Honda NC700 X



   ‹ Powrót do stony z opiniami...
Gość


8
Diesel w motocyklu?
04.15.2017 15:10:09

Jest to mój trzeci motocykl w życiu i jestem z niego bardzo zadowolony.
Z wyglądu może się podobać lub nie, dużo zależy od koloru. Mi osobiście bardzo przypasował jego design. W oczy kuje jedynie długi tylny stelaż lampy (można kupić akcesoryjny).

Środek ciężkości jest bardzo nisko, działa to na korzyść w mieście, przy niskich prędkościach. Manewrowanie nim w korkach, ciasnych uliczkach czy na parkingu to czysta przyjemność! Nic dziwnego, że bliźniacza nc700S tak często używana jest przez nauki jazdy.

Motocykl jest na prawdę lekki, 205 kg + nisko osadzony środek ciężkości sprawia, że nawet kobieta nie powinna mieć problemu z Hondą, o ile dosięgnie stopami do ziemi. Ja mając 180cm wzrostu w wysokich butach dosięgam prawie całą stopą, w trampkach jedynie palcami. Nie ma jednak co się bać wysoko umieszczonego siodła gdyż dzięki niskiej masie można się śmiało podpierać jedynie palcami.

Niestety wszystko ma także swoje minusy, środek ciężkości negatywnie wpływa na prowadzenie w zakrętach. O ile motocyklem jeździ się po winklach przyjemnie, zachowuje on obrany tor jazdy i nie ma skłonności do nerwowych zachowań przy naprzemiennych łukach to jednak trzeba używać większej siły do zmian kierunku niż w innych motocyklach. Składanie go w zakręty niestety wymaga treningu i dodatkowej pracy ciałem.

Zawszenie na minus. Jest twarde. Z przodu jest neutralnie z tyłu dobija (ważę 76kg). Niestety tył nie ma opcji regulacji. Można zamontować akcesoryjny wachacz ale to droga sprawa.

Silnik jest dosyć nietypowy. Choć jest to rzędowa dwójka to moment obrotowy ma tak nisko jak vałka, zaś odcięcie tak szybko jak singiel. Silnik kręci się tylko do 6,5 tys obrotów! Czy to minus? Nie koniecznie lecz wymaga przyzwyczajenia. Odcięcie przy wyprzedzaniu lub na śliskim asfalcie (skutkuje poślizgiem koła) nie należy do przyjemnych. Dieslowa charakterystyka zaś odwdzięcza się bardzo niskim spalaniem. Producent twierdzi iż motocykl pali 3,2l/100km. Normalnie gdy producent podaje taką liczbę to oznacza, że motocykl będzie palił tyle tylko przy łagodnym traktowaniu ale nie w tym przypadku. Przy dynamicznej jeździe w trasie, częstym wyprzedzaniu i prędkościach dochodzących do 170km/h Honda spaliła 4.1 litra! - jak skuter!. W mieście przy dynamicznej jeździe pali 3,5l a przy spokojnym podróżowaniu potrafi nawet mniej niż 3. Na prawdę ekonomiczne moto, choć Honda mogła zrobić silnik który będzie się kręcił wyżej z adnotacją, że aby mieć niskie zużycie paliwa nie należy przekraczać 6,5 tys obr. :D Jeżeli już zapoznamy się z charakterystyką silnika to okaże się, że nc ma całkiem niezłe zasoby mocy. Przyśpiesza na prawdę dobrze i może konkurować z wększymi motocyklami, żadne auto nie ma z nim szans. Przy wyższych prędkościach brakuje troche mocy przy wyprzedzaniu ale nie jest źle. Do prędkości maksymalnej (ok. 190km/h) rozpędza się całkiem żwawo.

Na niskie koszty eksploatacji składa się też bezawaryjność motocykla. Cała gama silnikowa NC nie należy do psujących się.

Na minus niestety zasługuje jakość wykonania ale w końcu to moto za jedyne 24,5 tys... Oszczędzano nie tylko na zawieszeniu, różne śrubki i nakrętki lubią się odkręcić a plastiki bardzo szybko pękają. Mi pękło także mocowanie obrotomierza. Lecz mimo wszystko to szczegóły.

Hamulce - jedna tarcza z przodu na pierwszy rzut oka budzi mieszane uczucia - błąd! Motocykl hamuje dobrze, dual C-ABS działa! Naciskając tylny hamulec hamuje także przód! Rewelacja. ABS działa perfekcyjnie. Brakuje tylko chociażby najprostrzej kontroli trakcji.

Skrzynia biegów - jak to w Hondzie, 10/10. W końcu mogę odetchnąć po maślanej skrzyni w yamahah. Jedynka wchodzi głośno i brutalnie ale ma to swój urok, reszta biegów - miodzio, redukcja, sprzęgło - wszystko idealnie.

Słyszałem opinie, że jest to typowo miejski motocykl - idiotyczne stwierdzenie. Jest to motocykl uniwersalny, świetnie radzi sobie zarówno w mieście jak i w trasie. Objechanie całej Europy na nim nie jest problemem. Kanapa choć twarda to nie powoduje bólu tyłka, pozycja jest wygodna, po 400 km nic nie boli. Jeżeli myślicie o podróżowaniu to warto wymienić szybę na wyższą ale UWAGA! NIE KUPUJCIE POD ŻADNYM POZOREM SZYB MARKI GIVI, KAPPA I PUIG. Szyby te mocowane są na tandetnych gumkach i urywa je podczas jazdy. Mi urwało przy zaledwie 120km/h. Inni mieli gorsze sytuacje gdyż szyba urywała się przy wyższych prędkościach i rozbijała na kawałki. Polecam poszukać lepszych szyb na zagranicznych stronach lub robić na zamówienie.
Warto też doposażyć się w kufry. Schowek w miejscu baku przydaje się - zastępuje tank baga.

Jak moto sprawuje się w terenie? Jeśli nałożymy terenowe opony to wjedzie wszędzie, nie można jednak latać po bezdrożach za szybko ze względu na odlewane koła.

Podsumowując - NC700X to świetny uniwersalny motocykl w świetnej cenie, tani w eksploatacji, bezawaryjny, niestety produkowany był jedynie przez 3 lata. Honda zastąpiła go NC750X - wygląda znacznie ładniej niż poprzedniczka ale poza tym ma tylko 4 konie więcej. Nie rozumiem dlaczego Honda usuneła z oferty świetny i tani motocykl dla młodych podróżników z prawkiem A2.

Głosy: 18   Przydatna opiniaPrzydatna Nieprzydatna opiniaNieprzydatna

Komentarze użytkowników


Gość
u mnie wali jak w kowadło ale ja lubię ten dzwięk, czuć, że coś się zaczyna.

Gość
Co do szyby potwierdzam, ale.... Miałem takie zdarzenie , że owa szyba givi wysoka polożyła mi się. Rzeczywiście gumki, w których jest gwint na śrubę jeśli byly kiedyś odkręcane i nie do końca potem dobrze zakręcone to wysuwają siw przy prędkościach z plastikowych podkładek. Co skutkuje nie trzymaniem szyby. Ja tydzień przed moim zdarzeniem zdejmowałem szybę i chyba wlaśnie zle ja wtedy jednak dokręciłem. Teraz jak zrobiłem to dobrze na nowych oryginalnych gumkach ( koszt 24zł za szt.) to jest ok. Piotr ze Zgierza

Gość
Ja mam Szybę Givi w mc 700x od 3 lat i pierwsze słyszę o takiej sytuacji a sam latam czesto w granicach vmaxa tym moto.




Dodaj swój komentarz

Twój nick    
Przepisz kod