Honda CBR 954RR Fireblede SC50 2002-2003

Świetny motocykl, dość łagodny i delikatny jak na litra ale z mocnym dołem. Świetnie się prowadzi i pięknie wygląda, czego chcieć więcej

To co napisał poprzednik się zgadza, ale jest wielki haczyk. To model, który zabił legende niezawodności Hondy. To nic że pięknie wygląda, świetnie się prowadzi i przyspiesza. Spróbujcie znaleźć na allegro model, który nie ma pospawanego bloku silnika :) Byłem na etapie szukania tego moto i odradzam go każdemu! Skończyłem na czwartym moto - oczywiście kolejny ze spawanym blokiem. Często na trzecim cylindrze. Poza tym na forum fireblade można poczytać o tym, że piec potrafił się zatrzeć. To już nie jest ta sama legendarna honda co SC33.

Nie ma jak to wypowiadać się na temat motocykla, którego się nie posiadało. Mi udało się znaleźć CBRke bez spawanego bloku. Już drugi sezon jeżdże i nic się z silnikiem nie stało. Może blok pęka od ciągłego gumowania. Co do motocykla to jest rewelacyjny. Dla mnie najwyższa ocena.

Zjechałem na 954 pół Europy i nie miałem żadnej nawet najmniejszej awarii. Motocykl niemal idealny - wygoda, moc, super prowadzenie. Polecam jak najbardziej.

Potwierdzam - moto jest odjechane. Przyspieszenie kosmiczne, prowadzenie prawie jak w 600tce. Problem z ramami faktycznie się zdarza, ale czy wszystkie modele to mają to nie wiem. Mój piec jest jak na razie(odpukać) w znakomitym stanie. Nie latam jednak na gumie, więc może to od tego. Bardzo duży plus to także wygoda - zrobiłem traske 500 km(w dwie strony) i nie miałem bólu w nadgarstkach czy plecach. W porównaniu do poprzedniego Gixa 600(rocznik 98) różnica w wygodzie jest ogromna. Tam po 200km marzyłem tylko o tym, żeby zejść już z motocykla :) Polecam 954 każdemu, kto ma trochę oleju w głowie :)

Super motocykl. Pali w każdych warunkach - po zimie od pierwszego strzała mi zapalił :) Prowadzi się lekko i przyjemnie - nie trzeba się siłować. Wygodny nawet na dłuższych dystansach, chociaż przy 400 km już zaczynają troszkę boleć nadgarstki. Bardzo fajny dźwięk - czasem aż ciarki na plecach mam jak po redukcji dam mu ogień :D Czysta przyjemność z jazdy i banan na ryju przez cały czas. Hamulce też są skuteczne. Polecam.

Chorowałem jakiś czas na 954, ale odpuściłem. Silniki wyżyłowane, pękające owiewki i bloki silnika. Poczekałem pół roku dostukałem kasy do R1 2003 i wiem na czym jeżdże. Nie powiem - 954 wygląda i jeździ zajebiście ale nie chciałbym się martwić czy mi się nie rozleci na drodze spawany silnik ;/ Pozdro i mam nadzieje że nie naraziłem się użytkownikom 954 :)

Świetny motocykl. Mam wielu kumpli co też jeżdżą na 954 i każdy sobie chwali. Motor ma bardzo mocny silnik ze świetnym dołem(dolny zakres lepszym nawet niż w R1). Jest bardzo lekka i poręczna - kładzie się w zakręty praktycznie podobnie jak 600tki. Dzięki wtryskowi pali idealnie, nawet po bardzo długim postoju. Jeszcze nigdy nie zawiodła mnie w trasie - całkowicie bezawaryjny motor. Wystarczy lać paliwo i jeździć. Ponadczasowy wygląd - inne sprzęty z tych lat wyglądają już troche nieświeżo, a 954 prezentuje się ciągle nowocześnie - nawet lepiej na żywo niż na zdjęciach. Hamulce żylety, odgłos z silnika rewelka. Spalanie bywa różne - zaczyna się od 6L, a dochodzi do 10L przy ostrzejszym pałowaniu. Poza tym bardzo wygodna i przyjemna pozycja za kierownicą. Dłuższe przejażdżki wcale nie męczą. Co do minusów - mocny silnik to bardzo szybkie zużycie opon i napędu.

