Shark Skwal

Przesiadłem się z nolana n85 i polecam. Po pierwsze wyciszenie jest bardzo dobre - w porównaniu do n85 niebo a ziemia. Wentylacja poprawna - czuć że działa, ale mogłoby być lepiej - zwłaszcza górne wloty. Wygoda zdecydowanie po stronie Sharka - nolan był troche zbyt spartański, w sharku wyściółka jest grubsza i bardziej miękka. System LED - przyznam że to był jeden z powodów kupna - na początku myślałem że to bajer, ale naprawde w nocy ludzie szybciej zjeżdżają - można włączyć je w tryb ciągły lub mrugania - mi się podoba bardziej ten drugi. Jeszcze nie wiem ile wytrzymuje bateria. Bardzo podoba mi się mechanizm zamykania szyby - chodzi bardzo precyzyjnie i bez hałasowania. Blenda jest ciemna i zakrywa cały obszar widzenia. Ogólnie polecam - dobry zakup. Jak coś mi się przypomni to dopisze :)

Mój świeży zakup, jeszcze w nim nie jeździłem więc ocenię pod względem wykonania.

Przymierzyłem chyba 4 kaski (Nolan N86, Shark S700s, Scorpion EXO 500 i Shark SKWAL).
Zacznę od gorszego- S700. Tutaj zniechęciła mnie jakość plastików na pierwszy rzut oka, oraz suwak blendy który wygląda jakby miał się zaraz złamać (choć nie mówię, że kask jest beznadziejny). Nolan N86 w porównaniu do Skwala ma za jasną blendę, która jest za wysoko, przez co denerwuje szczelina. Scorpion ma podobnie jak Nolan.

Skwal jak dla mnie w porównaniu do ww. kasków jest najlepszy. Idealnie leży na głowie, blenda jest ciemna i nisko opada. Kupiłem go również ze względu na ledy, które wyglądają bajerancko. Wadą na pierwszy rzut oka jest za duża dolna uszczelka przez co szybka ciężko się zamyka. Jednak przez nią jest lepsze wyciszenie.
Szczerze polecam ten kask!!

Kask kupiłem za 800 zł. Ogólnie fajny kask wykonanie dobre.
Wentylacja hmm. czuć ze górnym nawiewem coś wieje. Kask nie paruje nawet w mokry dzień co do hałasu. to jeździłem w Ls2 i nitro więc jest lepiej ale bez szału. Kask wygodny wyściołka miła w dotyku dobrze trzyma sie na głowie. Blenda dobrze dopasowana i dobra w obsłudze w rękawicach. Przy wyzszych prędkosciach kask jest stabilny ( jeżdżę er6-n )
Kask nie zaciąga powietrza wiec oczy nie są w nim przewiane co w ls2 i nitro dawało się we znaki. Szybka dobrze nolega do uszczelki Co do oświetlenia to fajna sprawa ale to tylko Bajer :D w dzień swiatełek nie widać a w nocy i tak pierwsze co się rzuca to reflektor motocykla więc bardziej to bajer niż ochrona. Ogólnie kask na plus. Chociaż za tą cenę oczekiwałbym lepszego wyciszenia.

Przesiadłem się na niego z AGV K3. Zanim zdecydowałem się na ten wybór przymierzyłem kilka kasków; Nolana N86, Sharka S700s oraz AGV K3 SV.
Wybór padł na Skwala ze względu na najlepiej dopracowaną blendę. W Nolanie była jaśniejsza i za mało opadała. W S700s z kolei blenda dotykała mi lekko nosa, choć żaden ze mnie Pinokio. W AGV jedyne zastrzeżenie miałem do dużego oporu z jakim chodzi blenda, ale byłby to mój drugi wybór po SKWALu. Tak było jak mierzyłem w sklepie.
Po kilku kilometrach zauważyłem, że kask mimo iż wydaje się cichy, to dość mocno dudni. do tego stopnia, że kiedy zatrzymałem się na światłach miałem wrażenie zatkanych uszu, jak po szybkiej jeździe autem z otwartym szyberdachem. Wentylacja też raczej nie powala na kolana, mogłoby być lepiej, z przodu wogóle jej nie czuć, u góry nieco lepiej.
Przy 10 stopniach, blenda paruje, więc nie bardzo da się z niej korzystać przy niskim porannym słońcu. Albo razi słońce, albo paruje blenda, więc i tak nic nie widać.
Pod względem wentylacji i hałasu, stary AGV K3 miał przewagę.

Po przesiadce z AGV K3 nie wyobrażam sobię lepszego kasku. Jest cichy, komfortowy, dobrze wykonany. Ma blendę i pinlocka w zestawie a motyw świecenia jest super :)
Zwiększa widoczność i bezpieczeństwo do tego jest najzwyczajniej w świecie ładny. Polecam bo w takich pieniądzach ciężko dotać tak fajny kask. Nie wiem jak z innymi sklepami ale kupilam w MOTOHYBRID w Zabrzu.

Bardzo fajny porządny i cichy kask. Oceniam super wysoko chociaż to mój pierwszy kachol.

