Shoei Qwest

Kask jest super - kupiłem go w tym sezonie. Po założeniu nie czuć że ma się go na głowie - wszystko idealnie spasowane, miękka i komfortowa wyściółka. Kask jest bardzo bezpieczny - dostał najwyższą ocene w teście SHARP czyli 5 gwiazdek. Bardzo duże pole widzenia i super wentylacja. Jedyne do czego można się przyczepić to hałas. Gdyby nie reklamowali go jako najcichszy wyprodukowany do tej pory kask to można by to przemilczeć, ale skoro reklamują go w taki sposób to oczekuje się znacznie więcej. Jest raczej przeciętnie - do Schubertha C3 się nawet nie umywa. Mimo tego daje 10/10, bo myśle że ten kask jest warty zakupu. Polecam.

Świetny kask. Znacznie cichszy od XR-1100 a do tego tego wentylacja działa tak samo dobrze jak w poprzedniku. Troche ciężko się go zakłada, ale mimo tego wewnątrz jest super miękko i wygodnie. Obecnie jeden z najlepszych kasków na rynku.

Na codzień jeżdże w XR-1100, brat kupił w tym roku QWESTA i miałem okazje troche w nim sobie polatać. Kask reklamowany jako ultra cichy, ale to nieprawda. Jest zwyczajnie głośny - nawet porównywalnie do sportowego XR-1100. Na głowie siedzi bardzo dobrze, jest wygody, ale areodynamika gorsza niż w W XR-1100. Jadąć w QWEScie czuć większy opór powietrza - mamy zapewniony większy trening mięśni karku. Moim zdaniem QWEST jest bardzo dobry, ale ja bym wolał kupić XR-1100, który jest perfekcyjny. Moja ocena QWESTA to 9/10.

Plusy:
+ Najwygodniejszy kask jaki miałem na głowie.
+ Naprawde świetna wentylacja
+ Świetna areodynamika(po dłuższej jeździe nie odczuwam bólu karku)
+ Szybka nie paruje
+ 5 lat gwarancji

Minusy:
- Brak wbudowanej zasłonki przeciwsłonecznej
- Wyciszenie dalekie od moich oczekiwań. Do 130 jest jeszcze znośnie, ale powyżej zaczyna szumieć.

Moja ocena to 9/10. Jestem zadowolony.

Niestety nie spełnił moich oczekiwań. Kupiłem go, bo miał być super cichy, ale przy cichym kasku to on nawet nie leżał. Wentylacja przy mniejszych prędkościach też nie za ciekawa. Teraz mam XR-1100 i co prawda też jest głośny, ale wentyluje jak trzeba i to nawet przy wolnej jeździe po mieście. Poza tym Shoei dość szybko wprowadził następce GT-Air, więc chyba ten model im się niezbyt udał.

@oko: Może zatkały Ci się wloty wentylacyjne, bo mój qwest wentyluje idealnie - czuć jak powietrze wchodzi z przodu i z góry fajnie chłodząc głowe :) Jestem więcej niż zadowolony - wygodny, świetny antyfog, super wentylacja , całkiem cichy i rewelacyjna areodynamika na nakedzie gdzie cały wiatr napiera na kask. Zdecydowanie polecam!

Jeździłem w obu i jak dla mnie qwest jest troche lepiej wyciszony, ale kosztem wentylacji. XR1100 jest głośniejszy, za to wentylacja jest perfekt. Wybór to już kwestia indywidualna - ja wybrałem XR1100, ale nie twierdze że qwest jest gorszy. Oba kaski są super i mogę je z czystym sumieniem polecić.

Jak najbardziej polecam ten kask. Użytkuje go na TDM'ce 900 i uważam że jest w nim naprawde cicho. Kask jest też mega wygodny - zrobiłem w nim trase 550 km tylko z dwiema małymi przerwami i po zejściu z motocykla nie czułem się zbytnio dojechany. Wentylacja też w porządku - nigdy nie spociła mi się w nim głowa, a zdarzało się że jeździłem w temperaturach ok. 35 st. Jakość wykończenia perfekt - w końcu to shoei. Brakuje mi w nim tylko blendy, dlatego poważnie zastanawiam się nad neotekiem :) Osobiście bardzo polecam qwesta - super garnek i ani troche nie żałuje że go kupiłem.