Polecam 954. Dla mnie 10/10.

Najlepszy przecinak. Lekki, mocny, poręczny w zakrętach. Problemy z blokiem były, ale nie jest to reguła - podobno winny był termostat. Ja zmieniłem po zakupie i latam na 954 już od trzech lat. Jak na razie(odpukać) nic złego się nie dzieje. :) Nie słuchajcie opini ludzi, którzy znają 954 tylko z opowieści :) Polecam, bo to super maszynka.

Super sprzęt - niezawodny, lekki, poręczny w zakrętach. Dość wygodny jak na sporta. Kultura pracy silnika nieco mniej Hondowska, ale nie należy się obawiać - "ten typ tak ma". Silnik na wtrysku - po zimie gada zawsze od pierwszego strzała. Troche za szybko zjada opony :) Ogólnie świetny motocykl - polecam.

Polecam.

Plusy:
+ Piękny i ponadczasowy wygląd
+ Mocny silnik z dobrym dołem.
+ Bardzo szybki
+ Wzorowe prowadzenie
+ Bezawaryjny
+ Honda

Minusy:
- Troche nierówna praca silnika
- Duże spalanie

Widzę, że hejterów nie brakuje :) Latam od dwóch sezonów i zero problemów z blokiem czy czymkolwiek innym. Maszyna lata jak rakieta, świetny odpał spod świateł, prowadzenie na winklach bajka, silnik bardzo mocny. Jedyny minus to jazda z plecakiem - moja dziewczyna chętnie latała ze mną jak jeździłem f4, a po kupnie 954 troche narzeka na pozycje z tyłu i bardzo śliskie siodełko. Wychodzę jednak z założenia, że motocykl służy do jazdy w pojedynke i wysłałem ją na kurs prawa jazdy :D Według mnie motocykl zasługuje na 10 - jest perfekcyjny!

Niestety to prawda z blokami w 954. Moja miała spawany, ale nie przeszkadzało mi to. Przez trzy lata CBRka nie sprawiała żadnych kłopotów - paliła, jeździła i wszystko grało. Sprzedałem sąsiadowii i nadal nią śmiga. Ogólnie motocykl super - dobrze wygląda, prowadzi się lepiej niż 1000RR i ma rewelacyjny dół. Jak komuś nie przeszkadza spawany blok to napewno będzie bardzo zadowolony z tego motocykla.

Ni no z tym prowadzeniem to opłynąłeś.....zaczałem czytać te opinie, z myśla aby kupic 2 motor na tor,,,ale chyba sobie dam spokój, bo nic sensownego nie wyczytam...
Prowadzenie 1000rr a 954 to 2 różne bajki....jak lecisz 954 czystą to 1 rzeczą jak z siadasz to myslisz na zakupem amora

do ras: Nie wiem co Ci się nie podoba w prowadzniu 954, bo to moim zdaniem najwyższa liga wśród sportów. Jeździłem R1 2005, SC57A i SC59, więc wiem jak się prowadzą. Cebra 954 prowadzi się o niebo lepiej od SC57 i R1. Poza tym to nadal jeden z najlepszych motocykli pod względem stosunku mocy do masy. Amor skrętu - nie rozumiem jak można jeździć sportem bez niego. Pporównywanie 954 bez amora do cbr z amorem to już w ogóle kosmos :) Jak szukasz motocykla na tor to ten jest do tego stworzony - prowadzenie, hamulce, zawieszenie. Poza tym jak się mu nie ładuje po obrotach jak jest zimny to żadnych pękających bloków nie będzie. Naprawde polecam CBR 954 - nie ma drugiego tak dobrego motocykla w podobnej cenie.