Po ponad 2500 km. stwierdzam, ze kask nie jest wart swojej ceny.
- Wysuwa się i gniecie wyściółka przy zdejmowaniu kasku
- Strasznie głośny (po przejażdżce w deszczu mam wrażenie, że się rozszczelnił)
- Szybka nie dochodzi do końca
- Odkleiła się uszczelka na dolnym rancie
- Odpada górna osłona przy wlocie powietrza
- Dzisiaj pękła szybka podczas otwierania (przy mechanizmie blendy)

Oczywiście kask ma kilka plusów, jednak nie polecam go. Szkoda nerwów i kasy.

Ogólna moja opinia Po 4 tys KM. Zainwestujcie w inny kask. Dlaczego?:
-Bardzo słaba wentylacja
-Doslowienie rani mnie w uszy przy zdejmowoaniu ( używam słuchawek co dodaje bólu :) zdejmiwanie sposobem )
-Vizjer pękł podczas odczepania ( majstrowalem przy pinlocku)
-slabo wieje z wentylacji ale i też nie przestaje gdy chcemy kompletnie ją zamknąć
Jakie są plusy Skywall :
- Ładny w dodatku efekt Led dodaje uroku (auta faktycznie lepiej mnie dostrzegaja)
-oryginalny pinlock daje radę ( koszy wymiany vizjera jaki i pinlocka to jakieś żarty ceny w funtach to 55 za vizjer 35 za pinlocka
-dobrze leży wcale nie jest głośny radzi sobie w deszczu ( jeżdżę co dziennie do pracy mieszkam w Londynie tu ciągle pada)
-blenda dobra ciemna i pokrywa całe pole widzenia
Chyba tyle dałem za niego 199f żałuję że nie wziąłem Vision 2 podobna cena był taki mięciutki

Miałem możliwość wypożyczenia. Kupić kask dla lampek? Nie zdziwi mnie już nic ;) Ile to trzyma? W trybie migającym około godziny +-10min a w trybie ciągłego światła około 5 godzin ;) Bajer bajerem ale nic poza tym. Nie bede ocenial pozostalych parametrow poniewaz mialem tylko sprawdzic czas dzialania lampek.

Witam

kupiłem ten kask bo napaliłem się na świecące diody, ale po paru przymierzeniach w domu zaczęły wypadać elementy tapicerki. Wróciłem do sklepu gdzie kupiłem ten kask chcąc wymienić ale okazało się że w innych egzemplarzach dzieje się to samo, na szczęście udało mi się go zwrócić.
Nie polecam

Zakupiłam kask w sezonie 2015 mało w nim jeździłam i było wszystko dobrze.Lecz po przejechaniu w sezonie 2016 ok 200 km i ciągłym zdejmowaniu i zakładaniu kasku zrobiły mi się siniaki na skroniach. Dodam, że kask dopasowałam dobrze.
Po prostu brak w nim wyściółki jakiejkolwiek.

Już po zakupie był problem z nie domykającym się wizjerem(1 reklamacja) później był problem z uszczelkami które się odkleiły(2 reklamacja) a co najlepsze miałem w nim wypadek co prawda przy prędkości ok 40km/h no i prawie mnie zabił kask strasznie popękał a ten akumulatorek od tych świateł Led który znajduje się z tyłu zrobił mi w głowie ranę o dł ok 10cmm i głębokości ok 0,5cm w sumie moja głowa wyg po wypadku tak jakbym jechał bez kasku ok 0 szwów. Wg go nie polecam.

Siema. W kasku przejeżdżalem 1300 km. Ogólnie bardzo mi się spodobał gdy go zobaczyłem. Użytkowalo też mi sie bardzo dobrze aż do momentu gdy z prawej strony pękła mi szybką przy mocowaniu. Odniosłem kask do sklepu. Sklep ma wysłać go do producenta jako reklamacja. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Uchwyt pękł przy normalnym otwieraniu.

ładnie wygląda i chyba nic poza tym
mega słaba wentylacja jak dla mnie
poki co z szybka i blendą wszytsko w porzadku
ale przejechane tylko jakies 2000km

Kask kupiłem przede wszystkim ze względu na ledy. Taki bajer. Opierając się na opiniach z zeszłego roku pojechałem do sklepu i kupiłem. Sprzedawca nie mógł za wiele o nim powiedzieć bo to nowy model. Przymierzyłem, dopasowałem, sprawdziłem, kupiłem. Pierwszą usterką jaka mnie spotkała to niedomykająca się szybka choć na szczeście wyrobiła się z po paru domknieciach. Blenda naprawdę daje radę, nie opada bardzo nisko, mogłaby być trochę ciemniejsza ale jest w porządku. Z wentylacją w upalne dni bardzo słabo, czuć coś dopiero powyżej 100. Jednego dnia najwiecej zrobiłem w nim 600km, jak dla mnie cichy ale rewelacji nie ma. Do aerodynamiki nie mogę się przyczepić, jest bardzo dobrze a nie jest to typowy sportowy kask. Jakość wykonania.. Przejechane w nim 10kkm:
- blenda sama się nie wysuwa i nie wchodzi do końca
- dwa razy odpadł akumulatorek od ledów, urwały się kabelki podczas wyjmowania wyściółki do prania
- 2 wizjery pęknięte przy mocowaniu (za drugim razem oddałem na gwarancję, zobaczymy co będzie)
Polecam jako bajer jednak w tej cenie można kupić lepszy kask.

