super, następny komplet też kupiłem taki sam
Gość
Ząbkowanie może być spowodowane złym wyważeniem koła. Mam pilotki w hornecie i zrobione na nich 10 tys - nie widze wyząbkowania. Co do samej opony to jestem zadowolony. Do turystyki super, a i powinklować też można jak się chce. Wielu kumpli też lata na tych roadach 2 i nie słyszałem aby ktoś z nich narzekał. Bardzo fajna oponka. Polecam.
Gość
* Stosunkowo tania
* Trwała
* Szybko się nagrzewa
* Ładnie trzyma w winklach i na mokrej nawierzchni
Do turystyki wręcz idealna. Moja ocena 9/10.
Gość
Ja również polecam. Oponka rewelacyjna, większość sprzętów na polskich drogach jeździ na tych michelinach. Poza tym bardzo ładnie wybierają nierówności na drodze(pod warunkiem, że nie są łyse ;)). Daje 10/10.
Gość: Iglak
Oponka rewelacyjnie sprawdziła się w Hondzie NT 650V Deauville - zaliczyłem na niej wyjazd do Chorwacji i przez całą droge spisywała się świetnie. Mokro czy sucho - można jej zaufać. Wytrzymałość także bardzo fajna - tylna opona wytrzymała 18 tys, co uważam za naprawde dobry wynik.
No właśnie ja też szukam do swojej "devi" 650. Myślę, że to optymalny wybór
Gość
Świetne uniwersalne gumy - praktycznie na każdą pogode :) W 1100 XX wytrzymują ok. 12 tys co jest niezłym wynikiem, dobrze rozgrzane świetnie sprawują się nawet na krętych górskich drogach, na autostradzie nie robią się od razu kwadratowe na środku. Polecam.
Ja na tych oponach zrobiłem 18 tys. Do tego należy dodać to co poprzedni właściciel na nich nawinął czyli przez 3 lata zrobił na nich około 20 tyś. Tylna opona PR2 przejechała w granicach 40 tyś. Do samego końca czyli do ujawnienia się włókien po bokach opony -, zachowywała się bardzo dobrze. Żadnego uślizgu. Jeżdżę spokojnie w różnych warunkach od upałów po deszcz i lekki mróz( do -1). Polecam oponę. Właśnie zakupiłem ten sam model opony bo nigdy się nie zawiodłem na jej przyczepności. Niezdecydowanym polecam :-)
Gość: rn19
dobre opony ale raczej nie dla super sportów trzeba bardziej zmuszać do zakrętów ale pewna nie odjeżdża na deszcz ok jak to Michelin:) pewnie się prowadzi długowieczne, bieżnika nie ubywa tak szybko jak np w dunlopach d208 polecam
Gość
Bardzo dobre opony z kategorii turystycznych. Łatwość przerzucania w zakrętach taka sama jak na sportowych gumach, wysokie przebiegi - bez trudu ponad 12 tys. Na winklach przy dochodzeniu do ich krańcowych możliwości zdarzają się mikro uślizgi, ale wszystko jest wyczuwalne i pod kontrolą. Przy ciśnieniu 2,2 i 2,3 atm dają rade nawet na torze - polecam.
Gość: Damian
Mega opona, bardzo szybko łapie temperaturę, mega klei się do asfaltu. Polecam w 100%
Gość: Fazerowaty
Doskonałe opony do turystyki.
Absolutnie fenomenalne na mokrym. 1500 km drogi powrotnej z urlopu w totalnej ulewie i ani jednego niepoążądanego zachowania.
Na suchym nie zauważyłem niczego niepokojącego. Tył domknięty. Przód też całkiem nieźle zjechany po bokach.
A teraz najlepsze...na swoim komplecie zrobiłem ponad 30 000km - w tym dwa wypady do upalnej Chorwacji, z czego ostatni z plecakiem i w pełnym okufrowaniu :) :) :)
Sprzęt to FZ6 Fazer.
Bieżnika jeszcze jest całkiem sporo ale ze względu na plany urlopowe będę się powoli rozglądał za czymś nowym.
Gość
Właśnie kupiłem drugi komplet do Kawasaki ZR7 więc o czymś to świadczy :) Oponka dobra na każde warunki pogodowe, świetna na suchym i na mokrym. Można nawet przycierać podnóżki w zakrętach :) Pierwszy komplet wytrzymał mi 15 tys. Moja ocena 10.
Gość
Super oponki. Właśnie kupuję kolejny komplet. Na starych zrobiłem ponad 30 tysięcy(blisko 40) więc są warte swojej ceny. Patrząc na opinie być może nie są super do mocnego sporta i na tor,ale jak dla mnie do fzs600 do celów turystycznych są świetne więc daję 10
Gość: Lech
Na nich przelatałem sezon i jestem zadowolony, chociaż to mój pierwszy poważny motocykl więc wolę się nie wypowiadać.
Natomiast z racji tego, że mamy koniec listopada mam do was pytanie. Jaki jest według was dolny zakres temperatury opony? Nie pytam o schodzenie na kolano. Chodzi mi o temperatury powyżej 0. Czy według was zakres 5-10 jest jeszcze bezpieczny na normalną jazdę? Może niżej?