Moto bardzo wszechstonne. Trasa, tor czy latanie po miescie to czysta przyjemnosc. Szybki, lekki, zwinny. Spalanie od 5,08l(trasa nad morze w grupie) do 8 przy normalnej jezdzie. Zeby spalil 10 to juz trzeba sie postarac (nie mowie tu o torze). Nie mam amoru skretu i ani razu mnie jeszcze nie zatrzepalo. Moze dlatego ze odkrecam lyche tylko na rownym asfalcie. Hamulce to kosa. Nie spotaklem sie jeszcze z tak skutecznymi. Minusy? Po dlugiej trasie boli mnie prawy nadgarstek;) Ale nie ma co sie czepiac bo to nie turystyk;P Ogolnie bardzo fajne moto, ladne, z bardzo fajnym dolem silnika i bezawaryjne.

Bardzo wygodny,mocny i ładny motocykl.Niestety stało się pęk blok po 3 sezonach, może dlatego że dużo gumowałem, ale i tak oceniam ten motocykl na 10 punktów.

Znakomity motocykl. Mocny w pełnym zakresie obrotów, fajnie leci na koło, wygodny, znakomite heble. Co do kwestii prowadzenia - jest perfekcyjnie. Latałem gixxerem 1000 z 2009 i 954 prowadzi się podobnie albo lepiej :) Dla mnie ideał sportowego motocykla, a co do bloków pękających bloków to biorą się stąd - http://www.youtube.com/watch?v=ExROAGxnJyA :D CBR 954 to nie jest motocykl do spokojnej jazdy ;)

Znakomita maszynka - mega lekka, łatwo przerzuca się ją w zakrętach, agresywnie oddaje moc. Silniki w 954 wrażliwe są na olej - najlepiej lać pełen syntetyk i to najlepszy, bo przy lataniu na kole albo częstym lataniu pod czerwone może przekręcić się panewka. Nigdy nie lać półsyntetyka do 954!

Acha i zapomniałbym jeszcze o jednym. Hondy 954 są też wrażliwe na temperature. Nigdy nie można ich kręcić jak silnik nie złapie temperatury. Dotyczy każdego sprzętu, ale 954 szczególnie tego nie lubi i może się to także źle skończyć dla silnika. Jeśli przestrzegamy tych dwóch zasad to 954 będzie służyć przez wiele długich lat.

Pęknięty blok - jasne w każdej marce może sie to przytrafić, tak jak pękająca rama, zły kąt lag, wyskakujące 2-4 itp. Jeśli kupujesz skatowane życiem i właścicielem moto to co sie dziwić. Jeśli kupisz zdrową 954 to moto na lata.
Jeżdzę na 954 - 3 sezon dla mnie motocykl rewelacyjny, pięknie sie prowadzi, fakt z litrów jest najsłabsza ale za to ma gabaryty 600. Jak na lata 02-03 ma ponadczasowy wygląd. Ma mocny doł, ładnie sie zbiera, łatwo się kładzie w zakrętach,nie bierze oleju, moim zdaniem moto bezawaryjne przynajmniej w moim przypadku. Szczerze polecam!!!!

Polecam śmiało ten motocykl,miałem w kolorze białym-fioletowym,wyglądał wspaniale i agresywnie.Był bardzo wygodny,mało palił,nadawał do jazdy turystycznej też i jak do jazdy ostrej;)Nie miałem żadnych awarii,trzeba dokładnie wybadać przed zakupem.Jestem osobą wysoką o wzroście 186cm i jak ulał pasował mi ten motocykl.Następny myślę o 1000rr;)

pozdrowionka dla wszystkich co posiadaja honde cbr 954 rr ja swoja kupilem w 2009 roku z przebiegiem 24 tys km sprzet jest z 2003 roku w bardzo ladnym malowaniu czarny zbiornik zolte owiewki teraz cbrka ma przejechane 53.400 tys km oczywiscie serwisy robione i olej i filtr co 5 -6 tys wymiana a ze pracuje w norwegi to czesto latalem ta trasa polska -oslo bez awaryjny sprzet tylko benzynke lac, oczywiscie amorek podstawa. Mam w planach kupic 1000 RR ps;czy ktos wie ktorego bedzie organizowany zjazd tylko Hondy FIREBLADE??Z POZDROWIENIAMI

Super motocykl. Osiągi oraz poręczność naprawdę na dobrym poziomie. W zasadzie moto bezawaryjne. Myślę, że naprawdę dużo zależy od tego jaki egzemplarz się kupi.