+Kask na pierwszy rzut oka dobrze wykonany.
+oświetlenie Led poprawia naszą widoczność pod warunkiem, że aku jest naładowany
+całkiem cichy do 140km
+blenda dobrze odcina światło słoneczne
+dobrze leży na głowie
+pinlock spełnia swoje zadanie przynajmniej do 10 st. C
+wentylacja w 33st C działa ale trzeba poruszać się z min 40km/h
+trzyma się łba do 175km/h szybciej nie testowałem

teraz minusy
-podczas próby zdjęcia szyby pękło jedno z mocowań(nawet nie wsiadłem z nim na moto)-nie było tragedii kask dalej był w pełni funkcjonalny-wątpiłem, że uznają reklamację. Niedawno pękło drugie mocowanie i w rezultacie kazde zatrzymanie na światłach i garnek się gotuje bo szyba podczas otwierania wypada. Teraz nawet nie ma co reklamować-mimo, iż często pękają szyby w tym modelu.


Podsumowując jeżeli nie wyjdzie poprawiony model to odradzam ze względu na szybę która pęka w zasadzie sama. Światełka LED raczej nie zwiększają diametralnie naszej widocznosći-kolega który jechał za mną w nocy podczas deszczu powiedział, że "lepszą robotę" robiły odblaski na kasku niż LEDy.

Dołączyłem zdjęcie pęknięcia po naprawie którą wykonałem sam.Gwarancja jeszcze jest ale nie uznają pęknięcia.

Dnia dzisiejszego na powrocie pękła mi szybka, gdzie co chwile musiałem ja dociskać aby nie odpadła... Chyba zacznę wozić gogle od mx w razie czego. Zaznaczam, ze pękła mi już drugi raz.

Kupiłem ten kask jakoś na początku tego roku. Z pół roku będzie jak z niego korzystam. Troszkę w nim przejeździłem grubo ponad 10 tysięcy kilometrów będzie, sezon był dość aktywny więc testowany był na wszystkie sposoby.

Na początku napiszę zalety.
Otóż kask jest dość wygodny, jak za taką cenę to nie ma się czego przyczepić.
Fajnie leży, ściółka jest miła w dotyku. No i fajnie przylega do twarzy.
Kolejną sprawą jest wyciszenie, no cóż. Kask do najcichszych nie należy podczas jazdy (zwłaszcza szybszej), ale też nie ma tragedii. Jest lepiej niż dobrze. Na światłach czasem miałem problem z kontrolą moto czy przypadkiem nie zgasło, czy się nic nie stało (mimo, że do aż tak cichych nie należy).
Aerodynamika no cóż, tutaj niestety nie powiem nic szczególnego, ponieważ podczas szybkiej jazdy i złożenia zza szybki mojego moto nie czuć większych oporów, czy zawirowań.
Wentylacja, huh... Jest na poziomie ale huraganu nie ma.
Wloty powietrza czuć, że są i nie są one dla picu, no ale aż tak dupy nie urywa (choć po cenie kasku fajerwerków się raczej człowiek nie powinien spodziewać). Podczas jazdy upalnej gdy wloty powietrza wypadałoby oba otworzyć do spoconej głowy czuć, że dociera jakiś podmuch i po jakimś czasie jeździ się bardzo komfortowo, a łeb jest suchy. No, ale aby jednak chłodziło odczuwalnie trzeba jechać te minimum, podczas postoju/jazdy ślimaczej-takiej gdy teściowa jak wybiegnie z obiadem to jest w stanie nas dogonić to o matko i córko! Dajcie rondelek, idzie wycisnąć wody na herbatę. Choć mogę się mylić, ale stawiam, że może to być także zasługa afrykańskiego upału dzięki któremu na baku motocykla można smażyć jajecznicę i zagotować kawę (czyt. Żaden kask wam nie pomoże).
Wykonanie jest dość fajne, kask jest ładny (gust) i dość ładnie wykonany. Ale też nie do końca...

Wady!
Największa to jest ta (...) szybka która pęka nie wiadomo jak nawet(raz mi tylko pękła, ale to każdemu się zdarza prawie)! Choć akurat na to jest gwarancja i mi osobiście wciągu 1 dnia naprawili ją (wymienili) czyt. w środę oddałem, w czwartek już jeździłem. Ale to zawsze jakiś minus, nie?

Kolejna wada choć to jest bardziej moje zaburzenie na które nie mogę przymknąć oka i mnie niezmiernie irytuje.

Wkładka po stronie przełącznika od ledów. Nie wiem ku... kto to robił i jak to dopasowywał, ale był chyba jakimś robokopem (albo chińczykiem). Po praniu (czyt. wciągnięciu po prostu) wkładek ponowne ich umieszczenie w takim samym ułożeniu jak były graniczy z cudem. Masz problem z samym włożeniem i wpasowaniem tych szyn? ŚWIETNIE! Dorzucimy Ci do tego jeszcze przełącznik od ledów który też musisz jakoś upchać! No geniusz zła wymyślił to. Oczywiście da radę to umieścić i może okazać się, że to Ja jestem d*bilem, że mam z tym taki problem, ale co to mi krwi napsuło to ahh...

