Gość
Kurtka jest doskonała, na każdym polu.
Niestety oryginalna fińska jakość bardzo dużo kosztuje.
Mnie udało się kupić sporadycznie używaną jeden sezon za 1500zł. Od lat żaden zakup tak mnie nie ucieszył. Wielogodzinna jazda w deszczu to dla Lancelota chleb powszedni, technologia jest zaskakująca. Zdecydowanie polecam. Jest to produkt, który wyprzedził swój "czas" i posłuży długie lata a w sytuacji podbramkowej na pewno zdecydowanie zwiększa nasze szanse!
Gość: Przemek
Witam ponownie,
Ostatnią i jedyną opinię dodałem 4 lata temu.
Nic się nie zmieniło kurtka jest bardzo trwała i jeśli się o nią dba (stosuję szwajcarskie preparaty TOKO), to trzyma parametry i fason. Zdecydowanie warta jażdej wydanej złotówki.