Małe rozczarowanie - po super głośnym nolanie n103 kupiłem qwesta, który wg. sprzedawcy miał być super cichy i co? Oczywiście nie jest. Po zamknięciu wlotów jest jako tako, ale przecież nie jeździ się z zamkniętą wentylacją. A skoro mowa o wentylacji to niestety tutaj też nie ma cudów - po prostu jest i tyle, ale żeby był jakiś prawdziwy przewiew po głowie to nie ma. To są minusy, ale oczywiście są też plusy - qwest jest niesamowicie wygodny, bardzo dobrej jakości wyściółka, nie rzuca nim przy większych prędkościach, pinlock działa idealnie. Ogólnie jestem zadowolony, choć pod względem wentylacji i wyciszenia spodziewałem się dużo więcej. Moja ocena to 7.

Użytkuje go od dwóch lat na vstromie 1000. Kask bardzo przyzwoity - super wygodny, świetnie wykonany, szybka nie paruje. Nie ma niestety blendy, jak już poprzednicy wspomnieli wentylacja nie należy do mocnych punktów shoeia. Co do wyciszenia - dużo zależy od samego motocykla, wysokości jeźdźca czy kształtu głowy. Według mnie jest dobrze, z kolei dla innej osoby może być ultra głośny. Za dużo czynników na to wpływa, aby obiektywnie ocenić.

Kask dobrze wykonany, wygodny, wentylacja wystarczająca, ale wygłuszenie to istna porażka!!!! Po godzinie jazdy czuje się tak samo jakbym był na dyskotece i usiadł przy samym głośniku :/ Nie słychać nawet własnych myśli. Jazda bez zatyczek nie tylko nie wskazana, ale wręcz niemożliwa! No chyba że jeździcie czoperkiem 80-90km/h wtedy można pisać że jest cichy.

do zakupu Quest-a zachęciła mnie informacja, że jest jednym z najcichszych..., gdyż planowałem zamontować do niego głośniki od cb-radia.
W kasku jest głośno a poziom szumów utrudnia odbiór (porządnie pogłoszonego) od około 100 km/h a prowadzenie dialogu z mobilkami jest nieosiągalne powyżej 70 km/h.
Ogólnie jeśli jadę dalej niż kilkanaście kilometrów - zawsze w zatyczkach do uszu.

Bardzo fajny garnek, podczas jazdy nie czuć go na głowie. Pinlock działa rewelacyjnie razem z wentylacją. Bardzo solidnie wykonany, prosty bez żadnych dodatków które się sypią itd. Po odpowiednim dopasowaniu rozmiaru co jest koniecznością przed zakupem można się cieszyć naprawdę dobrym kaskiem. Wyściółka bardzo miła dla skóry. Jeśli chodzi o głośność to jest normalna, jeśli ktoś oczekuje ciszy bez hałasu wiatru i spokoju pod skorupą to tu jej nie znajdzie bo to raczej nie możliwe w żadnym kasku. Stopery do uszu zdają egzamin na dłuższym wypadzie, gdzie spędzamy cały dzień w kasku. Jeśli chodzi o gwizdy, świsty, gdy uderza w nas wiatr to naprawdę ich nie ma, to jest rewelacyjne. Areodynamika kasku hmm... przy wysokich prędkościach nie urywa głowy ani nie skacze nam od lewej do prawej ;) Podsumowując gorąco polecam ten kask, Shoei odwalił kawał dobrej roboty !!

kask super w porównaniu z inymi jest cichy i wygpodny.W budrzetowym kasku miałęm tendencjeb bólu głowy od hałasu,a w nim cichutko.

kask jest lekki, dobrze wentylowany, pinlock zdaje swietnie egzamin i jest wygodny, jedyna wada to to ze jest głosny i ta wada przycmiewa zalety, spodziewałem się ze będzie cichszy a tymczasem jest tak samo głosny jak mój poprzedni kask nitro sprzed prawie 10 lat za 600 zł

Przejeździłem w qwest trzy sezony.
Przeważnie na nakedzie.
Pierwsza rzecz, jaka rozczarowała mnie po zakupie to hałas. Kupiłem go z myślą o ciszy w środku, bo takie opinie czytałem. Niestety, słychać było powyżej 100 km/h straszny świst. Dopiero przy ciśnieniu powyżej 160 km/h nagle odcinało go. Zabrałem się więc za demontaż i ponowny montaż mocowania blendy. Godzina pracy śrubokrętem i problem zniknął. Teraz jest tak cichy, jak żaden w którym do tej pory jeździłem.
Wkurzający jest brak blendy. W końcu to kask turystyczny. Kupiłem do niego fotochromatycznego pinlocka. Robi robotę w słoneczny dzień ale nie przy jeździe pod słońce. Tutaj jednak wymięka.
Generalnie, kask fajnie zachowuje się przy wyprostowanej pozycji. W sporcie, przy pochylonej pozycji wizjer okazuje się zbyt nisko osadzony. Poza tym wentylacja pasuje do pozycji raczej wyprostowanej. Wentylacja dolnej części działa dobrze. Górna to porażka. Bardzo mały otwór i mam wrażenie jakby punktowo wietrzył czubek głowy. Dodatkowo wieczorne przeloty z hordami komarów po drodze zatykają ten mały otworek.
Poza tym kask jest cholernie wygodny, wręcz perfekcyjny pod tym względem.
No i jeszcze zapięcie DD. Jest tak świetne, że nie już wyobrażam sobie innego.