Więcej wad nie pamiętam, wszystkie wypisałem, a Ciebie Oj... A nie coś mi się pomyliło!
Podsumowując, kask jest bardzo przyjemny, poza wadami które nie stanowią większego problemu nie ma do czego się przyczepić. Kask we wszystkim jest dobry, a nawet bardzo dobry i czemu akurat go wybrać? Po pierwsze kask nie jest gównem które strach włożyć na łeb, więc bezpieczeństwo które jest podstawą jest tu zapewnione, a poza tym to, to czym się szczyci czyli ledy. Kupując go nie wiedziałem, że coś takiego nawet istnieć może na kasku, a to taki zonk. Niezbyt optymistycznie byłem do tego nastawiony, bardziej jako kolejny "gadżet" którymi zalewają nas producenci. Ale po jakimś czasie przekonania się do włączania tego dziadostwa (bo skoro mam to czemu nie skorzystać?) nagle zauważyłem jakby, że kierowcy o dziwo bardziej zwracają na mnie uwagę. Co było dla mnie osobiście szokiem, bo myślałem, że to tylko taki bajer z od producenta z tymi ledami, że niby działa, a tak naprawdę dupa. Ale kaski z głów naprawdę to jakoś sobie działa.
Tylko poza tą fajną widocznością dla kierowców innych jest w tym też jedna wada. Jak po ciemku wracasz z kumplami (bądź co gorsza z płcią piękną) i pod lasem zacznie Ci się chcieć wyjść za potrzebą, a zapomnisz wyłączyć koguta zielonego to jak na dłoni widać pod którym drzewem lejesz.
Pozdrawiam i mam nadzieję, że pomogłem w decyzji.

Kask dobrze wykonany z porządnych materiałów. Posiadam i polecam. Jeden raz już mając go na głowie przy predkosci około 80 km/h sunąłem po ziemi uderzenie dosć mocne kask tylko porysowany nie przesunął się ani cm z głowy więc mogę stwierdzić że jest porządny jedyne co mi w nim nie odpowiada to wyciszenie przy większych predkosciach około 150km/h szumi ale da sie przyzwyczaić i czasem mam wrażenie że policja mnie sciga ponieważ powstają takie dziwne gwizdy :)

Po raz drugi pękła mi szyba. Poprzednio została wymieniona na gwarancji, zobaczymy jak będzie tym razem.

Kask posiadam od 1,5 roku. Pękły już 2 szyby. Żadna zaleta tego nie rekompensuje. Nieistotne tutaj jakość wentylacji kiedy zdarzy nam się jazda bez szyby.

NIE SUGERUJCIE SIĘ NISKĄ ŚREDNIĄ OCENĄ KASKU!!!

Powyższy tytuł ma uświadomić potencjalnym kupującym, żeby nie zniechęcali się do kasku tak jak ja na pierwszy rzut oka. Niska ocena wynika z problemów z początku produkcji (kaski z 2015 roku), a konkretnie nagminnie pękającej szybki - temat jest już dawno zamknięty, a kaski w obecnej sprzedaży owego problemu mieć nie powinny (chyba że ktoś kupi leżakowany zabytek).

Dodatkowo pragnę zauważyć, że w modelu 2017 została zmieniona wyściółka. Można ją odróżnić po niebieskim wnętrzu oraz zamszowej wstawce na "kołnierzu", podobno wykonana jest z jakichś włókien bambusa i ma lepsze właściwości przeciwpotne. Wg mnie jest o wiele wygodniejsza od tej starej, burej, która o ile się nie mylę powędrowała do D-Skwala.

WYGODA
Miałem wielki problem z dobraniem kasku dla siebie - szczupła twarz powoduje, że w kaskach dobranych według obwodu głowy (M) latam jak orzeszek. Mierzyłem Nolana N87, Scorpiona EXO 510, HJC FG-ST oraz IS-17 oraz Sharki D-SKWAL, SKWAL 2016 oraz SKWAL 2017. Poza Sharkami, rozmiar S powodował mniejszy lub większy ucisk skroni, zaś sam Shark był zdecydowanie wygodniejszy z nową wyściółką.
Słowem - jeśli podobnie jak ja masz szczupłą twarz, wypróbuj SKWAL'a 2017 o rozmiar mniejszego.
Mały minus to wtyczka USB do ładowania LEDów - jest na krótkim kabelku w tylnej części kołnierza i przy zakładaniu często wpycha się między czaszkę a kask powodując chwilowy ucisk - ale tylko przy zakładaniu, w jeździe to nie przeszkadza.

HAŁAS
Jest poprawnie. Niestety nie mam porównania do niczego innego, mój poprzedni kask był tragiczny pod tym względem (zbyt duży rozmiar na pewno nie pomagał), więc póki co jestem szczęśliwy że da się normalnie jeździć i wytrzymać bez zatyczek powyżej 80km/h, ale oczywiście w trasę zatyczki to i tak konieczność. Zauważyłem jednak że kask jest chyba przeznaczony do bardziej wyprostowanej pozycji - przy lekkim pochyleniu do przodu (SV650S) pojawiają się czasem świsty z okolic zaczepów szyby.