Witam wszystkich fanow 954 otuz chcialem powiedziec ze tez posiadam ten model i przyznaje jest rewelacyjny lecz jak wspomnieliscie ulega awari bloku.Ja niestety dlugo sie nie pocieszylem jazda motorkiem choc przez okres 8 miesiecy zrobilem na niej 15000km az do dnia w ktorym zaczela brac olej,pewnie wczesniejszy wlasciciel musial niezle ja karcic i biedulka nie wytrzymala.Co do jazdy z amortyzatorem to musze przyznac ze ja go nie posiadam i nie mam zamiaru montowac dlaczego dlatego ze ja sie w tym utwardzam a z amortyzatorem to juz nie frajda z jazdy.Jednym slowem amatorzy uzywaja amortyzatora nie prawdziwi faceci co czuja adrenaline podczas takiej jazdy. Z powazaniem LWG

Jezdze tym motocyklem dopiero dwa miesiace, ale zakochalem sie w nim juz od pierwszej minuty urzytkowania. Bardzo latwy w prowadzeniu, szybki jak blyskawica. Niesamowicie sliczny przez co na ulicy nie ma ludzi ktorzy by sie za nim nie obejrzeli i to w kazdym wieku bez wzgledu na plec.

mam od 3 lat - zrobiłem jakieś 27 tyś - bez większych awarii (- teraz ma 45 tyś)- też latam bez amora - można się wprawić ,ale jednej shimy nie zapomnę do końca życia - dzięki takim akcją wiem kiedy się ich spodziewać i jak je zminimalizować - w/g mnie jest przewidywalna i bardzo intuicyjna - łatwo się prowadzi na torze jak i po mieście - to była najlepiej wydana kasa w moim życiu a trochę maszynek ujeżdżałem

witam terz posiadam cbr 954 rr w zolto czarnym malowaniu to jusz 5 sezon 5 lat temu kupilem ja z przebiegiem 27 tys km teraz ma 54 tys jeszcze nie slychac lancoszka rozrzadu i o dziwo nie bierze oleju ale jadac w daleka trase mam pod siedzeniem pol litra oleju jednak jusz jest troszke kilometrow nalatane ogolnie bezawaryjny motocykl tylko opony wymieniam olej filtr i male regolacje mysle jusz nad 1000 rr w malowaniu repsolpozdrowionka dla wrzystkich motocyklistow z oslo

Witam wszystkich Fanów 954. Ja sawoje moto kupiłem ponad trzy miesiące temu. Miała przebieg 19tyś. Ogólne super stan po małym ślizgu ale była już poprawiona. Do tej pory zrobiłem nią prawie 1000km i nic takiego się nie dzieje. Słyszałem że czasze pękają od jazdy na kole i pewnie z blokiem silnika dzieje się to samo. Ja użytkuje moto "normalnie" i uważam że jest to super motor. Zaczynałem na F2, później K1 GSX-R 750 i uważam że suzuki to przepaść względem 954. Jak ktoś ma wątpliwości to ja szczerze polecam.

Pewnie się narażę ale jak dla mnie 954 jest strasznie mała,jak się ma trochę wzrostu to bolą ręce.Jak dla mnie motor dla osób o średnim wzroście, wtedy jest wygodny.Co do zalet to na pewno jest lekki,fajnie wchodzi w zakręty,heble są super,liniowa charakterystyka silnika jest taka sobie,z dołu fajnie ale brakuje odczuwalnego kopa na górze.Denerwujący w 954 jest duży luz w skrzyni,jak się wolno jedzie to zamknięcie i otwarcie gazu powoduje głupie szarpnięcie,później już mniej wyczuwalne.Sprawdzałem i ma tak każda 954, uważam że jedynka mogłabyć trochę krótsza,jakaś dziwnie za długa.O pękających blokach nie słyszałem ale to chyba mocno katowane tak mają,zwłaszcza że chwila moment i łapie 105-107 Stopni. Często zawór Exup się blokuje i czasem szwankują napinacze łańcucha, zdarza się,że w 954 w których łapały panewki( nie do pomyślenia w F3 czy w F4).