przejechałem w tym kasku 1,5tys kilometrów i z moich spostrzeżeń:

- kask reklamowany jako super cichy, a jest raczej super głośny (najgłośniejszy kask ze wszystkich, w jakich miałem przyjemność podróżować).
- szybka bardzo szybko paruje przy temperaturach poniżej 10 stopni Celsjusza (jest to zrekompensowane pinlockiem który spisuje się bardzo dobrze)
- w kasku czuć wyraźny wiatr nawet przy zamkniętych wlotach wentylacyjnych (podwiewa z dołu)

+ bardzo dobra wentylacja (przy otwartych wlotach wentylacyjnych czuć wyraźny powiew na twarzy)
+ 5 gwiazdek w teście SHARP
+ dobre wykonanie (jak to shoei)
+ dobra areodynamika

ogólnie oceny po 10 wynikają raczej z podejścia chwalę, bo taki mam. Nie kupiłbym tego kasku ponownie (no chyba, że za 600 pln)

Pierwsze wrazenia po zakupie: idealnie lezy na glowie, zero dyskomfortu, przerobilem juz troche garnkow i wkoncu trafilem na kask ktory nie uwiera nigdzie.4 rozmiary skorupy-oczywiscie kompozyt.Jedyny minus : niewyjmowane wnetrze(jedynie policzki wyjmowane). Srodek mieciutki, wygodny . Kask wizualnie bardzo mi sie podoba, chociaz NXR ladniejszy.Tyle z odczuc .... jeszcze w nim nie jezdzilem(zima)...Jak tylko zrobie troche kilometrow to zdam relacje.... dobry moment na zakup qwesta- wchodzi model Ryd-dobre ceny na ten model

Kask mega wygodny...w miare cichy....mam problem z podwiewaniem ...pomimo zalozonego podbrodka....czy macie jakies patenty na to?jezdzi ktos moze z kolnierzem wyciszajacym dedykowanym do Qwesta?pozdrawiam LDG

O zaletach kasku już wiele osób pisało. Napiszę tylko o poziomie hałasu bo jest tutaj wiele sprzecznych opinii. Moim poprzednim kaskiem był shark rsf2i, moim zdaniem dość cichy. Po zmianie na shoei moje pierwsze wrażenia były fatalne. Słyszałem wszystko co się dzieje dookoła jakbym był w czapce a nie w kasku ale wraz ze wzrostem prędkości nie jest coraz gorzej. Czyli mamy taki efekt: do +- 100-110km/h trochę głośniej niż w starym kasku za to powyżej prędkość nie wpływa na zwiększenie głośności i okazuje się, że jest znacznie ciszej niż było w sharku. Jadąc mam wrażenie, że kask rozcina powietrze a nie przepycha je. Dzięki temu i niskiej masie pierwszy raz po przejechaniu 200 kilosów ze średnią przelotową 120-130 km/h nie bolał mnie kark (jeżdżę nakedem). Osobiście podoba mi się duża przestrzeń na uszy (co moim zdaniem wpływa na większą głośność), kask nie ciśnie nawet po zamontowaniu intercomu co bardzo poprawia wygodę. Wentylacji nie używam ale wypróbowałem i jest skuteczna. Wymienia powietrze nagrzane na chłodne czyli spełnia swoje zadanie a nie jak chcą niektórzy by wiało jak z suszarki. Naprawdę polecam, kawał solidnego garnka.

Cześć,

jeździłem w kasku Shoei Qwest jeden sezon (wiosna, lato jesień), w mieście codziennie do pracy, skuterem 125ccm bez owiewki, rozwijałem setkę najwięcej.

Qwest sprawdzał mi się najlepiej, miałem jeszcze Schuberth C3 oraz Nolan N44. Dla mnie najważniejszy był hałas od przepływającego powietrza. Jedynie w Shoei Qwest potrafiłem się przyzwyczaić do szumu, w pozostałych dwóch kaskach hałas nie nazywałem szumem a raczej "dudnieniem". Ktoś napisał wcześniej, że ten kask bardziej "rozcina" powietrze niż się z nim zderza - to trafne określenie.

Pozdrawiam.

Kask super w porównaniu z innymi jest cichy i wygodny.W innych kaskach miałem tendencje bólu głowy od hałasu,a w nim cichutko.
Polecam