Gość: Cipens
Fajne uniwersalne moto
Pierwszy plus - egzotyka (dla niektórych minus), mam go rok i może z raz spotkałem na żywo podobną maszynę. Ducati przy nim to masówka.
Drugi plus - silnik. Ciekawy, żywiołowy - 170 KM, 115 Nm w nakedzie to proszenie się o zabranie prawka. Płynna praca, mało wibruje, ciągnie równo od początku do końca. Dźwięk unikalny, gdyż w końcu to v4. Dużo pali - zejście poniżej 7l nawet przy eko jeździe jest nie możliwe. Kij z kosztami, mnie tankowanie co 190 km drażni.
Trzeci plus - elektronika (wersja aprc). W 2014 quickshifter, regulowany abs, launch control, anty wheelie i kontrola trakcji regulowana "w locie" nie były oczywistościami. Wszystko działa i naprawdę wspomaga... no może poza launch control (to chyba bajer tylko dla zawodników)
Czwarty plus - wygoda i prowadzenie. Mam wersję z dodatkową żelową kanapą i można na tym moto walić po 400 - 500 km dziennie bez problemu. Zawieszenie ok - może jest wrażenie zbyt lekkiego przodu, ale to chyba przypadłość nakedów. Oczywiście pełna regulacja.
Minus #1 Jak ktoś ma dwie lewe ręce do serwisowania to niech bierze poprawkę na bliskość dobrego serwisu od włoszczyzny. Wymieniacze oleju w banditach i inni szlifierze płytek zaworowych mogą tylko bardziej go popsuć.
Minus #2 Światła długie prawie nie świecą, mijania są ok.
Minus #3 Wygląd kwestia gustu, czasem zapiera dech, a czasem popatrzę gdzieś na zdjęciu i zastanawiam się czy ten motocykl nie teleportował się razem z muchą.
Super - szukałem właśnie opinii, bo po jeździe V41100 zakochałem się ale jest po za budżetem póki co
zgadzam sie ze wszystkim, prócz spalania, można zejść w spokojnym locie 130-150km poniżej 6.5l