Ciężko kupić ładny i nie zmęczony egzemplarz ale to się chyba wszystkich sportów w PL

6 sezonów z bladziakiem. blok silnika caly, zrobilem nią ok 50tyś km.różne trasy (np.Anglia) wypady na tor, trochę palowania po mieście,gum i innych nomrlanych rzeczy do ktorych franek jest sworzony. poszło kilka kompletów klocków,napędów,uszczelniaczy,opon po razie świece i rozrząd, ale generalnie moto bez inwestycji, na dzień dzisiejszy zbliżam sie do 80tyś na budziku. moto jak paliło i jezdziło od pierwszego dnia jak je mam tak pali i jezdzi po dzień dziś.aha pękł jeden uchwyt czachy o czym sie dowiedzialem dopiero przy demonatazu, ale myśle że to nie wiele jak na to co blady przeszedł. sprzęgło sobie halasuje moze troche bardziej niz na poczatku. moto zalewane zawsze polsyntetykiem motula i bel raya. i nic zlego sie nie dzialo. wiec... trzeba po prostu trafic na ladna sztunie i nalezycie dbać a motocykl posluży bardzooo dlugo. pozdrawiam i zachecam do kupna tego fantastycznego motocykla

Witami pozdrawiam wszystkich obecnych i przyszłych właścicieli bladych 954.
Topowy motocykl na pewno moj egzemplarz ;) jerzdżę nim 3 lata i bez wiekszych problemow Raz przydarzyła mi sie awarja cewki zapłonowej . A motorek nie ma lekko wiecej jeździ na 1 kole niz na 2. Szukajac mojej bladziny też czytalem dużo informacji opini. Wiele ludzi pisze " odradzam pękają bloki silnika" słabe hamulce itp blablabla....... a nigdy nawet nie jezdzili tym motorkiem . Ja nim jerzdze i szczerze go polecam . Jedynie do czego można by sie przyczepić to nie za ładna praca silnika. Czasem mam wrarzenie że ktoś wrzucił do silnika wiadro śrub ale przez 3 sezony te dziwne dzwięki nie uległy zmianie wiec tak chyba musi być. Amorek skrętu obowiązkowy moto ma dużą tendencje do trzepania kierownicą przy ostrym wyjściu z zakrętu . W zakrętach motorek jest bardzo stabilny prowadzi sie jak po sznurku dokładnie tam gdzie chcemy.Doposarzyłem motorek w PC III teraz ma 162 km :D i taki moment że mało karku nie skręci. Rn09 nie umywa sie przy 270 zostaje w tyle . Ważne by kupić motorek w dobrym stanie a napewno posłuży. Pozdrawiam

Co tu dużo gadać rewelka narazie tylko 1 sezon ale 20000 km przeleciałem i dwa komplety opon. Zero awari spalanie średnio ok 8l/100 ale dość mocno pałuję ;) radość z gęby nie schodzi przyspieszenie na dwójce do cięcia jakby się oglądało Star Trek heheh

Zważywszy uwagę na to ze to nie litr a 900tka to osiągi jak na 150KM bardzo dobre, świetny dół, góra tez sprawia banana na twarzy kierowcy. Prowadzenie i gabaryty bardzo porównywalne do 600tki aczkolwiek czuć ze to juz 900 :) Konieczny do niej jest amorek skretu :D Oglądałem w sumie 2 954'ki i to ta druga trafiła mi sie dosłownie jak ślepej kurze ziarnko! Motor w stanie praktycznie i teoretycznie fabrycznym, jak nówka. Jak sie trafi na taki egzemplarz to kazdy motocyklista bedzie zadowolony nawet taki pedant na puncie własnego moto jak ja :) Zadbaną sztuke polecam w 100%

Moto wspaniale mam 180cm wzrostu i wcale nie nazekam na dluzsza jazde . Świetny dol moto ciagnie do samego konca niedosc ze wygladem niszczy inne motocykle to jeszcze parametry 168 wagi na sucho i 150 km mocy. Jedyne do czego sie moge doczepić to dziwna praca silnika niestety ten typ tak ma ! polecam!!