WENTYLACJA
Przeciętna, górny nawiew jest wyczuwalny ale tylko na czubku głowy, nawiew na twarz niewiele zmienia - niestety czy jest zamknięty czy otwarty zawsze w kasku jest jakiś delikatny przewiew.

BAJERY
LED-y są i działają, dla mnie to zbędna rzecz. Pinlock w zestawie, trzeba samemu założyć. Super blenda - schodzi do samego dołu, nie zostawia dziury.

PODSUMOWANIE
Solidny kask ze średniej półki cenowej, pod warunkiem że kupujesz najnowszy model z niebieskim wnętrzem. Cenowo zaproponowano mi 949zł bez malowania, 999zł z grafiką. Na allegro są poniżej 800zł, ale w większości wyprzedaż starych modeli, więc trzeba uważać.

Kask głośny, ale przede wszystkim - po tygodniu użytkowania PĘKŁO MOCOWANIE WIZJERA DO KASKU!!!!!!!! Karwia mać! PO TYGODNIU!!!!!!!!!!!!!

Kask głośny, ale przede wszystkim - po tygodniu użytkowania PĘKŁO MOCOWANIE WIZJERA DO KASKU!!!!!!!! Karwia mać! PO TYGODNIU!!!!!!!!!!!!!

Witam. Nie polecam k moaskukupilismy 2 szt z narzeczona.narzeczonej model 2017 z niebieska wysciolka moj nie. W obu popekaly szybki mimo delikatnego obchodzenia sie z nimi. Tragedia . Kask narzeczonej 950zl. Nie wiadomo jeszcze co wyjdzie z gwarancja. Ogolnie mi nie przeszkadzalo ale narzeczona byla niezadowolona z wykonania kaski

Przez pół roku służył, w końcu przyszedł moment na "50-te" podniesienie szybki i co się stało? Oczywiście zawias od szybki pękł przy podnoszeniu, słabej jakości plastik.

Gdyby nie pękające mocowanie wizjera kask byłby godny polecenia.
Niestety problem ten jest wyraźną wada fabryczna/konstrukcyjną.

Biorąc pod uwagę stare komentarze, ja swój kask kupiłem w 2018, jeżdżę w nim obecnie, jest super. Szybka chodzi normalnie, ciężko jest ją otworzyć (co jest na minus) ponieważ bardzo mocno dolega do uszczelnienia (co jest plusem) można się do tego przyzwyczaić a mocno domknięta szybka dobrze tłumi dźwięki z zewnąrz. Gwarancji mam 5lat jak zapewnia shark. Kask jest ogółem dobrze wytlumiony, wygodny i ma wspaniałą wyciąganą wyściółkę. Przy zakładaniu jak i przy ściąganiu nic mnie nie boli, kask nigdzie nie uwiera ani nie obciera mojej głowy. Dobrze przylega, nie ma luzów. Ledów nie używam, kupiłem go głównie dlatego że jest to dobry kask. Ludzie piszą, że jest zły, a osoby które cenią ten kask i uznają go za dobry nie tracą czasu na rozpisywanie się tylko jeżdżą, jak ktoś ma szansę przymierzyć, poprosić o pomoc w dopasowaniu etc. To wypada z tego z korzystać, ja myślałem że muszę mieć L, a wyszło na to że skwala mam rozmiaru M i jest idealny. Mnie bardzo podoba się ten kask za swoje wykonanie i wygodę. (Jak ktoś ma problem z wentylacją to polecam kominiarkę, i fajnie odprowadza pot, ani kask nie śmierdzi, ani twoja głowa nie jest przepocona).

A mnie na koniec sezonu naszlo zeby zrobic antyreklame. Mam od 2 lat kask Shark Skwal. Fajny, wygodny, przyzwoicie wyciszony i z podswietleniem. To ze po roku przestalo dzialac podswietlenie to pol biedy, bo to jednak bajer. Nawet nie reklamowalem.
Problem jest z szybkami. Pierwszej mocowanie peklo mi po kilku miesiacach. Kask do reklamacji. 3 tygodnie jezdzilem w starym. Uznali. Dostalem nowa szybke. Drugi raz tak samo peklo. Kupilem szybke bo czekanie tygodni na rozpatrzenie i odeslanie beretu mnie zniechecilo. 230 PLN poszlooo. Przestalem otwierac na maksa szybke zeby sie nie powtorzylo. Poczatek tego sezonu to samo. 2 tygodnie reklamacji calego kasku i 3 tygodnie czekania na szybke. W kaskach za 300 PLN nie mialem takich numerow. Dzisiaj to samo po raz czwarty. Nie wiem czy wyrzucic kask i kupic inny, bo w przyszlym sezonie koszt popekanych zatrzaskow przewyzszy wartosc kasku. Konstrukcja tej szybki jest taka ze to musi pekac.

