Gość: Kawa750ZXR_H02_90
Zacznę od tego że Kawasaki H1, H2, J1 i J2 to zdecydowanie odmienne modele zarówno w mechanice jak i budowie głównych podzespołów, dlatego nie powinny znaleźć się w jednej 'szufladce'. Przez 3 sezony jeździłem "starą rurówą" czyli Kawasaki ZXR 750 H1 z 89 roku. Motocykl bardzo zwinny choć lekko ociężały. Dobrze dociążony przód i nisko położony środek ciężkości dawały poczucie bezpieczeństwa oraz dobre prowadzenie. Oczywiście motocykl nie nadawał się do jazdy na tylnym kole ze względy na budowę silnika w którym olej spływał do jego tylnej części i połowa nie była smarowana. Problemem były uszczelniacze w teleskopach które co sezon wymieniałem z powodu przecieków. Kolejnym moim motocyklem było Kawasaki ZXR 750 H2 czyli tzw. "rurówa". Względem prowadzenia jeszcze lepszy, ale nie jest to motocykl do stuntu czy innych tego typu rzeczy. Dobry motocykl dla osób które chcą wygodnie pojeździć i mieć pod prawą ręką spory zapas mocy. Tym motocyklem przejeździłem niecałe 6 sezonów i wymieniałem w nim jedynie części eksploatacyjne, jednokrotnie płytki zaworowe i obowiązkowo co sezon regulacja i synchronizacja gaźników. Co do J1 i J2, krótki okres posiadałem J2 ale zbyt krótki żeby coś więcej stwierdzić. Ocena w całości dotyczy modeli H1 oraz H2 i jest mniej więcej średnią z obu motocykli.