Gość: mieciu
Mój drugi kask. Wcześniej miałem Caberg Duke (szczękowy) - całe szczęście mi go ukradli :P
W porównaniu do poprzednika jest dużo ciszej - do ~80 km/h słyszę motocykl bardziej, niż szum powietrza :D Dolny otwór wentylacyjny lekko świszczy przy wyższych prędkościach, ale wentylacja ogólnie całkiem dobra. Nie mam podbródka (jest siatkowy) więc dmucha od spodu zawsze. W lecie jest w porządku, nie jest zbyt ciepło.
Wyciszenie, jak napisałem, jest przyzwoite. Wiadomo - pewnie może być lepiej, ale nie jest źle. Dopiero przy 160 km/h zaczyna się hałas (na nakedzie, gdybym miał się za czym schować to pewnie +20 km/h).
Pod względem aerodynamiki też ok, kasku nie 'podnosi' przy szybszych przelotach, a przy przekręceniu głowy w bok czuć tylko delikatny napór powietrza.
Kask wykonany dość starannie - nic nie odpadło do tej pory :) Mam go od roku i póki co wszystko działa.
Gdybym miał kupować dzisiaj kask, to na pewno wziąłbym go pod uwagę.
P.S. bajer z pompowanymi policzkami posłużył tylko do pokazania znajomym :P Nie używam, ale może dlatego, że jest dobrze dobrany.
Gość: Grzegorz
To mój czwarty kask w karierze i pierwszy Scorpion. Ten kask jest świetny - naprawdę lekki, nie paruje, wentylacja działa, do tego rewelacyjnie wygląda i o dziwo nie jest przesadnie głośny. Zdecydowanie warto rozważyć jako alternatywa dla popularnych HJC/NOLANów i Sharków. MEGA POLECAM! Latam na CBR 1100XX. Jak macie pytania to dawać :)
Gość: Wojtek
Kask spadł z moto na posadzkę w garażu, skorupa roztrzaskana! :(
Wyciszenie do 120/h jest ok. Powyżej 140 jest bardzo głośny!
Mój kask, spadł na beton na parkingu i jest cały, nie wiem jaką trzeba by było mieć posadzkę, żeby się roztrzaskał po takim upadku xd
Widzę, że kolega pisze tą samą opinię nie tylko w przypadku tego Scorpiona - no chyba, że kosmicznym zbiegiem okoliczności wszystkie kaski spadają mu na posadzkę w garażu i się roztrzaskują... Brak słów...