Yamaha FJR1300 (2006-2012)

Miałem ten motorek rok czasu , bardzo dobra i perfekcyjna maszyna . Ciężka jak ja sie ręcznie przesowa w czasie jazdy piękny stabilny czołg , po mieście daje rade bo nie jest tak szeroki . Skrzynia półautomat cos pięknego rzucać biegi bez klamki. Ogólnie polecam na długie wypady z plecaczkiem . Osiągi bardzo dobre, ochrona przed wiatrem fenomenalna stawiasz w najwyższym położeniu 200km i możesz kasku nie zamykać . Szyba akcesoryjna troszkę wyższa . Podsumowując super sprzęt tylko z 30-40 kg lżejszy byłby ideał bo w garażu łatwiej przesuwać by było ;)

To moto to bajka na trasy, ale i w mieście daje rade.
Na postoju wydaje się ciężkawy, trzeba podchodzić z respektem podczas przestawiania maszyny na parkingu, po ruszeniu jednak prowadzi się lekko i pewnie.
Bardzo wygodna pozycja za sterami, pasażerka też sobie chwali swoją miejscówkę.
Dzięki regulowanej szybie świetna ochrona przed wiatrem, moja FJR miała też akcesoryjne defletkory na nogi - super sprawa w chłodniejsze jesienne dni.
Silnik zapewnia wystarczająca moc i jest bardzo elastyczny, a 5 biegowa skrzynia w tym wypadku jest wg mnie plusem a nie minusem tego motocykla. Nie trzeba wachlowac biegami.
Przy prędkościach autostradowych spalanie około 6L na setkę co uważam za znakomity wynik.
Jedynym minusem jest to że przy dynamicznej jeździe lubi szybko zjadać tylna gumę, ale coś za coś.

To moto to bajka na trasy, ale i w mieście daje rade.
Na postoju wydaje się ciężkawy, trzeba podchodzić z respektem podczas przestawiania maszyny na parkingu, po ruszeniu jednak prowadzi się lekko i pewnie.
Bardzo wygodna pozycja za sterami, pasażerka też sobie chwali swoją miejscówkę.
Dzięki regulowanej szybie świetna ochrona przed wiatrem, moja FJR miała też akcesoryjne defletkory na nogi - super sprawa w chłodniejsze jesienne dni.
Silnik zapewnia wystarczająca moc i jest bardzo elastyczny, a 5 biegowa skrzynia w tym wypadku jest wg mnie plusem a nie minusem tego motocykla. Nie trzeba wachlowac biegami.
Przy prędkościach autostradowych spalanie około 6L na setkę co uważam za znakomity wynik.
Jedynym minusem jest to że przy dynamicznej jeździe lubi szybko zjadać tylna gumę, ale coś za coś.