Gość
Zgadza się. Kupiłem niebieskiego supersproxa do mojej R1 i jest wypas- nie dość, że wygląda za***ście to po zrobieniu 8 tys. km nie widać po niej zużycia. Na tych zębatkach jeźdżą zawodnicy moto gp, więc o czymś to świadczy.
Gość
Założyłem do hornetki supersprox stealth. Środek jest aluminiowy, a zęby stalowe więc zębatka jest lekka i trwała. Wytrzymała bez trudu tyle co łańcuch - ok. 18 tys i wyglądała dobrze. Sądze że zębatka by jeszcze dużo zniosła, ale wolałem wymienić cały zestaw na nowy. Jedyny minus supersproxa jest taki że kolorek wewnątrz super wygląda tylko na początku. Potem się zasyfi od smaru i przywrócenie go do wyglądu z początku to syzyfowa robota.
Gość: Damian
Najlepsza zębatka i najwytrzymalsza do tego bardzo ładna wizualnie. Chyba lepszych zębatek nie ma.
Gość: Piuriel
Super zębatki jak nazwa wskazuje. Mam złoty środek i na tym złotego D.I.D. i nie ma problemu z czystością. Smaruje łancuch i czyszcze każdorazowo.
Gość: EXCkiller
Tył wygląda super, ale nie jest wcale znacznie cięższy od stalówki, a dwa razy droższy. Przody to porażka. Zastanawia się gdzie oni je produkują, bo aż się wierzyć nie chce jak szybko schodzą.
Ja mam made in Czech Republic, a i na Ukrainie mają fabrykę poza Polską więc idą po taniości.
made in poland
W mojej CBR 600RR tylna śmiga już na drugim łańcuchu czyli 3 sezony za nami około 35000 km. Ładnie wygląda i jest trwała polecam i kupię na pewno drugi raz :)
Gość: Marek
Miałem zamontowane te zębatki w ER6. Początkowo mechanik miał problem z ustaleniem skąd pochodzi dziwny szum podczas jazdy. Okazało się że to napęd. Zębatki są bardzo dziwnie zużyte. Łańcuch did VX który pracował na nich nie był bardzo zużyty, ale cały zestaw nadawał się do śmietnika. Nie polecam, są z dziwnego materiału i napewno źle współpracują z łańcuchami DID. Wystarczy poszukać opinie w necie.
Gość: Daro
Na sunstarze z zvmem przejechałem w mojej r1 24tyś. Na supersproxie po 15 tysiącach zestaw jest do śmietnika. Lipa.
Gość: motoon
W mojej vfrce na łańcuchu did vx z zębatkami JT przejechałem 22tyś km. Teraz mam ten sam łańcuch z zębatkami supersproxa kupionymi na allegro. Nie wiem, może to podróby, ale mam nalatane 15 tysięcy, nawet nie całe i przednia zębatka ma ostre zęby. Nadaje się do kosza. Muszę zmienić cały zestaw.
Gość: Marcin
Mam zestaw dida zvmx z zębatkami supersprox w mojej tdm 900. Przejechane 4 tysiące. Wszystko ładnie, ale zębatki tak szumią że uszy bolą. Wyeliminowane wszystko do okoła. Winny jest napęd. Nie polecam, chyba że macie bardzo głośny wydech.
Gość: KenLee
Miałem dwukomponentowe tylne zębatki Supersprox w dwóch endurakach- KTM EXC 400 i EXC 200. Jest to ciekawy przypadek produktu, który jest jednocześnie dobry i zupełnie bezsensowny. Rzecz w tym, że po około 3-4 tys. km w terenie, kiedy łańcuch i przednia zębatka są już do wymiany, tylny Supersprox jest zużyty dopiero w połowie. Niestety nikt rozsądny nie założy świeżego łańcucha na zużytą w połowie zębatkę, więc ląduje ona również w koszu. Dla porównania, ten sam układ z tylną zwykłą jednokomponentową aluminiową zębatką wytrzymuje taki sam przebieg 3-4 tkm, ale zużywa się równomiernie. Całość nadaje się do wymiany w tym samym czasie. Przy tym wszystkim aluminiowa zębatka jest lżejsza (mniejsze masy nieresorowane) i tańsza. Jedyne uzasadnienie dla Supersproxa to traktowanie go jako swoistej biżuterii dla motocykla.