Gość: Kyero
Na początek informacja - w niczym innym jeszcze nie jeździłem. Kupiłem zestaw Desert II + spodnie Thar. Zrobiłem w tym zestawie w tym sezonie około 8000 km. Trójwarstwowość pozwala na dostosowanie do prawie każdej pogody. Prawie bo powyżej 30 stC nie dają rady nawet te wszystkie szczeliny wentylacyjne. Przynajmniej w mieście. W trasie z prędkością przelotową da się wytrzymać. Oczywiście w wysokich temperaturach wszystkie podpinki wypięte. Mniej więcej wygląda to tak: bez podpinek do 20 stopni. Z membraną wodo- i wiatroodporną pomiędzy 20-15 stC a poniżej wpinam ocieplacze. Z tym że w spodnie to dopiero gdy temperatura spada poniżej 10 st C. Dziś zrobiłem około 200 km w temperaturach 9-6 st z podpinkami i zmarzły mi tylko dłonie. Raz wjechałem w deszczu, niestety bez jakichkolwiek wpiętych dodatków i wszystko przemokło po około 10 minutach (zgięcia najszybciej). Później już woziłem resztę wpinek ze sobą ale nie miałem po tym incydencie "szczęścia" do opadów.
Jeśli chodzi o to czego nie widać na zdjęciach. Podpinka Reissa, taka świecąca membranka, średnio wykończona. Podpinki ocieplające - bardzo ładny a la softshell na grzbiet z dodatkową kieszonką na komórkę starego typu i pikowane spodnie w spodnie bez kieszeni. Wszystko łączy się ze sobą gąszczem zamków przeciętnej jakości (póki co jednak działają) i pętelek na końcach rękawów oraz nogawek + zatrzaski. Pętelki w jednym rękawie odpadły w 1 tygodniu (przyszyłem), reszta się trzyma. W spodniach pętelki są dwukolorowe (fajny patent) w kurtce wszystko czarne.
W kurtce mamy tak:
Wykonanie - Cordura - mocna ale jednolita.
Protekotory CE na barkach i ramionach + piankowy na plecach. Da się to wszystko wyjąć bez żadnych problemów.
Dwie kieszenie na dole ale niewygodnie cokolwiek w nich trzymać. Za to kieszenie są zabezpieczone przed wysunięciem się przedmiotów podwójnymi patkami.
Kieszeń wewnętrzna na dokumenty lub smartfona. Można się do niej dostać bez rozpinania zamka kurtki.
Dwie pary szczelin wentylacyjnych z zamkami bryzgoszczelnymi na wysokości piersi z przodu i takie same z tyłu. Dwie pary zwykłych szczelin wentylacyjnych na ramionach z przodu i tyłu ze zwykłymi zamkami zakrytymi patkami. Niewygodne do obsługi w trakcie jazdy bo zamki te są przeciętnej jakości.
Regulacja w pasie po obu stronach kurtki - pasy Velcro
Regulacja na tyłku - dwie pary pasów regulacyjnych Velcro.
Regulacja pasami Velcro na każdym z rękawów na przedramieniu i bicepsie.
Rozpinane mankiety - zamek dwukierunkowy z siateczką (w zapięciu czasem przeszkadza regulacja pasowa przedramienia)
Zapięcie mankietów na rzepy - to akurat może nie wytrzymać zbyt długo.
Zamknięcie kurtki na zamek (takiej sobie jakości - plastikowa wkładka do automatu nie wytrzymuje trudów użytkowania) + rzep Velcro + zatrzaski.
Zamek do spinania kurtki ze spodniami - gruby, solidny, świetny.
Siatka po wewnętrznej stronie kurtki bazowej.
Dużo odblasków ale powoli w miejscach zgięć lub uderzenia owadów wykruszają się.
Podsumowując. Świetny zestaw na początek do turystyki. Duże możliwości konfiguracyjne. Rewelacyjny stosunek ceny do jakości.
Jednak na mnie moja kurtka jest troszkę za długa i nieco przeszkadza w czasie jazdy. Proponuję przymierzyć się w odzieży do motocykla.
Dzieki za opinie. Dzisiaj przymierzalem. Jednak rozmiar mniejszy wydawal sie za ciasny w ramionach, a wiekszy ciut za duzy.. i jak to przymirzeyc jak chce sie kupic rzeczy przed zakupem moto ;)
Aha - na plecach nie ma żadnej kieszeni
Gość: Grzegorz
Witam,
Kurtkę używałem jeden pełny sezon i miesiąc kolejnego. Po tak krótkim czasie zepsuł się zamek kompletnie przestał działać, wcześniej troszkę z wysiłkiem ale się udawało. Co do samej kurtki odblaski wytarły się bardzo szybko gdzieniegdzie musiałem podszyć miejsca gdzie puściły nici po miesiącu do zakupu podgumowany rzep na mankiecie rękawa odkleił się i trzeba było go przyszyć :).
Reklamacja zamka zakończyła się zwrotem pieniędzy i po dołożeniu kupiłem RST adventure II.
+ Kurtka jest wygodna
+ fajnie się dopasowuje
+ po wymianie na certyfikowany ochraniacz pleców jest duży i dobrze chroni
+ dość dobrze chroni przed chłodem i deszczem
+ rewelacja z oryginalnym pasem nerkowym bo kurtka nie jest za krótka
- kiepskiej jakości rzepy słabo trzymają po roku.
- brakuje zamków wentylacyjnych na bicepsach i klatce
- podpinka ocieplająca jest z polaru i FATALNIE SIĘ JĄ ZAKŁADA ! wszystko się czepia zaciąga.
- brakuje ochrony szyi przy chłodniejszym dniu.
jak na swoją cenę ja dałem 499 zł to na prawdę warto.