2 sezony temu postanowiłem rozstać się ze swoim wysłużonym AGV-S4 i... bardzo tego żałuję. Kupiłem Shark D-Skwal Led. Fajny bajer ledy w szczególności, że bardzo dużo jeżdżę do pracy b.rano kiedy jest jeszcze ciemno i wracam z pracy kiedy już jest ciemno. Ogólnie to jest podniesienie bezpieczeństwa.
Niestety w kasku 2gi raz mi pękła szyba na zaczepach.
1szyba kupiona z kaskiem idealnie przylegała i było w miarę cicho..
2ga szyba już niestety nie przylegała tak pięknie, trzeba było dociskać do dołu aby się ładnie ułożyła.
1 wymiana bez problemu w Inter Motors na Połczyńskiej. Pani odczepiła szybkę z kasku z wystawy i założyła do mojego ...
teraz czeka mnie 2ga wymiana tym razem ułamały się oba zaczepy, podczas normalnego używania. Osobiście uważam, że jest to błąd konstrukcyjny... Tak wiec z obecnym doświadczeniem nie kupiłbym drugi raz tego kasku i chyba jednak szukałbym Airoha lub AGV.

Bardzo fajny kask jak za tą cenę. Dobre wyciszenie i wentylacja bardzo na plus. Kupiłem go ze wzgledu na wysokie opinie w rankingu bezpieczeństwa. Miałem z nim jedną przygodę. Kask spadł mi z motocykla i pękła mi w środku blenda przeciwsłoneczna. Dałem go na reklamację. Bardzo szybko się z tym uporali i wymienili blende w ramach gwarancji i przedłużyli mi gwarancję na następne dwa lata. Polecam.

Czytam te opinie i nie wiem. Mam Sharka Skwala już 3 sezon zrobiłem z braku czasu 9tys km. I nic się nie dzieje też robię dużo krótkich tras do pracy , wokół komina oraz dłuższe trasy. Jeżdżę na fjr , nie zauwazylem zeby byl glosny mahac seryjne tlumiki, nie latające po 300km/h bo wtedy większość szumi, w deszczu nic nie prz3cueja, kiedy działają, nic nie wypada, nic się nie wymiata, a zawsze plusem jest to że jak już tak by się zdążyło. Można wymienić na nową wyściółka, bieda działa szyba też nic nie pęka.

Zaskoczony jestem taką liczbą negatywnych opinii o tym kasku. Ja swój kask kupiłem w 2018 roku jest to mój pierwszy więc nie mam porównania ale jak na razie jestem zadowolony kask dobrze pasuje nic nie pęka wszytko chodzi jak należy. W kasku przejechałem lekko ponad 3000 KM.

Kupiłem kask rok temu, odrazu wystąpił problem z hałasującym mechanizmem otwierania górnej wentacji który w czasie jazdy czeszczał strasznie głośno. Następnym problemem była tylna wyściółka która przy ściąganiu kasku się wysuwała,a teraz pękło mocowanie szyby z prawej strony i to w czasie jazdy. Przy próbie wyciągnięcia szyby odpadło drugie.Napisałem meila do sklepu gdzie nabyłem kask zero odzewu. Szyba kosztuje około 180 zł gdzie szyby do innych kasków kosztują po kilkadziesiąt. Nie polecam i narazie wracam do starego kasku Seco który ma kilka lat kosztował ponad połowę mniej i wszystko w nim chodzi.

beznadziejny kask
zero wentylacji
głośny jak wiadro
nie polecam
cena nieadekwatna do jakości wykonania

wentylacja????
co to jest???
ten kask jest masakryczny!!!!
powinien kosztować tylko jakieś 400 zł

Na wstępie zaznacze - szyba mi nie pękła, widocznie mam już tą najnowszą wersje ale generalnie kask jest mocno średni.
Po pierwsze - wygoda - kask nie jest wygodny. Z tyłu jest za mało epsu, wysciółka zakrywa całe policzki przez co wchodzi w pole widzenia dodatkowo wyściółka bardzo drażni skóre przy częstym zdejmowaniu i zakładniu i jakby było tego mało to zawsze uwiera mi lewe ucho - w sharku explore-r mialem to samo.
Po drugie - hałas - na nakedzie jest źle, bez zatyczek jazda powyżej 90km/h wydaje mi się nierealna, na turystyku jest głośno ale do 140 da się jechać. Problemem jest nie tylko mocny szum wiatru ale dziwne, basowe dźwięki które również występowały w moim poprzednim sharku. Całe szczęście, że nic nie świszczy.
Po trzecie - aerodynamika - spoiler który pojawił się w skwalu 2 powoduje bardzo dziwne zjawisko, mianowicie na nakedzie przy prędkościach 100+ gdy jade z plecakiem moją głową buja na boki. Na turystyku to zjawisko jest mniejsze ale dalej występuje.
Dalej idąc - jakość wykonania - "taka sobie", spoiler już mi się odkleił, mechanizm wentylacji już się wyrobił. Koledze skwal rozpadł się po pół roku, mój ma już rok i na razie jeszcze trzyma się kupy.
Blenda jest w zasadzie okej, mechanizm obsługi również.
I na sam koniec - światełka! W mieście nie widać ich praktycznie w ogóle. Nie ważne czy w środku nocy czy w deszczowy dzień, inni kierowcy widzą je tylko jak się przyjrzą. Za miastem widać je gdy jedzie się za motocyklem, w skwalu poprzedniej generacji światełka były mocniejsze, ponadto bardzo szybko się rozładowują, naładowane do pełna po tygodniu nie używania już nie działają.
Podsumowując - kask kupiłem za 640zł na promocji, tyle jest wart ale ponad 1000zł absolutnie nie. Jest to po prostu średni kask, zrobiony tak sobie z wsadzonymi ledami które miały być hitem ale okazują się zbędne.

