Gość
Używałem takiej świecy w SC33 - nie było większych problemów z paleniem. Lepsze jednak okazały się irydówki - moto się szybciej zagrzewał i silnik pracował równo. Wskazówka obrotomierza praktycznie stała w miejscu. Ale za irydowe trzeba było wyłożyć 2x tyle. Ogólnie to nawet dobre świece ale bez fajerwerków. Jak ktoś nie chce inwestować w irydowe to będzie zadowolony z tych świeczek.
Gość
Ja jestem zadowolony z tych świeczek. Moto pali bez problemu przez cały rok, nawet jak mi się zalały to przeczyściłem i działają do tej pory.
Gość
Najpopularniejsze świece do moto, nawet jak się zaleją to nadal dobrze palą, a słyszałem teorie że po zalaniu świeca nadaje się tylko do kosza. Polecam.
Gość
Dobre świece po założeniu i odpaleniu trzeba ie dobrze wygrzać.Kupować w dobrych sklepach motocyklowych albo od sprawdzonych gości , polecam maszyna paliła mi od strzała .
Gość: Damian
Świece bardzo dobre, motocykl odpala bez problemu czy zimny czy ciepły. Jeżeli gaźniki są wyregulowane odpowiednio to starczą na długo długo. Świece są super pod warunkiem że nie są to "oryginalne z allegro za 18zł" bo na takich to jak ktoś miał do czynienia to wie że koło NGK to to nawet nie leżało.
Gość
Trwałe świece, które wytrzymują dużo więcej niż przewiduje się między wymianami w serwisówce.
Gość: mbe
Wiele lat używam świec NGK do różnych motocykli. Nigdy nie było z nimi problemu. Podstawa przy zakładaniu nowych świec to odpalić i przejechać się kawałek dla dobrego wygrzania. Wtedy posłużą wiele lat i kilometrów.
Ludzie na forach narzekają bo kupują z niepewnych źródeł (zdarzają się podróbki) albo właśnie nie wygrzewają ich odpowiednio.
Gość: jasio
Świece są ok i działają naprawde dobrze ale w porównaniu do irydówek to totalna przepaść. Falują obroty i dziwnie wchodzi na obroty i czasami jest problem z uruchomieniem. Na irydówkach tego problemu nie ma.
a jaki masz moto ?
Gość: Wojtek
W załączniku daje zdjęcie świecy NGK CR9EH9 po zrobieniu 40 tysięcy kilometrów. Chyba lepszej rekomendacji nie można zobaczyć na własne oczy - nawet elektroda się nie wypaliła, jest nadal płaska. Teraz zmieniłem na irydówki NGK, ale tylko przy okazji serwisu. Motocykl palił i jeździł idealnie przez cały czas i prawdopdoobnie pojeździłby drugie tyle. Oczywiście oryginalna świeca, bo te z najtańsze ala mirek z allegro padają po 4 tysiącach.
Mi właśnie padła jedna po 5tkm,pozostałe trzy chodzą narazie bez zarzutu, wymieniłem tą co padła na starą ngk które miałem poprzednio, nie wiem jaki miały wcześniej przebieg, Poprostu je wymieniłem bo nie znałem ich historii, a były od góry lekko zardzewiałe więc kilka dobrych lat i kilometrów miały za sobą. Ta uszkodzona świeczka jest dwuelektrodowa i ma przebicie, wali iskrą wszędzie, tylko nie tam gdzie powinna
Dołączone zdjęcia
Przeciętnemu zjadaczowi chleba i kilometrów ciężko jest ocenić taki element, jak świece zapłonowe. Ja jednak pozwolę sobie wyrazić krótką opinię.
Motocykl: Suzuki GSX 600f.
Przewidywany przez producenta interwał wymiany świec: 12 tysięcy km.
Przejechane: 21881km (182% normy) i działały bez zarzutu. Jedynie regulowałem odstęp między elektrodami. Dla mnie to wystarczy jako wyznacznik dobrej świecy.
Złośliwi powiedzą, że cebularz oszczędzał na wymianie, ale zapewniam, że zrobiłem to celowo ;)
Owszem, są tańsze świece, może wcale nie gorsze, ale tylko tutaj miałem okazję potestować
Gość: Paweł
Do tej pory kupowałem świece ngk i nie było problemów natomiast ostatni zakup okazał się słaby, jedna z 4 świec padła po niecałych 6 miesiącach, ok zdarza się oddałem ją na gwarancji i czekam już ponad 3 miesiąc i dalej nic nie dostałe., sklep w którym ją zareklamowałem (oficjalny) od 3 miesięcy kontaktuje się z producentem i dostaje jedynie info że świeca jest w serwisie producenta i nic poza tym, to jest zwykła kpina (owszem wkręciłem starą świecę i silnik wrócił do żywych ale nie o to chodzi) oni chyba myślą że klient da za wygraną i im podaruje natomiast ja nie zamierzam, żadnego jako takiego PL przedstawiciela oficjalnego nie ma no po prostu cyrk na kółkach, japońska niezawodność - dobre sobie ok może się zdarzyć ale obsługa klienta POZIOM DNA!!!