Wszystko fajnie pieknie gdyby nie pekniety blok na 3 cylindrze oczywiscie po 3 miesiacach uzytkowania !!! woda dostawala sie do oleju kopci niemilosiernie silnik szmelc jezdzi fajnie ale co z tego jak ten silnik to jakis jeden wielki zart
ps. nie porownujcie jazdy do miasta na lans wycieczki itp do tego do czego te motocykle sa stworzone

Podzielę się moimi wrażeniami o 954 z 2003r.
Hamulce świetne nawet na gumowych przewodach nigdy nie narzekałem. Prowadzenie też wyśmienite, spalanie u mnie nie było większe niż 9L. Co do wygody pozycja sama w sobie jest bardzo przyjemna, lecz siedzenie jest mega twarde. Miałem okazje jeździć na wielu sprzętach i jest tak samo twarde jak w ninjy zx6r 99r. Przyśpieszenie jest kosmiczne, już od 3k dostaje niezłego kopa więc dół wyśmienity. Wygląd motocykla jest niesamowity każdego urzeka. Wiadomo jak każdy motocykl ma swoje wady chociażby kultura pracy silnika która pozostawia wiele do życzenia. Pękająca czasza od ciągłego gumowania ;D. Polecam każdemu nie zajechanego sprzęta, a będziecie mega zadowoleni

Bez amora skrętu daje rade.Prawidłowo grzany nie pęka.
Rewelka.Zawsze po trasie banan.Są minusy,ale który sprzęt ich nieposiada.Poprostu HONDA,niezawodna.

Ja latałem r1 2001r. 40tyś korba wyszła bokiem więc r1 2003 jak kupiłem miała 7 tyś km jak sprzedawałem 28tyś.kilka razy dwójka wypadła(powód sprzedaży)i paliwo wciągała niesamowicie...i zakrętach niema polotu do 954. Moją 954 kupiłem z przebiegiem 24 tyś i przelatałem kolejne 20 bezawaryjnie ale jak się dba tak się ma...olej podstawa, katowanie na zimnym(tak robią idioci),nie powiem bo czacha pękła ale nie od spokojnej jazdy tylko od ciągłego gumowania...problemy z blokiem może i się zdarzają w wykończonych egzemplarzach. podsumowując szukaj motocykla ładnego a nie taniego...dołóż 2 tyś a nie będziesz żałował...

Nigdy nie bolały mnie nadgarstki, ale rzadko schodzę ze spalaniem po niżej 10l, gixy w litrze jak i sc57 przy podobnym pałowaniu palą ok 2l mniej.
Choć jak kiedyś miałem tripa z paniami to spalanie było na poziomie 6l ale to tylko raz i wtedy bolały mnie nadgarstki...

Mam 954 z 2003r.Bardzo fajne sprzęt. Godny uwagi i polecenia innym pod warunkiem że jest zadbany.Dostarcza wiele frajdy z jazdy a wygląd jest ponad czasowy.

Super motocykl bardzo ładny i szybki.Posiadam 954 z 2003r jest to ostatni rok produkcji tego motocykla.Mimo upływu lat i posunięciu techniki bardzo do przodu to ten model nie wypada najgorzej na tym tle.Jest to szybki i poręczny motocykl z mocnym dołem i całym zakresem obrotów a wazy tyle co 600.Jeżeli nabędziemy model zadbany i nie skatowany przez poprzednich właścicieli to będziemy bardzo zadowoleni z tej maszyny,mowie to z czystym sumieniem.Polecam każdemu 954 ale zadbana a nie ulepa wymeczonego. Super motocykl!!!

