W torbie da radę zmieścić 5 butelek piwa. :)
Albo też umieszczać w niej inne podręczne przedmioty. ;)
Z powodzeniem mieści w mapniku duży, solarny powerbank Sunen (taki pomarańczowy, obecnie mają tylko jeden w tym kolorze).
Mocowana jest przy pomocy magnesów, lub pasków, ale te pierwsze w zupełności wystarczają (chyba że przewrócimy motocykl, ale zakładam jazdę bez takich przygód) na kilka podręcznych rzeczy, lub nawet 2 butelki piwa (nie wiem, jak na wybojach w tym przypadku, ale piwa i tak lepiej nie wstrząsać). Jeden z pasków mocujących można zaadaptować do noszenia torby przez ramię.
Genua jest na tyle mała i płaska na jednym końcu, że zupełnie nie przeszkadza w składaniu się i można ją zabrać nawet na tor i nie zauważać jej obecności (poważnie!), nie ryzykując przy tym uszkodzenia żeber przez wypchany dolarami portfel, klucze i inne podręczne klamoty.
Osobiście mile widziałbym następujące modyfikacje:
- solidniejsze zapięcie mapnika (np. napy z regulowaną pozycją, jak przy kołnierzach niektórych kurtek), w razie umieszczenia tam czegoś cięższego i przenoszenia za uchwyt,
- otwór z gumową zastawką do przeciągnięcia do środka kabla od strony bocznej kieszonki,
- możliwość wpięcia (np. na rzep) przegrody głównej komory
- minimalne poszerzenie dołu bocznej kieszonki, bo teraz jest on zszyty na płasko.
Daję komplet gwiazdek, bo choć widzę kilka możliwości poprawy, to jednak jest to chyba najfajniejsza torba na bak do maszyn sportowych, umożliwiająca komfortowe przenoszenie codziennych, podręcznych klamotów.
Dołączone zdjęcia