Mocowanie szyby MEGA G*** poniżej przygoda...

Jakiś czas temu zakupiłem ten kask byłem zadowolony do... pierwszej przygody z pękniętymi zaczepami?zawiasami szyby. Szyba Została wymieniona w ramach gwarancji sklepu (IM) i niestety po wymianie kask zrobił się głośniejszy. Nie minął sezon jak kolejny raz szyba poszła do wymiany. Następna już trzecia wymiana skończyła się, że kask trafił do serwisu na "upgrade" systemu mocowania szyby. I... koniec sezonu ostatnia przejażdżka w zimny dzień, trochę schłodziło szybę podczas jazdy i pękły oba zaczepy szyby.
Takiego GÓWNA dawno nie używałem. Dodam, że każdorazowa wymiana szyby powodowała, że kask jest głośniejszy ostatni "upgrade" spowodował niedociskanie szyby do uszczelki w dolnym prawym rogu po okiem.
Przy zakupie i pierwszych testach byłem happy ale po użytkowaniu 2 sezony jestem MEGA ROZCZAROWANY tym produktem....

Na początku napiszę, że moja szyba również pękła ale jest rozwiązanie. Jest nowa wersja szyby lecz to nie wystarczy. Trzeba również wymienić mechanizm szyby na nową wersję inaczej nowa szyba również pęknie. Za całą usługę wymiany zapłaciłem 200 zł + wysyłka w jedną stronę do jednego z białostockich sklepów. Nie wiem które sklepy oferują jeszcze tę usługę. Ja znalazłem szybę na allegro i skontaktowałem się ze sklepem a oni doedukowali mnie co należy zrobić i dali na wszystko gwarancję. Jeżdżę na nowej szybie pół roku, nie obchodzę się z nią jak z jajkiem (w końcu jest gwarancja) i na razie nic nie pękło.

Co do samego kasku myślę że jest przyzwoity w tej cenie aczkolwiek zamierzam zmienić głównie ze względu na wyciszenie. Ciężko się rozmawia po przekroczeniu 110. Przy 140 jest to już praktycznie niemożliwe. Wezmę jakieś testówki od shoei, hjc, schuberth i zobaczymy czy rzeczywiście są warte tej ceny. Zaletą sharka jest to że jest względnie dobrze wykonany i wyposażony a nie spływają mi łzy po policzkach gdy spadnie na beton bo kupiłem go za 1/4 ceny shoeia.

Hm - przejechałem w nim ze 35 000km od 2015r. w bardzo różnych warunkach i co? Nadal go mam i nie chcę zmieniać. W tym czasie wymieniałem szybki - teraz mam szybkę nr 3, LEDy nadal działają, blenda nadal działa, wnętrze w bardzo dobrym stanie, zapięcie nadal działa. Kask super wygodny, nic mnie nie uciska. Wentylacja jest ale bez przeciągów - w upalne dni to minus, w te chłodniejsze to plus. Pinlock cały czas nr 1 - przekładałem go pomiędzy szybkami :). Po każdym sezonie pranie wyściółki. Krótko mówiąc kask dobrej jakości w rozsądnej cenie ale wymaga "serwisu" (wymiany szybek). Próbuję już od jakiegoś czasu znaleźć inny kask, ale każdy kask w porównywalnej cenie do Skwalla niestety nie dorasta mu do pięt - plastiki trzeszczą, szybki zamykają się klekocząc i "tupiąc" jak w kaskach za 150zł, blendy są za jasne albo kończą się zbyt wysoko albo zamykanie to jakaś porażka, wnętrze to jakieś syntetyki z odzysku bez obróbki. Musiałbym wydać ze 2000zł żebym nie czuł dyskomfortu po zmianie tego Sharka. Jest dość głośny, ale wynika to zwykle z aerodynamiki motocykla - strumień wiatru w każdy kask powoduje zwiększony hałas. Pomimo pękających szybek polecam - tak raz na 1,5 roku trzeba wysupłać te 200zł na nową szybkę i cieszyć się dobrym kaskiem.

Niestety, ten kask jest najgorszy jaki miałem. Szybka co chwile pęka, ledy na drugi dzień już nie działają, a wentylacja i wyciszenie na średnim poziomie. Zdecydowanie nie polecam!!!

Kupiłem swój biały kask na allegro za około 500 złotych. Po roku używania kasku mogę go polecić.

LEDy to moim zdaniem niepotrzebny bajer. Myślałem, że będę z tego korzystać, ale w moim przypadku okazało się to zbędne rozwiązanie.