Mam motocykl 3 sezony kupilem od pierwszego wlasciciela osobiscie z wloch z przebiegiem 12tys km teraz mam 22 i powiem szczerze ze maszyny te sa zajebiste i bezawaryjne jesli sie kupi dobry egzemplarz. Przed kupnem widzialem sporo zajechanych sprzetow zdecydowalem sie dolozyc i kupic cos pewnego i nie zaluje. Spalanie w zaleznosci od jazdy od 6 do 10l. Pod wzgledem mocy nie ustepuje nowszym litrom a prowadzenie to jest bajka. Czuc ze moto jest naprawde lekkie i zwinne jak 600tka. Polecam

Posiada 954 i jestem bardzo zadowolony z tego modelu. Motocykl naprawdę bardzo dobrze się zbiera i prowadzi.Ma super wygląd jak na swoje lata i wyróżnia się pośród innych motocykli. Szczerze mogę go każdemu polecić i na pewno się nie zawiedzie, no chyba ze ktos sie nie zna i kupi jakiegos katownego ulepa po dzwonie to i może mają bloki po pękane tak jak pisał kolega wcześniej. Ale ogólnie motocykl bardzo pozytywny.Pozdrawiam.

Super motocykl fajne prowadzenie, super wygląd (ponad czasowy). Jestem mega zadowolony z posiadania go, a mocy tez ma pod dostatkiem. Tylko kupić dobry egzemplarz a nie trupa i można śmigać. Pozdrawiam

Nie wiele jeszcze mogę powiedzieć o tym moto, ale jak dla mnie prowadzi się świetnie, mocy nie brakuje, przyśpiesza liniowo,
nie mam żadnych zastrzeżeń

Mieszkam w de takie cbr trzeba dziś zapłacić 3,5 tys-4 tys euro I nikt w de nie słyszał o jakiś pekajacych blokach posiadam cbr igła kupujecie motocykle z Włoch co przejechane maja po 100 tys I 50tys na kole Albo po wypadkach to tak jest bo z Włoch tańsze 🤣🤣🤣 a nikt nie zapyta dlaczego już nie mówiąc pomyśli 😅pzdr

Kupiłem CBR 954 z 2003 z przeznaczeniem na tor. Miała już owiewki torowe i amor skrętu. Zrobiłem serwis zawieszenia, wymieniłem pompę hamulcową (to konieczność), rollgaz, sety, zębatki na tor, dorzuciłem quickshifter i mam rasową torówkę, która nie zawodzi w żadnych warunkach. Zawsze odpala, doskonale się prowadzi. Bardzo linowe oddawanie mocy. Wybacza błędy. Polecam.

Wygląd rewelacja, hamulce i prowadzenie też bajka. Silnik ma bardzo mocny dół i środek, dzięki czemu łatwo się jeżdzi z pasażerką i bagażami, praktycznie od 50km/h na 6 nie trzeba biegów zmieniać.

Pękające bloki swojego czasu uważałem za mit, bo nigdy nie spotkałem takiego 954, kolega mi raz powiedział że jego kolega miał taką sytuację - tu raczej przychylam się do opini że po czołówce z tirem, silnik jest tu elementem konstrukcyjnym - jest do niego przykręcony wahacz i przenosi spore obciążenia więc po mocnym dzwonie coś może w nim pęknąć.

Mój egzemplarz jednak zaczął tracić kompresję po 50tys km i niestety to wada konstrukcyjna tego modelu - w celu odelżenia i jeszcze lepszych osiągów niż 929 ma krutszy kołnierz tłoka, przez co rysuje i zaciera cylinder. SC33 i 44 są bardziej żywotne, sc33 wręcz pancerne, z kolei sc50 wygląda i jeżdzi rewelacyjnie.

Zeby nie było że kupiłem trupa to motocykl kupiłem od pierwszego właściciela, który jet serwisantem motocykli w salonie Hondy w Anglii i był w idealnym stanie, przejechałem nim 20kkm i już nie jest, a na gumie nie latam i serwisuję na czas na najlepszych dostępnych częściach.