
Gość: Andrzej
Od 2 lat posiadam CBRke 125 JC34, czyli model bez wtrysku paliwa. Służy jako drugie moto - podjechać po piwo do sklepu, czasem do pracy czy nad wode. Na pewno nie jest to motocykl dla młodych gniewnych, którzy pragnąc adrenaliny(adrenalina na 125 ;>). Pali zawsze bez problemu, silnik ma prostą konstrukcje, jest znacznie bardziej żywotny niż 2T i przede wszystkim brzmi jak prawdziwy motocykl. Bardzo niskie spalanie - od 3,5 do 4 L w mieście. Prędkość maksymalna przy mojej wadze(100kg) to 110 km/h - wystarczy żeby wlec się prawym pasem i nie tamować ruchu :) Hamulce ok, prowadzenie cudowne i możliwości przeciskania się w korkach tak jakby się miało swój własny pas :) Zawieszenie niestety nie radzi sobie, ale to raczej problem z moją wagą :D Ogólnie CBRka to rewelacyjny moto - lać paliwko i jeździć :)


Gość: nfs
Mamy taki chyba już z dwa lata albo trzy.Podstawowa zaleta bardzo wytrzymały silnik i ekonomika.U nas żona jeździ ale na wiosce widuje łebka który taką sama katuje totalnie.Pali gumę z 10 min a ten motor dalej jeździ.
To że jej jeszcze nie zajechał jest niesamowite.


Gość: Janko
Na wstępie podpowiem Świeżakom, że trzeba bardzo ostrożnie podchodzić o filmów na youtube typu "Honda cbr 125 vmax".
Mam hondę cbr 125 z 2007 roku (ale jeszcze na gaźniku, więc chyba produkcji 2006).
10 letnie, zadbane motocykle może i polecą 120km/h ale z górki, bez wiatru i z łbem za szybką.. a ważę marne 65kilo :-)
Prędkość przelotowa to raptem 90 - 100 km/h. I to sprowadza mnie do konkluzji, że jest to motocykl albo do miasta, albo na ryby. Na krajową nie ma się co pchać, bo nawet tiry będą wyprzedzać.
Poza tym same plusy:
+ mechanika bezawaryjna. Silnik i skrzynia biegów nie do zajechania
+ mała, zwrotna, lekka,
+ pali całe 3 litry
+ tanie części
+ Większość serwisu, drobnych napraw można wykonać we własnym zakresie za pomocą youtubów
Drobnych mankamentów, to zauważyłem,
- że łatwo wpaść w poślizg, ze względu na cienkie lacie i mocne hamulce. Co ciekawe, miałem na niej mnóstwo poślizgów, ale jeszcze nie leżałem (może kwestia czasu).
- Lusterka są małe i zamontowane niestety na kierownicy, co utrudnia zmianę pasa.
- co wkurza niemiłosiernie to prędkościomierz, który skalibrowany jest nie wiedzieć czemu na mocny motocykl. Nie dość, że przedziałka kończy się w 4/5 zegara, to jeszcze na zegarze prędkość podchodzi do 200 km/h. Prędkościomierz prawie się nie rusza. Jadąc do 60 km/h trzeba się mocno przyjrzeć, żeby zorientować się ile się jedzie (bezpieczne to nie jest).

Ważę 100kg fajny motorek, ale dupy nie urywa 80 - 90km/h,z górki 100 km/h.. Zawiedziony jestem liczyłem na max 120 km/h to by wystarczyło do wyprzedzNia

Bzdury! mam taką Honde ma 12 lat dbam o nią i niemam problemu żeby wyprzedzać tiry na autostradzie a waże 114kg.


Gość: Mateusz
Psuje sie jak głupie nawet stara yamaha sr 125 mnie wyprzedza

Niezła diablica, ghost rider na gixie nie ma podejścia. Cisnąłem gnoja na 2jce i pojechałbym 330 km/h ale parkingu pod lidlem zabrakło.

Ja swoją 140 cisnę waga 78kg. Krence sukę do 11/12tys. Potwór od 9tys do.odciny. dopiero rezonans ma odpowiedni.

Boś ciulstwo kupił. Temu Ci się psuje.. A poczytaj u producenta ile wyciąga honda 125 cbr a ile yamaha pojebie
