Gość: Tomtom
Motor idealny na zakręty,pozycja półsportowa,tej mocy nie wykożystuje,jedynie w trasie na autostradzie lub drodze szybkiego ruchu( raz w mieście włączyłem tryb A - niechcący za mocno odkręciłem manetkę i mało mi głowy nie urwało) a wcześniej jeździłem mt 09 ......
Wrażenia z jazdy- zbiera się i odczucie jak bym miał V8 pod brzuchem.
Dużo pali ,przy 11 l/100 komputer mówi że jeździsz w trybie ECO.
Jadąc powoli(40) na dwójce pokazuje 10/100.
Pięknie się kładzie w zakrętach.Hamulce? Nie wiem ,awaryjnie nie hamowałem ( hamulce jak hamulce ,nie jestem expertem)
Minusy- kilka elementów plastikowych winno być polakierowanych pod kolor.
Mam wersję fluo i napewno " oczy " oddam do lakiernika.Pewnie yamaha za 18 m- cy wypuści wersję o 10 tyś droższą o rozszeżonej wizualizacji( polakieruja zadupek ,dodadzą jakiś gadżet i zkasują dychę) .
Ogólnie wygląd na żywo wali na łeb ten ze zdjęcia- wyglądem przypomina mi obcego z DISCRICT 9 .
Jestem zadowolony - następny motor który kupię to wymażony Vmax lub Fatboy S Harleya ale tylko do lansu.
Ps sorry za błędy orto.
Mam od kilku miesięcy , osobiście przód nie bardzo mi się widzi ale całokształt przypomina napakowanego dzika , motor w dużej mieże kupiłem dla dzwięku silnika i typu silnika (crossplane) miałem dwa do wybory mt09 i mt10 , zdecydowałem się na 10 BIG BANG ! w wersji tech black , silnik brzmi fenomenalnie i oryginalnie , pomylić tylko można z yamahą R1 żywcem jak z V8 (głęboko i soczyście) , poza tym mt10 to silnik, rama , widelec i tylny wachacz z R1(silnik zdławiony do 160koni kosztem lepszego dołu i środka) , prowadzenie isntynktowne , hamulce ok 4/5 (widziałem lepsze) Dobre ledowe światła, brak jakichkolwiek schowków , pod kanapę może paczka prezerwatyw wejdzie. Pozdrawiam
"raz w mieście włączyłem tryb A - niechcący za mocno odkręciłem manetkę i mało mi głowy nie urwało" - wszsytko fajnie tylko w MT-10 stopniowanie map zaplonu jest odwrotne od MT-09, tzn. mapa A jest najslabsza, B najmocniejsza. Twoj opis sprawia wrazenie jakbys najwyzej przeczytal recenzje a nie byl posiadaczem MT-10
a już sie martwiłem, że moja sztuka pali za dużo 10l/100 minumum :D
Gość: Ketopron
Najlepszy motocykl Yamahy EVER. Nawet najnowszy erłan nie daje takiej frajdy z jazdy. Atomowe przyspieszenie, zdecydownaie lepszy dół niż R1
Z tą skrzynią to popłynąłeś. Yamaha nigdy nie miała dobrych skrzyń pod kątem precyzji zmiany. Ba, mogę stwierdzić że jest to jedna z gorszych i toporniejszych skrzyń, nie mówiąc już o jej głośności. Spalanie 5,5l? Chyba na wyłączonym silniku :) Coś mi tutaj nie gra w twojej recenzji, jakbyś innym motocyklem jeździł.
Z tą skrzynią to popłynąłeś. Yamaha nigdy nie miała dobrych skrzyń pod kątem precyzji zmiany. Ba, mogę stwierdzić że jest to jedna z gorszych i toporniejszych skrzyń, nie mówiąc już o jej głośności. Spalanie 5,5l? Chyba na wyłączonym silniku :) Coś mi tutaj nie gra w twojej recenzji, jakbyś innym motocyklem jeździł.
Nie wiem dlaczego przerwało moją opinie na początku... Kończąc - Super precyzyjna skrzynia biegów - pierwszy raz spotkałem się z taką skrzynią w moto. Zakręty pokonuje lepiej niż 99% sportów - zanim pomyślisz o skręcie, jesteś na wyjściu, odkręcasz gaz i koło szybuje do góry! Coś magicznego! Wart każdych pieniędzy. Spalanie od 5,5 do 9L/100 :) Tylko hamulce mogłyby być mocniejsze, a tak ogólnie to 10/10.
Gość: Król dróg
Plusy:
- Niezawodny
- dobrze się prowadzi przy dużych i małych prędkościach
-mocny średni zakres obrotów
- tempomat
- dźwięk z wydechu
- łatwo wchodzi na gumę
- wygodna pozycja podczas jazdy.
Minusy:
- przednie hamulce działają świetnie, ale nie są najlepiej wyczuwalne
- bardzo duże spalanie
- ochrona przed wiatrem nie istnieje
- fabryczne ograniczenie prędkości(można zdjąć)
- nie ma tak dużęj mocy jak topowe nakedy pokroju KTM 1290 Duke czy Ducati Streetfighter
- siedzenie jest bardzo twarde i niewygodne. Bardzo mało miejsca dla pasażera. Można powiedzieć że to motocykl dla jednej osoby.