Gość: Marcin
Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego motocykla. Przejechałem nim około 20 000 km, głównie po kraju i państwach ościennych. Do lekkiej turystyki to bardzo fajny sprzęt. Zawieszenie daje radę przy 2 osobach i pełnym kufrze. Jeżeli chodzi o osiągi to przy jeździe w pojedynkę jest super, natomiast we dwie osoby brakuje kilku KM. Do 160 km/h rozpędza się bardzo dynamicznie, później jest gorzej, ale dochodzi do 210 km/h. Jest sporo miejsca dla pasażera. Tylki hebel jest problematyczny w dozowaniu i szybko traci przyczepność.
bez przesady z tym tylnym heblem, ja po przesiadce z zr7 na fzs 1000 przez pierwsze kilka tyś km bez przerwy blokowałem tylne koło, tam to dopiero sią ostre heble ;)
Gość: Bartek
Posiadam wersje z polowiewka (S).
Ochrona przed wiatrem po wymianie szyby bardzo dobra.
Silnik:
-Bardzo mocny dół
-Ekonomiczny trasa około 5, miasto około 5.8
-Startuje w bardzo niskich temeraturach
-Brakuje troche mocy powyzej 150km/h
Zawieszenie daje rade na polskich drogach az milo.Dzieki duzej masie w trasie nie trzeba az tak bardzo sie obawiac bocznych podmuchów.
Hamulce w moim odczuciu brakuje ich troche wyrazistosci.
Pozycja za sterami jest wzorowa. Wszystko na swoim miejscu i jest naprawde wygodnie.
Ogolnie motocykl uzytkuje jak wol roboczy czyli wozi mnie do pracy i w dalsze oraz blizsze trasy.
Jezeli ktos szuka czegos uniwersalnego i nie drogiego mozna smialo polecic ten kawałem zelaza.
Pozdrawiam
Mam wersję naked. Przy moim wzroście 1.86m najbardziej przeszkadza napór powietrza, mniejsze owiewki niewiele dają a większa powoduje wkurzające wibracje na kierownicy. W lusterkach widziałem tylko swoje łokcie, musiałem zamontować dystanse i teraz jest ok. Wysokim zdecydowanie polecam wersję S. Motocykl bezproblemowy, zrywny i zaskakująco oszczędny. Nie udało mu się spalić więcej niż 4.5l, nie wiem skąd opinie o paliwożerności, zdarzało mi się przejechać prawie 500km na jednym zbiorniku.
Wygodna, wyprostowana pozycja, wszystko na swoim miejscu. Po dłuższej trasie zsiadasz zrelaksowany, tyłek nie boli, ręce i nogi nie drętwieją. Motocykl do bólu poprawny, raczej dla spokojnych kierowców co nie oznacza, że słaby i mułowaty.
ok. 5,5 w mieście gł. na trasach przelotowych. Poza miastem żeby zejść poniżej to trzeba delikatnie i nie za szybko. Wersja N.
dokladnie w miescie ciezko zejsc ponizej 7 litrow trasa 5.5 do 110km h
te spalanie i zasięg to chyba przy max 90km/h... przesadziłęś z tym max 4,5..
Gość: Tomek
Witam od 2 sezonów śmigam zr7s i mam dobre zdanie otym moto.Motorek prosty jak wsk 3, a co za tym idzie bezawaryjny i nie uciążliwy.Wiadomo ze konstrukcja jest starszej daty ale jak ktoś szuka taniego moto bez wow ale za to mało awaryjnego to dobry wybór.Posiada też wady jak każdy sprzęt(słabe hamulce i trochę za ciężki)ale co chcieć za 5-6tys to niezły sprzęt.Pozdrawiam Tomcioo
Gość: rudy
pozycja za kierownica idealna
motocykl jest elastyczny przyspiesza na 5 biegu od 50kmh
duzo pali 7 litrow miasto
trasa 5.5l do 110kmh
trudna regulacja zaworow i droga uszczelka brak zamiennikow
miekkie zawieszenie
ogolnie polecam tani prosty niezawodny motocykl
Gość: miko
Bardzo dobry motocykl prosta i nie za droga konstrukcja dobry w kosztach utrzymania miałem maszynę 5 lat zrobiłem nią 43 tysiące km widziała trochę polski czech i raz była na zlocie we francji na drodze nie poddała się nigdy trochę powyżej 150 słabła jak była dobrze załadowana ale do lekkiej turystyki miasta i do takiego śmigania super motocykl nie doceniony przez wielu małe spalanie bo często koło 5 litrów się kręciłem ...Pozostaje polecić fajny sprzęcik na początek rok dwa trzy do nauki tani w zakupie ja się przesiadłem na kawe 636 bo chciałem sporta i mi się podobała ale zupełnie dwa inne światy ... kawka zxsik fajna sprawa
Gość: Piotr
Motocykl wcale nie taki mocny jak go chwalili bo mimo bardzo mało eksploatowanego egzemplarza brakuje tego ognia od dołu a z plecakiem wyraźnie brakuje mocy jak na tak ciężką i dużą maszynę i o pojemności 750. Problemem w tych moto są gaźniki przy dłuższym nieużytkowaniu co rodzi spore koszty. Regulowac zawory należy często często i jest to utrudnione, uszczelka wyłącznie oryginał bo nikt nie robi zamiennika więc jest drogo. Lusterka standardowo wymagają przedłużania jak pisał kolega wyżej. Spalanie 5.5-8 i to bez pałowania. Plusem dużo miejsca dla kierowcy i pasażera i przyjemna jazda w trasie. Choć kanapa mogła by być większa i miększa. Dziś już raczej maszyna bez szału.
Gość: Tomasz
Nie ukrywam, że to cena zakupu wpłynęła na zakup tej jednostki.... szukałem turystyka dla wysokiej osoby i przypadkiem trafiłem na niebieska kawę z 2003 roku. Brak wtrysku, beznadziejne naklejki i nieoryginalna lampa w pierwszej chwili zniechęcały, ale cena i stan użytkowy przekonały mnie do zakupu. Pierwsze jazdy jak najbardziej pozytywne, osiągi i walory użytkowe bardzo dobre nawet dla gościa o wzroście ponad 1.9 m. Czeka mnie teraz parę interwencji finansowych (jedna z opon do wymiany, tarcza i klocki z tyłu do wymiany, regulacja zaworów) ale nie rujnują one mojej kieszeni i po pierwszych tygodniach każda przejażdżka kończy się bananem na ustach😁. Jak na " pierwsze" moto po 20 latach przerwy w jeździe motocyklem ( przesiadka z Jawy TS350 jednak robi różnicę) to wręcz ideał, pomijać spalanie które jest jednym z minusów tego sprzętu
Dołączone zdjęcia