Metzeler Roadtec Z6 Interact

Świetna guma. Moim zdaniem klei się lepiej od Pilot Road 3, do tego jest bardziej stabilna przy prędkościach powyżej 200 km/h. Zużycie większe niż w PR3. Tył powinien wystarczyć na jakieś 12 tysięcy km. Polecam.

U mnie w thundercacie skończyła swój żywot po 9 tysiącach - nie jest to jakiś super wynik, ale ogólnie opona jest bardzo dobra. Trzyma w winklach bardzo podobnie do Pilot Road 2. W deszczu jest nieco gorzej od PR2, ale i tak przyzwoicie - nie ma nieoczekiwanych odjazdów koła :) Polecam Z6, ale następnym razem chyba wybiorę PR2 albo Pirelli Angel.

Oponki miałem w hornecie i polecam - świetne na suchym, bardzo szybko się grzały. Jedyny minus, że na deszczu się ślizgały. Czasem jak przyspieszałem na trójce przy 50 km/h to czułem że zamiast przyspieszać to mieliło kołami. Podobno dużo lepsze są pod tym względem nowe metzelery z8. W hornetce wytrzymały mi 12 tys.

Plusy:
- Świenta przyczepność na suchym
- Stabilne w dużych złożeniach
- Fajnie łapią temperature

Minusy:
- Szybkie zużycie jak na turystyczną opone. W gsxr 600 tył wytrzymał 8 tys.
- Takie sobie na mokrym

W zx6 wytrzymały mi 15 tyś. więc super. Na środku są gładkie i jazda na mokrym to tragedia, radze nie wyjeżdżać nawet w najmniejszy deszcz. Długo się rozgrzewają. Ogólnie do turystyków myślę że powinny być dobre ale nie dla sportu. Teraz założyłem BT016 i zero uślizgów.

Ja także nie polecam. W porównaniu do nowych Z8 nie ma nawet co porównywać - po prostu całkiem inna klasa opon. Polecam Z8, a o Z6 lepiej zapomnieć. Na deszczu faktycznie bardzo nieprzewidywalnie - raz trzyma dobrze, a innym razem uślizg z nikąd.

Do turystycznego motocykla ok, do wariowania na drodze nie. Duża wytrzymałość, ale żeby dobrze trzymały w zakręcie trzeba ostro przypałować na prostych i ją konkretnie rozgrzać - wtedy jest dobrze. Niestety szybko stygną - to wina mieszanki. Na zimnym i mokrym nadają się kiepsko. Przejechałem na nich ok 8 tys i było jeszcze sporo bieżnika - moto to Kawasaki Z750 2004.

Byłem zadowolony z tych opon dopóki nie przesiadłem się na Micheliny Pilot Road 3. Zupełnie inne prowadzenie moto i poczucie przyczepności - na z6 musiałem uważać na ronda i na pasy bo łapały tam uślizgi, na deszczu jeździło się z duszą na ramieniu. Odkąd mam PR3 mogę się nawet pochylać na mokrej drodze tak dobrze trzyma. Z6 daje ocene 7.

Oponki bdb, pomimo twardej gumy która robi przebiegi rzędu 16k-20k to szybko się grzeją i ładnie się lepią na suchym, nawet w winklach, niestety szybko też tracą temp. Na mokrym jest git choc d** nie urywa, nie zdarzyły mi sie uślizgi aczkolwiek czułem sie nie pewnie w mocniejszych złożeniach. Dobre prowadzenie na wprost nawet powyżej 200km/h, i stabilne winkle przy wyższych prędkościach na suchym , na mokrym j.w. Daję 8/10, na szosę i sportową turystykę więcej niż dobre, na tor nie polecam.

Dobra guma do turystyki i max przebiegów w różnych warunkach pogodowych i asfaltowych, zrobić na niej 16-20k km to nie problem, stabilne prowadzenie na ciężkich sprzętach typu naked na suchym i mokrym, szybko sie grzeją jak na turystyki bo ok 3km., ale szybko sie schładzają po 2min postoju, polecam choć są lepsze ale i droższe.
8/10

opony przeciętne, poniżej średniej w tej klasie. Co prawda w złożeniu na suchym nigdy mi mocno nie odjechały, ale małe uślizgi na nich zdarzały się często. Czasami specjalnie wychodziłem z ronda lekkim driftem. O ile na suchym jest to do skontrolowania to na mokrym niestety ślizga się dość mocno. Może u mnie to wina mocy i momentu 150 KM 108 Nm ale w końcu nie pisze na nich, że to opony tylko do 600 tek. Ogólnie nie polecam, za mocno zewoluowały opony, żeby kupować starsze Z6.
Za to Metzeler Z8 MO to już całkowicie inna bajka, opony niemal sportowe, trzymają czy sucho czy mokro. Zdecydowanie polecam, Z8 są nawet lepsze na suchym od ich następcy metzeler 01.

Oponę mam założona na tył, na przodzie na szczęście Pirelli.
Metzeler Roadtec Z6 nie nadaje się na mokry asfalt. Ślizga się nawet przy małym wychyleniu.
Na suchym w ciasnych winklach też nie najlepsza.
Nie polecam, nawet za tą cenę.

z jeden sezon na nich przelatałem, kupiłem je razem z moto, ale jakoś tak szału nie ma, bieżnika sporo a opona prawie kwadratowa...nie była jakoś specjalnie "przeterminowana"
Od zeszłego sezonu mam Z8 i tu już spokojnie napiszę, że "jestem z Z8 zadowolony"