Witam wszystkich. To już mój trzeci GSX-S 1000f. Niestety, z poprzednimi maszynkami miałem dwa dzwonki, na szczęście prawie bez urazowe i na szczęście wszystkie bez mojej winy. W sumie, łącznie z obecnym motocyklem, tymi egzemplarzami przejechałem około 20.000 km. Uważam, że w relacji ceny do jakości oraz frajdy, to wyśmienita maszyna. Motocykl nie oferuje zaawansowanych rozwiązań elektronicznych czy też nawet mechanicznych, ale jest tak skonfigurowany, że zastanawiam się, czy zaawansowane rozwiązania są niezbędne. Postaram się krótko opisać moje doświadczenia:
mimo, że postawa jest raczej "wyprostowana" można złożyć się nisko, i manewrować tyłkiem w dosyć szerokim zakresie, więc winkle pokonuje się sprawnie i z dużą uciechą. Problemem są tu niestety oponki "fabryczne", trzeba je czym prędzej zmienić. Hamulce, mimo, że przewody są gumowe, działają świetnie, nie mam żadnych zastrzeżeń. Przyspieszenie jest niesamowite (jak na mapę tego silniczka - ten silnik ma znacznie większy potencjał, niż oferuje w tym motocyklu). Prowadzenie jest w mojej ocenie bardzo dobre. Motocykl jest przewidywalny, jeśli obrotomierz jest w zakresie racjonalnym. Moment obrotowy jest tak rozłożony, że do wartości 8.000 obrotów, mamy pełną kontrolę, po przekroczeniu tego zakresu, na wyższych biegach bez problemu jazda na tylnym kole jest osiągalna na zawołanie. Kontrola trakcji działa niesamowicie. Poniżej postaram się opisać zalety i wady tej świetnej konstrukcji:
Wady:
1. Mimo dobrej jakości i firmy produkującej kierownicę, jest ona nie efektowna (po prostu jest brzydka, przypomina kierownicę rowerową).
2. Bardzo nie efektownie umieszczone i zaprojektowanie kierunkowskazy.
3. Niewielka pojemność zbiornika paliwa.
4. Kontrastujący tylny błotnik z resztą motocykla.
5. Kluczyk jest tak długi, że można nim znajdować trufle.
6. Zbyt wysoko umieszczony przełącznik kierunkowskazów. Obsługa jest bardzo trudna podczas jazdy.
7. Trudna wymiana filtra powietrza i oleju.
8. W zasadzie brak możliwości sprawdzenia poziomu płynu chłodniczego bez usunięcia obudów.
9. Kiepskie rozwiązanie mocowania i regulacji lusterek.
10. Wyświetlacz, choć bardzo przejrzysty, nie jest kolorowy.
11. Światło mijania i długie są halogenowe.
12. Zawieszenie przednie i tylne, nie szczególnie posiada odczuwalną regulację.
13. Przy tej mocy i osiągach, brak zastosowania automatu sprzęgła.
14. Zbyt mała pojemność układy chłodzenia.
Zalety:
1. Pancerny silnik (silnik od "R"ki z poprzedniej generacji, kręci się znacznie niżej, ale osiągi nie są wcale gorsze).
2. Świetne prowadzenie. Motocykl da się przewidzieć.
3. Jak dla mnie, świetny wygląd.
4. Świetne hamulce.
5. Masakryczne przyspieszenie, szczególnie powyżej 8.000 obrotów.
6. Ewidentna możliwość (zredukowana skrzynią biegów) osiągnięcia powyżej 300 km/h.
7. Bardzo wygodna postawa motocyklisty.
8. Bardzo czytelny wyświetlacz.
9. Niesamowity dźwięk nawet przy fabrycznym wydechu.
10. Chłodnica o bardzo dobrych parametrach ze względu na jej zakrzywienie (niestety, pomimo to, układ chłodzenia posiada zbyt mała pojemność).
11. Świetne (za wyjątkiem ułożenia przełącznika od kierunkowskazów) ułożenie wszelkich przełączników.
12. Wysoka kultura pracy silnika.
13. Wzorowa jakość materiałów zastosowana do kluczowych elementów silnika.
To chyba tyle.
Proszę o spostrzeżenia innych użytkowników.
Pozdrawiam
Piotrek