Zgadzam się - trzeba to samemu wyczuć, nie można zdać się na opinie że opona w takiej temperaturze trzyma, a w innej nie. Musisz brać pod uwagę, że przy dynamicznej jeździe opona nawet przy temp. 0 może się rozgrzać, ale jak jest zimno i przez chwilę zwolnisz - będziesz jechał po mieście, nie ma szans że utrzyma swoją temperature i może być mała niespodzianka jak koło ujedzie przy hamowaniu. Jedyna rada - im gorsze warunki tym mniej się składać i delikatniej hamować, a najgorsze warunki to właśnie zimno + mokro.
To zależy od opony, jej miękkości, z jakiej mieszanki jest wykonana no i stopnia jej rozgrzania jak będzie trzymać. Jedne szybko stają się śliskie a inne później. Trzeba samemu wyczuć gdzie jest granica założonej u siebie opony, im starsza i twardsza tym gorzej trzyma. Ja jeździłem kiedyś przy 4 stopniach na PPower3 i przyczepności nie brakowało, bardziej zimno dokuczało.
Gość
Wcześniej jeździłem Cbf600 na oryginałach fabrycznych Bridgestone kiedy się zużyły wymieniłem je na PR2 i dopiero poczułem właściwą przyjemność z jazdy w każdych warunkach i inne oblicze tego samego motocykla. Teraz mam Cbf1000 i sytuacja ta sama. Polecam
Gość: frost
sa dobre,duzo tansze od pr4,ale daja rade,w deszczu pr4 lepiej trzyma,ale te tez sa niezle,warto kupic,przynajmniej nie sa robione w chinach jak pirelli czy metzeler.
Gość: zwyrol20
Michelliny mam założone w Hondzie NC700X (48km, 213kg) i bardzo je sobie cenie. Przyczepność jest bardzo dobra, nawet w niskich temperaturach, szybko się nagrzewają i na suchym nie ma problemu aby zamknąć oponę, jazda po zakrętach to czysta przyjemność, praktycznie nie czuć momentu prostującego. W deszczu dają bardzo duży zakres błędów. Jedynym minusem jest hałas przez nie generowany - są bardzo głośne. Na temat trwałości jeszcze nie mogę się wypowiedzieć ale podejrzewam, że przy umiarkowanej jeździe wytrzymają 30 tys km. Polecam
Gość: Thunder
Nie kleiły jak należy.
Nie czułem się na nich pewnie w złożeniach.
Nawet w kategorii opon turystycznych jest wiele
lepszych opon. Do turystyki ok. Jednak jeśli ktoś lubi od czasu do czasu "powinklować" lepsze będą Pirelli Angel ST
Gość: Turtsta
Kapitalne opony w swojej klasie. Sprawdzają się w każdych warunkach. Kleją się w winklach jak mało które po rozgrzaniu. Moto prowadzi się bardzo pewnie. Super wytrzymałe, a to również wielki atut.
Gość: simoncom
Super wytrzymałe do turystyki. Zrobiłęm na nich 30tys km przez 7 lat gdyby nie wiek pewnie bym nie zmienił, ale tylna już mi sie nie podoba troszkę się uślizguje...Pacjent fz6 s2.
Gość: Michał
Oponki mam w TDM 850. Moment obrotowy wykończył oponę tylną w 12 tyś km .Co ciekawe po bokach dosłownie już nie ma bieżnika za to środek jeszcze jest na styk z wskaźnikiem zużycia. Ogólnie jestem zadowolony z tych gum. Na skrajnie śliskim ale suchym asfalcie potrafiła zerwać przyczepność w zakręcie. Czasem zdarzało się też na 1 biegu spod świateł ale poza tym czułem się zawsze na nich pewnie i na palcach jednej ręki mogę policzyć kiedy byłem zaskoczony zachowaniem się opon. Polecam!
Gość: Marek
Opon używam w Suzuki GSR 600. Od momentu założenia przejechałem na nich 19 tys. km. Moje pierwsze skojarzenie z tą oponą to, bardzo wąski zakres temperatury w której dobrze trzyma w zakrętach. Zawieszenie w GSR 600 uznawane jest za miękkie i przez to bardzo dużo zależy od opon. MPR 2 są moim zdaniem bardzo niepewne. Jeśli mam je napompowane zgodnie z zaleceniem producenta ich rozgrzanie zajmuje całkiem sporo czasu. Trzeba bardzo uważać aby ich nie przegrzać, wtedy ma się wrażenie, że są bardzo śliskie.
Podczas jazdy w deszczu dają rade. Zużycie bardzo znikome. Czy kupiłbym je jeszcze raz? Nie. Mam zamiar przesiąść się na Bridgestone Battlax S21 bądź S22.
Gość: Rift
Jeśli to prawda z tą mieszanką 2 składnikową to w moim odczuciu środek twardy i na mokrym czy w deszczu przyczepność spada o +/- 40%.
Po przejechaniu raportem 10 000km z czego może z 1500 dynamiczne w górach widać pod pewnym kątem pofalowanie opon (boczne wyząbkowanie) wygląda to słabo.
Po 2 latach na tych oponach następne będą wybrane pod kątem przyczepności a nie tego, że mogą wytrzymać ileś tam naście tysięcy kilometrów.