Swietny kask do szybkiej jazdy, jezdze w nim ponad 2 lata codziennie do pracy nawet jak deszcz pada, sezon koncze w grudniu . Kask swietnie wyciszony, pinlock super dziala nawet w bardzo niskich temperaturach 2"C . Mechanizm opuszczania szybki tez fajny , wloty powietrza dzialaja choc w miescie jak sie jedzie wolno to robi sie goraco i trzeba szybke otworzyc. Jak lubisz jezdzic szybko to bierz a jak jezdzisz przepisowo to kup tanszy

Mam kask od niedawna i jest ok. Pasuje. Mam jeszcze Nolana n87. Nie narzekam. Tak dla mnie zrobione wygodne łatwo można wyprać wyściółkę. Jak ktoś ma takie fundusze średnie będzie zadowolony. Zakładać i jechać. Niech każdy dobiera dla wygody. Przecież wszystko może się zepsuć, dobrze, że są części zamienne. Trzeba czasami coś wymienić, żeby jechać. Jak się ma moto niestety są dodatkowe koszta, aby nie często....Bardziej udanego następnego sezonu. Przykro, że z obawy przed wirusem nie zrealizowałem w tym roku wszystkiego.

Nie wiem co z tym kaskiem trzeba robić żeby urwać wizjer. W ciągu 3 lat użytkowania nic się nie dzieje. Dałem za niego około 700zł i myślę że jest wart tych pieniędzy. Kask moim zdaniem jest dość cichy (nie wiem ale dla mnie to wada :P), środek fajnie wykonany, ogólnie ocena na plus. Za tą kasę jest w porządku. Myślę że gdybym zmieniał to następnym kaskiem również będzie coś z firmy Shark.

9
Nie byłoby aż tak źle gdyby..... nie pękający wizjer.
10.08.2021 16:34:54
W tym modelu Shark-a jeżdżę już 4 rok i wyciszenie takie sobie, miałem w podobnych pieniądzach lepsze. Ale nie jest najgorzej. Komfort- kask dobrany optymalnie ale zdarza się, że coś uciska zawłaszcza po montażu słuchawek oraz bateria od ledów potrafi się przesunąć i uciskać w tył głowy. Wyjmowanie wyściółki intuicyjne w przeciwieństwie do poprawnego montażu. I jakbym nie była montowana bardzo często zdarza się, że z tyłu odchodzi i się wysuwa kołnierz podczas zdejmowania.
Wygląd naprawdę ok. Ledy... raczej bajer. Fajny ale nadal tylko bajer. Parowanie, przy Pinlocku w miarę znośne, nawet przy niewielkich prędkościach ale przy niskich temperaturach i dużej wilgotności już tak kolorowo nie jest. Wentylacja sama w sobie czasem daje poczucie komfortu ale czuć również niezidentyfikowany powiew wiatru. Czasami. Możliwe, że jest jakaś nieszczelność, która potrafi doprowadzić do uszkodzenia wizjera, bo u mnie raz zdarzyło się, że mocowanie pękło właśnie podczas szybkiej jazdy, drugi i trzeci raz podczas otwierania. A nie w jednym kasku jeździłem i sam się na początku dziwiłem, jak można w ten sposób uszkodzić wizjer. 4-te pęknięcie podczas wyjmowania szybki do pełnego czyszczenia. No to mniej więcej raz na sezon wymiana szybki, koszt od 160 do 240 zł za szybkę w kolorze np blue, lekko przyciemnianą ale dającą fajny efekt żółci co daje lepsze widzenie kontrastowe. I ma tez atest na jazdę w nocy. Sprawdziłem, działa ale trwałość wcale nie większa niż zwykłej dostarczanej wraz z kaskiem. Nie pomogło też smarowanie przy montażu zawiasów oraz bardzo delikatne otwieranie. Obawy aby nie pękło skutecznie temu zapobiegały a jednak znowu trzask.
Głównie przez ten właśnie niedopracowany szczegół naprawdę ładnie wyglądający kask w bardzo rozsądnych pieniądzach niestety zbiera negatywne opinie.
Gdybym miał kupować ponownie to wybrałbym na pewno inny model.

kask spoko poza tym że pękła szybka?chodź obchodziłem się z nią jak z jajkiem,pękła po czterech sezonach choć używany rzadko.

Przesiadłem się z LS2 i myślałem że za te pieniądze będzie coś godnego uwagi, niestety, kask nie jest cichy, blenda samoczynnie opada o parę mam i już drażni, bo zaczyna się pojawiać w polu widzenia. Raczej nie poleciałbym jako zakup nowego. Choć mimo wad jest raczej wygodnym kaskiem.

Posiadam go 5 lat i wymieniłem już trzy wizjery . Ciągle pękają w miejscu wpięcia w mechanizm. ż tego co widzę to jeden wizjer wystarcza średnio na dwa lata , w tym roku po zimie wyciągnąłem kas z szafy i niestety wizjer ma popękane uchwyty dodam że jesienią na koniec sezonu były całe więc myślę że kupno tego kasku to raczej wyrzucenie kasy w błoto . Lepiej chyba dołożyć kasy którą mamy wydać na kolejne wizjery i kupić sobie coś co posłuży bezawaryjnie dłużej.