Gość: jasio
jest spoko dobrze smaruje nie przyciąga kurzu. zużyty smar na łańcuchu jest czarny co brzydko wygląda na złotym łańcuchu no i wahacz czysty ale felga niestety upaskudzona
Gość
Nie polecam - smar bezbarwny, nie widać kiedy trzeba smarować łańcuch. Dobry tylko dla posiadaczy "złotych" łańcuchów. Znacznie lepszy jest C2+
lol :P bezbarwny i już nie polecasz? dla mnie to akurat atut, że smar jest bezbarwny bo nie "brudzi" swoim kolorem (najczęściej białym) łańcucha, zębatek i innych elementów. Ja używam silkolena bezbarwnego i uważam że jest to świetny smar, wydaje mi sie nawet że lepszy ciut od motula (lepiej sie trzyma i nie pryska tak na felgę)
Gość: montesap
Smaruje ładnie, ale strasznie brudzi moto - felga, wahacz i plastiki całe upaćkane. Za tą cenę kompletnie nie jest wart.
Gość: montesap
Smaruje ładnie, ale strasznie brudzi moto - felga, wahacz i plastiki całe upaćkane. Za tą cenę kompletnie nie jest wart.
Gość: KenLee
Najgorszy smar z jakim dotad mialem do czynienia (uzywalem glownie Castrola, Polo ceramic i Bel Ray). Ja rozumiem i akceptuje, ze kazdy smar w jakims stopniu brudzi felge i zadupek. Rozumiem tez, ze te gorsze moga upackac takze boczna scianke opony, ale Motul C2 to pierwszy smar, ktory nie dosc, ze zrobil jedno i drugie w sposob koncertowy, to jeszcze zabrudzil robocza czesc rantu bieznika na szerokosci jakichs 2 cm... I to podczas lajtowej przejazdzki bocznymi drogami z predkosciami nie przekraczajacymi 100 km/h i z zachowaniem czasu schniecia 1,5 godziny. Jedyny plus to to ze jest tlusty, wiec smaruje, ale podobny efekt mozna osiagnac za pomoca oleju i pedzla za ulamek ceny. Brudzenie roboczej czesci bieznika dla mnie calkowicie dyskwalifikuje ten smar. Dam mu jeszcze szanse w rowerze, ale jesli i tam sie nie sprawdzi, to wyladuje w koszu.