Yamaha FZS 600 Fazer 1997-2003



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


8
Po połowie sezonu oceniam faziego bardzo dobrze
04.23.2014 14:47:34

Przejechałem sprzętem jakieś 5 tys. km. miasto i trasa. Motocykl bardzo fajnie się prowadzi (wymiana oleju w przednich lagach i uszczelniacze - wcześniej jechał jak kanapotapczan), ma świetnego kopa, ale można też nim pojechać lajtowo, turystycznie. Przesiadłem się z supermoto i zwłaszcza w mieście, przy manewrowaniu i mniejszych prędkościach czuć masę motocykla - nie jest tak poręczny i nie ma tak wygodnego zawieszenia na dziurawych polskich drogach. Z kolei po przekroczeniu 80km/h z każdą kolejną dychą zdaje się być coraz bardziej stabilny. Spalanie też jest nie małym plusem, mi zawsze wychodzi w granicy 4,8 do 5,5 l/100km. Nigdy nie jeżdżę "dziadkowo" mam 95 kucy to z nich korzystam. Słyszałem o kozakach potrafiących tak pociskać Fazerem, że spala im ponad 7l - do prawdy nie pytajcie się mnie jak oni to robią. Mój nigdy nie spalił więcej jak 6l przy ostrym dzidowaniu w pustym mieście nocą - swoją drogą jak go kupiłem to od razu poszło czyszczenie gaźników, regulacja + luzy zaworowe no i cała reszta rzeczy ekspoloatacyjnych. Teraz trochę o minusach. Po pierwsze kanapa, która jak nie masz spodni moto tylko dżinsy to przy mocnym hamowaniu lądujesz jajcami na baku (delikatnie mówiąc nie przyjemne). Kiedyś przeczytałem na jakimś forum, że Fazer zapewnia bardzo wygodną pozycję za sterami i można nim jeździć turystycznie. Moim zdaniem może dla kogoś o wzroście 170-175cm. Ja mam nieco ponad 1,8m i dla mnie pozycja jest zbyt sportowa do dłuższych wypadów - za mocno podkurczone nogi, ale można zrobić 300 - 400 km w dzień i nie odczuwać tego zbyt dokuczliwie. W trasę przydało by się też akcesoryjne siodło. Tak jak pisałem wcześniej oryginalne jest mocno pochylone do przodu, uszyte ze śliskiego materiału. Customowe obszycie u specjalisty to koszt około 400zł. Takie minimalnie podwyższenie siedzenia w jego przedniej części przekłada się na wygodniejszą pozycję - przede wszystkim przy hamowaniu zmniejszamy ryzyko uszkodzenia klejnotów, po drugie mamy nieco mniejszy kąt ugięcia kolan. Do turystyki dla kogoś powyżej 175cm wzrostu przydała by się też nieco wyższa szyba, przy moim 181cm wszystko z szyby wali mi centralnie w kask (pozycja bardziej wyprostowana) - oczywiście można schować się za owiewką, ale czy da się tak jechać przez 300-400km? No chyba nie. Podsumowując jest to świetna propozycja dla kogoś lubiącego odwinąć manetkę, ale nie koniecznie szukającego obudowanego sporta - Fazer nie jest tak ekstremalny, ma nieco wygodniejsze zawieszenie niż np. Yamaha R6 i nieco mniej mocy - co nie znaczy, że jest dużo wolniejszy. Sprzęt i do miasta i na wypady za miasto, ale żeby nazwać go turystycznym, należało by go nieco "ubrać" w gadżety zwiększające ergonomię/wygodę. Moja ocena to 8, nie 10 ponieważ jest skrojony na nieco niższych azjatów - przynajmniej tak mi się wydaje :)

Głosy: 41   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
Hamulce pisze sie przez H

Juru
Moge potwierdzic tylko slowa powyzej ;) Swietny klasyczny motocykl ! Osiagi petarda jak dla mnie ! Do 180 ciagnie jak szatan ,pozniej potrzebuje chwilki namyslu ale i tak bez problemu lecialem 225...Co do warto zainwestowac w przewody w stalowym oplocie bo orginalne po latach nie sprawuja sie najlepiej ..Ogolnie sprzet warty inwestycji .Ratujcie stare klasyki !! Nowe plasticzki to juz nie to ...

Gość667
wszystko ok tylko fazer ma chamulce najlepsze w swojej klsie jak R1 czy R6 owszem siedzenie bez spodni w skorze czy tez obszucia jest dosyc sliskie ale jak jezdzisz prawidlowo czyli praktycznie odparcie masz na podnizkach a nie na dupie to nie sprawi wiekszego problemu , szyba turystyczna tez robi robote ,Co do osiagow to ysle ze sa na prawde super ...co gaznik to gaznik ...3.3 do setki to siwetny wynik i jak wchodzi 7 tys obrotow zabawa sie zaczyna ...sprzet potrafi jechac jak pokojny turystyk ale jak odkrecasz...szatan ....malo awaryjny klasyk serii ,dbany wart utrzymania w kondycjci za wszelkie pieniadze...to moje zdanie ;)

Pepko
Mogę tylko potwierdzić słowa kolegi 3eski. Wszystko absolutnie się zgadza.

Gość
po takim opisie wszystko jest jasne i tak powinno być. dzięki




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod